Włochy - jezdzil ktos?

[wawrzyn15]

Nie wiem czy zamiescilem temat w dobrym dziale ale najwyzej moderator zadziala.

 

Dzisiaj (podczas obierania ziemniakow:D) sluchalem RMFu i mowili tam ze wloscy kierowcy sa poprostu tragiczni. Na poludniu to podobno jeszcze w miare ale na polnocy mowili ze jezdzi sie fatalnie. Brak jakiejkolwiek kultury, na jezdni z dwoma pasami ruchu ustawiaja sie 4 rzedy samochodow zeby tylko znalezc sie z przodu i dotrzec na miejsce jak najszybciej. Nikt podobno nie patrzy tam na swiatla, a najgorzej maja sie obcokrajowcy i kobiety, na konto ktorych wplywa co chwile pelno wulgaryzmow i przeklenstw. Czy to prawda? Jezdzil ktos z Was we Wloszech zeby mogl to potwierdzic lub zaprzeczyc?

[SebJaw]

Hi!

 

Byłem we Włoszech w tamtym roku i bardzo tragicznie nie było.

Są może trochę narwani.

 

Ale nigdy nie zapomnę jak stanąłem pierwszy na czerwonym świetle

a po chwili wokoło mnie pojawiło się ok. 10-15 skuterów.

Gdy światło zmieniło się na zielone

to jakby wielka chmara komarów przeleciała koło ucha.

...bbbzzzzzzzzzzzzz...!!! ;)

 

Nie byłem w Rzymie, tam na pewno jest syf...

[Gość Zbycho]

Dziennkarze jak zwykle jak nie zełgają to i tak z prawdą się miną ...

Włosi jeżdżą podobnie jak Polacy 8O :? ale .... dużo lepiej.

Przepisy dla nich istnieją w tym zakresie na ile są konieczne, najważniejsza jest płynność ruchu.

Największa różnica to to że brakuje wszechobecnej u nas złośliwości i chamstwa, włoch wymusi pierszeństwo a potem usmiechnie się i pomacha ręką, nie po to by pognębić ciebie, tylko przeprościć, czy podziękować.

Generalnie przepisy traktują na luzie, przepisy są dla ludzie, a nie ludzie dla przepisów.

Zdaje to egzamin.

Byłem w Italii kilkakrotnie, także na południu więc raczej wiem co piszę.

 

Zbycho

XJR1300

 

www.jim.siedlce.pl

[Dual]

Jeśli chodzi o włochów proponuje zapytać u źródełka, tzn.

zapytaj Szymka ze strony www.motospart.net !

To jest kolega - Polak, który mieszka na stałe w Rzymie

i jest zapalonym motocyklistą podróżnikiem i moim kolegą...hyhyhyhy ;) :smile2:

 

Napewno od niego dowiesz sie wiele interesujących rzeczy!

Apropos... własnie w sierpniu zamierzam odprowadzić jego i jego żonę

pod same bramy Rzymu i przydałaby mi sie kompanija!

 

Pozdrowionka

[babajaga]

im bardziej na południu Włoch, tym mniej zasad :clap: trzeba mieć oczy dookoła głowy ale ponieważ wszyscy nie przestrzegają reguł i wszyscy o tym wiedzą - bardziej uważają i jest dużo mniej poważnych wypadków za to mnóstwo obcierek i drobnych stłuczek. tak czy owak, dla motonitów na pewno tam bezpieczniej niż w Polsce :?

[Simon]

Przejechalem przez polnocne Wlochy na moto jakies 4 lata temu - od Lazurowego Wybrzeza, poprzez Wenecje i do gory, do Austrii. Nie pamietam, zeby spotkalo mnie cokolwiek nieprzyjemnego (poza wspomnianymi wczesniej skuterami :roll: ).

Chyba przytoczona tu opinia o ogromnym zagrozeniu, jest ogromnie naciagana.. 8) :clap:

[hiszpan]

byłem w rzymie (i okolicach) i w wenecji (z przyległościami). Faktem jest, że jeżdżą inaczej niż u nas (i to wszyscy wraz z policją). Nie jest jednak wiele gorzej niz u nas w Szczecinie. Jeździłem tam ponad tydzień i żyje :clap:

Jedna uwaga - oni naprawdę często czerwone traktują jak "uważaj możesz nie mieć pierwszeństwa"...

pozatym wolna amerykanka jak u nas...

[Dual]

Ha ha ha!!

No swietne...Ci WŁosi na swoich maszynach!

Będzie moze okazja sie przekonać w tym roku!

 

Pozdrawiam

[Spart70]

O kogo widze Dual to tu tez przesiadujesz??? :D masz juz wszystko na wyjazd ????

[Dual]

No cóż Szymku mam chęci, a to juz dobry początek, jeszcze zeby maszynka

i kaska była to polecę napewno! No myślę że w tym roku jednak się uda pojechać!

Będziesz miał bracie towarzystwo pod samą chatę!

 

Pozdrawiam

[Spart70]

Dual pamitaj przyplywam do Gdyni 118 i na nastepny dzien jade na poudnie Polski wiec mysle ze przelecisz sie z nami. :namoto:

[Dual]

No oczywiscie bracie, specjalnie tak cyrkluje z urlopem, żebyśmy mogli sobie w koncu razem polatać.

No juz mi sie mordka cieszy na samą myśl ile km bedziemy mieli do zrobienia razem!

Już sie doczekać nie mogę tego wyjazdu!

 

Pozdrawiam