Wymiana tarcz w Yamaha thundercat pomocy

[Pepino]

ja srub nigdy niezmienialem , trzeba je odkrecac dobrymi narzedziami, ja stosuje craftsman , zakladam je ponownie na kleju i nie mam problemu ponownym odkreceniem

 

 

NIgdy Thundercata nie miałeś :D

[tomekd]

ja srub nigdy niezmienialem , trzeba je odkrecac dobrymi narzedziami, ja stosuje craftsman , zakladam je ponownie na kleju i nie mam problemu ponownym odkreceniem

 

+1,jakies niezrozumiale problemy po drugiej stronie Atlantyku. :biggrin:

 

Klucz kluczowi nie rowny,te lepsze pasuja do glowy sruby czy tez nakredki znacznie lepiej redukujac drastycznie mozliwosc jej zniszczenia.

 

W ostatecznosci srube zabezpieczona Loctitiem nalezy podgrzac INTELIGENTNIE malym palnikiem gazowym i pusci spoko.Prosze nie pisac ze felga czy tez tarcza ulegnie zniszczeniu przy takim postepowaniu,jak napisalem trzeba to zrobic z glowa.

 

[M a D a F a K a]

Również, problemu z odkręcaniem śrub przy tarczach w thundercat/ace/r1/i pochodnych nie stwierdzono.

[szramer]

dzis poraz kolejny odkrecilem tarcze z ciekawosci ( bo grzebalem przy zaciskach w r1) sruby na gwincie na jego 3/4 dlugosci mialy pozostalosci kleju( niebieski) odkrecaly sie bez problemowo ( wymagaly sporo sily ale i dobrego klucza) nic nieukrecone , jutro wale spowrotem na niebieskim kleju suzuki :icon_mrgreen:

[wueska]

Najpierw lekko podgrzewam a potem odkręcam. Wcale nie robię tego narzędziami za krocie a jakoś nigdy problemu z tym nie miałem. Najprostszy zestaw bitów Jonnesway.

 

http://www.allegro.pl/item974377446_jonnes..._xzn_od_ss.html

 

Nic nie trzeba prać nic brać na siłę klej odpuszcza pod wpływem temperatury.

 

[szramer]

z taka iloscia paliwa w u mnie w garazu nieszaleje z otwartym ogniem :icon_razz:

pozatym niepotrzeba Ci calego zestawu , zazwyczaj wszystko leci na T40

[wueska]

Pojedynczy bit kosztuje nawet i ponad 10zł;] interes średnio opłacalny bo dobre bity przydają się często.