Skocz do zawartości

Deformacja opon


Zajonc
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

widzisz... a ty nadal nie rozumiesz sensu pytania... :banghead: dla ułatwienia komunikacji napiszę je tak żeby nie było wątpliwości: "czy ktoś miał do czynienia z takim przypadkiem i udało się coś na to poradzić?? czy pozostaje jedynie wymiana gum na nowe??"... zapraszam cię głównie do przeczytania kilkakrotnie pierwszej części, w której to jest mowa o pewnym doświadczeniu w takich przypadkach a nie działanie na zasadzie wyroczni "a ja ci mówię że się nie da.... bo nie... bo myślę że się nie da"; miałeś taki problem ty lub ktoś z twoich znajomych? jeżeli nie, to uważam twoją krytykę mojej osoby za bezcelową, co więcej, jest mi to na prawdę obojętne, bo i tak jeżeli się okaże po przejechaniu kilku kilometrów że moto się źle na tych kapciach zachowuje to pójdą do wymiany... ja nie mam zamiaru wyważać otwartych drzwi a jedynie się dowiedzieć czy się nastawiać na dodatkowe koszta...

 

powodzenia, i oby do wiosny :crossy:

 

A Ty kolego zajonc nie chcesz zrozumieć sensu naszych porad.

Motocykl ważący prawie pół tony i łatwo osiągający 200 kmh MUSI mieć nowe opony.

Jakakolwiek deformacja, gwóźdź czy inne nawet drobne uszkodzenie może się skończyć rozbiciem tej kupy japońskiego złomu i nikt z nas nie będzie płakał ale nam chodzi o Twoje bezpieczeństwo.

Zapytałeś i otrzymałeś kilka takich samych odpowiedzi.

Zrobisz jednak to co sam uważasz i nam nic do tego.

Trudno zapytać kogoś kto miał awarię opony przy dużych prędkościach bo mimo najnowszej techniki internetu w niebie jeszcze nie mają.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"czy ktoś miał do czynienia z takim przypadkiem i udało się coś na to poradzić?? czy pozostaje jedynie wymiana gum na nowe??"...

 

Miałem podobny przypadek. Kupiłem używaną oponę na przód. Wizualnie bez zarzutu. Ładny bieżnik, cztery lata po produkcji, ale przede wszystkim 1/5 wartości nowej. Niestety trafiłem na minę.

Po założeniu opona sprawiała wrażenie źle ułożonej na feldze - koło zmieniło się delikatnie w elipsę. Nie wyglądało to strasznie. Na początku łudziłem się, że "się ułoży" w czasie jazdy. Ale po przejechaniu kilkunastu km stwierdziłem, że to nie na moje zdrowie. Hamowanie samym przodem, pochylenia w zakrętach, czy nawet jazda przy prędkościach 30-50 km/godz przypominała jazdę na wściekłym byku. Próbowałem obniżać ciśnienie i tak ją "rozjeździć", spuszczałem powietrze i pompowałem kilka razy. Wszystko na nic. Potem zdjąłem oponę i założyłem jeszcze raz od nowa. Okazało się, że deformacja pozostała taka sama w tych samych miejscach (oczywiście opony, nie felgi). Uszkodzenie mojej opony powstało najprawdopodobniej na skutek złego przechowywania. Przynajmniej tak wyglądało.

Tym sposobem opona trafiła do kibla.

Innymi słowy takie uszkodzenie może być bardzo upierdliwe, uniemożliwia normalne korzystanie z motocykla, jest bardzo(!) niebezpieczne i niestety nienaprawialne.

 

 

 

P.S. Zajonc! Jak będziesz wymieniał tą oponę to mam prośbę: dopilnuj, aby nie nadawała się w żaden sposób do ew. sprzedaży. Weź wiertarkę i zmień ją w durszlak, albo coś w tym stylu. Założę się, że wielu wulkanizatorów nie odpuści takiej okazji i będzie próbowało pchnąć dalej taką "okazyjną nówkę sztukę". Nie chciałbym po raz kolejny nadziać się na podobną minę :wink: .

Edytowane przez stasiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym sposobem opona trafiła do kibla.

Innymi słowy takie uszkodzenie może być bardzo upierdliwe, uniemożliwia normalne korzystanie z motocykla, jest bardzo(!) niebezpieczne i niestety nienaprawialne.

 

no właśnie o to mi chodziło... czy jakieś kombinowanie z ciśnieniem w kołach może coś zmienić, ale jak już sprawdzałeś i się okazało że nie to i moja walka nie będzie miała sensu... już sobie wypatrzyłem komplet nowych kapci firmy AVON... kurna... skąd te ceny w polskich sklepach?? od niemca razem z przesyłką wyjdzie mi kilka stówek taniej... w każdym razie dobrze że jeszcze druga hondawka stoi w garażu to mam czym śmigać bo pogoda coraz lepsza :)

 

P.S. Stasiu... bardzo ładny junaczek :) tylko ten nieoryginalny kopnik lekko gryzie w oczy ;) ale ogólnie miodzio :) jak już będę miał wyposażony odpowiednio garażyk to też sobie takiego zrobię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...