YuNan Opublikowano 3 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2004 Że też żyjemy w kraju w którym do głowy przychodzi zaraz "lepiej żebyś na wszelki wypadek miał oczy z przodu i z tyłu głowy" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 3 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2004 niestety posrany kraj, tu prawo chroni bandytów, złodziei i mafiosów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 3 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2004 spoko, no panic, jesli dresik siedzi w pierdlu, i cos by kombinowal, to daj mi Jaq na gg lub PW namiary kolesia: jaki areszt i jak sie kolo nazywa. nawet tam, mozna mu odswiezyc pamiec :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 6 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Po dzisiejszej rozprawie jest już spory postęp. Co prawda dresa znowu nie doprowadzili, ale nowa sędzina po przeanalizowaniu dowodów przekwalifikowała sprawę z wykroczenia na wypadek i skierowała do prokuratury. Tak więc teraz dresowi może grozić o wiele większa kara niż do tej pory... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michasiek Opublikowano 6 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 i dobrze 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 7 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Tylko że te jej dane są nieaktualne. Ja tam nie mam zamiaru tego prostować. Według niej ciągle mieszkam w Gdańsku.Jedyny minus tego że zdarzenie zostało uznane za wypadek a nie wykroczenie to to, że sprawa znacznie się przedłuży... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesion 26 Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Cześć Jag coprawda jestem niedługo zarejestrowany na tym forum ,ale przeczytałem Twoją historie od początku i współczuje straconego zdrowia i nerwów.Zastanawiam się, nad jedną rzeczą : pisałeś że kask wytrzymał upadek to dlaczego kopałeś po aucie :?: ,jak już wstałeś to miałeś gościa naparzać tym kaskiem , miałeś świadków, napewno by zaświadczyli, że byłeś w wielkim szoku powypadkowym .Miałem podobną sprawe gościu nie wyrobił i wjechał mi w tył mojej NEXII .Wyskoczyłem , gościa za fraki pare razy w łeb, :) dopiero żona mnie odciągneła . Jak troche ochłonąłem to strach mnie obleciał,gościu o głowe wyższy koło 25 lat ,myśle że szybko by mnie sprowadził do parteru, ale chyba go zaskoczyłem swoim postepowaniem.No,ale skoro mu odpuściłeś :ehz: to kasuj za krzywdy moralne.Pozdrawiam. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 7 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Jak sobie uświadomiłem, żeby mu nakopać do dupy to jego już dawno nie było. A szok powypadkowy przejawia się tym, że nie myślisz co kopiesz :mrgreen: Akurat na mojej drodze stanął samochód dresa to go skopałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Miałem podobną sprawe gościu nie wyrobił i wjechał mi w tył mojej NEXII .Wyskoczyłem , gościa za fraki pare razy w łeb, :) dopiero żona mnie odciągneła . Jak troche ochłonąłem to strach mnie obleciał,gościu o głowe wyższy koło 25 lat ,myśle że szybko by mnie sprowadził do parteru, ale chyba go zaskoczyłem swoim postepowaniem.No,ale skoro mu odpuściłeś :ehz: to kasuj za krzywdy moralne.Pozdrawiam. :DWidac ze masz problemy z zapanowaniem nad swoimi odruchami-a to trzeba leczyc.Typowy kierowca daewoo.Jak ktos Ciebie wyprzedzi to tez mu skopiesz dupe?Codziennie zdarzaja sie stluczki,wypadki-i nigdy niewiadomo kiedy to ty sie zagapisz i komus w dupe wjedziesz.O ile rozumiem jak motocyklista sie zdenerwuje,gdy ktos mu wyjedzie-bo powstalo realne zagrozenie jego zycia i jeszcze mowi ze to nie jego wina bo to motocyklista za szybko jechal.O tyle jak ktos wjedzie Tobie w dupe to chyba wina jest bezsporna,a Tobie poza wgnieciona blacha nic sie nie stalo.Szkody pokryje ubezpieczalnia i o co tu sie denerwowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Też byłem na rozprawie, fajnie było :mrgreen: Przesłuchali nas pod nieobecność oskarżonego, więc mam nadzieję, że nie będą mi już zawracać głowy w czasie zajęć na uczelni, tylko w końcu dobiorą się zdrowo do sprawcy całego tego zamieszania :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioter Opublikowano 7 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgadzam się z Zajcem, w tym przypadku to akurat Jesion26 zachował się jak dres. Kiedyś widziałem jak jakiś koks stał na zielonym, kolo za nim zatrąbił. Dresiarz wysiadł i sprzedał mu pigułę mówiąc, że nikt nie będzie na niego trąbił :) Gdyby ten biedak nie wychamował i go stuknął to pewnie by tego nie przeżył... A to przecież może zdażyć się każdemu!! Nie oszukujmy się, nikt nie jest niomylny.... Fakt, że wjechanie na skrzyżowanie na czerwonym i to bez prawka!!! to zupełnie inna sytuacja :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.