Skocz do zawartości

Turbinowe Suzuki GT550


Rekomendowane odpowiedzi

trochę przerost formy nad treścią ale udało sie, konstruktor stał sie popularny, udowodnił , że można, że sie da i chyba tylko o to w tym chodziło. osobiscie jestem za bardziej konwencjonalnymi rozwiązaniami, orginalnymi ale nadającymi sie do użytku. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem na tak :biggrin: Założe się, że zbudował to jakis inżynier lotnictwa :icon_razz: Tylko skrzydeł zapomniał do tego suzuki doczepić :buttrock:

Poczytaj a potem pisz bo na razie nic ciekawego nie wniosłeś podobnie jak ten co tłumaczył na j.polski i napisał o silniku turboodrzutowym.

 

W tej depresji holenderskiej wykluwają się różne dziwne pomysły. Znajomy mechanik motocyklowy oprawił w ramę starego CB500Four silnik z CBR600F + turbina i teraz ma 170PS oraz sporo zabawy na autostradach pod Amsterdamem :biggrin:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj a potem pisz bo na razie nic ciekawego nie wniosłeś podobnie jak ten co tłumaczył na j.polski i napisał o silniku turboodrzutowym.

 

Przepraszam, ale piszę wyraźnie o "turbinowej" Suzuki a nie "turboodrzutowej". Z opisu wyraźnie wynika, że motocykl nie jest "odrzutowy" tylko turbina wymontowana z myśliwca napędza koło za pomocą łańcucha. Wzmianka o "turboodrzutowym Trabancie" funkcjonuje jako żart. Zresztą tekst jest raczej opracowaniem lub omówieniem niż tłumaczeniem. Nie twierdzę, że zjadłem wszystkie rozumy, zawsze możesz kliknąć na odnośnik do tekstu źródłowego znajdujący się na dole pod tekstem i czytać oryginał. Może zamiast kwaśnych uwag i zrzędzenia uśmiechnij się do tego motocykla, bo o to w tej zabawie chodzi...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale piszę wyraźnie o "turbinowej" Suzuki a nie "turboodrzutowej". Z opisu wyraźnie wynika, że motocykl nie jest "odrzutowy" tylko turbina wymontowana z myśliwca napędza koło za pomocą łańcucha. Wzmianka o "turboodrzutowym Trabancie" funkcjonuje jako żart. Zresztą tekst jest raczej opracowaniem lub omówieniem niż tłumaczeniem. Nie twierdzę, że zjadłem wszystkie rozumy, zawsze możesz kliknąć na odnośnik do tekstu źródłowego znajdujący się na dole pod tekstem i czytać oryginał. Może zamiast kwaśnych uwag i zrzędzenia uśmiechnij się do tego motocykla, bo o to w tej zabawie chodzi... odpowiem natychmiast-kiedyś zbudowałem własny motocykl (b.ciężki) a kilka lat temu przebudowałem silnik Trabanta na boxera z oryginalnych części.Dla zabawy wmontowałem zawór membranowy do silnika WSK175 że o innych nie wspomnę a do śmiechu nie musisz mnie namawiać bo wiem jak to się robi. :biggrin:

 

Nie musisz przepraszać bo moja uwaga nie dotyczyła Ciebie tylko tego pacana który w ten sposób zatytułował filmik:"Ktoś tu zdaje się krzywił na widok elektrycznego cafe racera. A co byście powiedzieli na widok turboodrzutowego?!"

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz przepraszać bo moja uwaga nie dotyczyła Ciebie tylko tego pacana który w ten sposób zatytułował filmik:"Ktoś tu zdaje się krzywił na widok elektrycznego cafe racera. A co byście powiedzieli na widok turboodrzutowego?!"

 

Sorry Piotr, ale to ja napisałem.... :banghead:

Faktycznie - ciut mnie poniosło, ale potraktuj to jako zabieg propagandowy mający przyciągnąć uwagę.... :biggrin: Dalej w opisie już bardziej trzymam się realiów :flesje:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Piotr, ale to ja napisałem.... :banghead:

Faktycznie - ciut mnie poniosło, ale potraktuj to jako zabieg propagandowy mający przyciągnąć uwagę.... :biggrin: Dalej w opisie już bardziej trzymam się realiów :flesje:

 

Wyjaśniło się a zarazem słusznie Ci się oberwało :biggrin:

Sam chciałbym dorwać taką turbinę z agregatu.

Niedawno dostałem z Niemiec film na płytce o budowniczych największego/najcięższego jeżdżącego motocykla z czołgowym silnikiem T34. Tym ludziom nie brakuje fantazji.

Chyba sobie wybuduję większy garaż na swojej działce :biggrin:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps.

A propos wydumek: szukam silnika NSU Printz -4 cylindry w rzędzie studzone wiatrem :biggrin:

 

Y2k lepszy i produkowany seryjnie

 

Szybszy i cięższy ale na pewno nie seryjny. Aby motocykl uznano za seryjnie produkowany musi powstać minimum 200 egzemplarzy. Trochę im jeszcze brakuje.

To samo dotyczy Holenderskiego motocykla z silnikiem Vankla pod marką Van Veen :buttrock:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno dostałem z Niemiec film na płytce o budowniczych największego/najcięższego jeżdżącego motocykla z czołgowym silnikiem T34. Tym ludziom nie brakuje fantazji.

Była o nim kiedyś wzmianka w ... Angorze ;) Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh. bajer. Chociaż z Suzuki to niewiele tam zostało. :banghead:

 

W UK jeździ oficjalnie zarejestrowana, 2-silnikowa trajka. Mniejszy silnik to 3.5 V8 czy V6 nawet, drugi silnik to pełen odrzutowy z dopalaczem. I to normalnie jeździ po drogach. Co Wy na to? Mam w gazecie artykuł o jej budowie i fotki. Bajerek. Angole mają różne chore pomysły w dziedzinie samoróbek, popularne są tam "Rydwany Grabarza" czyli ponure trajki z silnikami V12, kołami bliźniaczymi na tyle czy dwiema osiami z tyłu, ale ta odrzutowa bije wszystko na pysk. :icon_twisted: :buttrock:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aatam. Mało fotek. :biggrin: W UK-owych magazynach co miesiąc widzę min.jedną lub dwie traje.A na imprezach moto są ich całe chordy. Wrzucę kilka ciekawszych skanów wkrótce. Znalazłem też ten art. o przednich zawiasach, też na dniach wrzucę skan.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...