Brak papierów a rejestracja

[kanc7]

Witam mam pytanie odnosnie zasiedzenia motocykla mianowicie kupiłem motor shl m-04 na złomie pare miesiecy temu i zaczełem go odrestarowywac.A chciałbym go w niedalekiej przyszłosci zarejestrowac tylko nie wiem jak sie za to zabrac.Na złomowisku dostałem zaswiadczenie ze kupiłem motor o takich i takich numer własciciel nie znany tylko nie wie czy to wystarczy dla sadu.

[emass]

nie prościej przejść się do starostwa powiatowego i podpytać jakie flepy potrzebują. Naświetlasz sytuację...

[jeszua]

a jeszcze prościej poszukać na forum informacji o rejestracji weteranów. zwłaszcza, że urzędasy przeważnie nie mają pojęcia o przepisach wykraczających poza codzienne przystawianie pieczątki...

jsz

[Gość Bor]

Też szukałem na forum. Niestety, dużo info o weteranach, a koledze chodzi o zwykłą rejestrację.Ja mam jawe, w WK jest nawet dow. rej. Niestety, nie ma wpisanej marki jaki to pojazd i też nie mogę go zarejestrować. Jedynie na weterana. Moim zdaniem za dużo zachodu, więc moto czeka na lepsze czasy.

[jeszua]

Ja mam jawe, w WK jest nawet dow. rej. Niestety, nie ma wpisanej marki jaki to pojazd i też nie mogę go zarejestrować.

 

dziwne. wydaje mi się, ale głowy nie dam, że powinien wystarczyć np. rozszerzony przegląd na stacji kontroli (ew. okręgowej - nie wiem, jak u nich z zakresami badań/ uprawnień) i wpisanie brakujących danych do dowodu rejestracyjnego. skoro mogą uzupełniać pojemności, moce, nadawać nowe nr na ramy, to dlaczego nie mogliby wpisać nazwy marki w przypadku braku?

jsz

[Gość Bor]

dziwne. wydaje mi się, ale głowy nie dam, że powinien wystarczyć np. rozszerzony przegląd na stacji kontroli (ew. okręgowej - nie wiem, jak u nich z zakresami badań/ uprawnień) i wpisanie brakujących danych do dowodu rejestracyjnego. skoro mogą uzupełniać pojemności, moce, nadawać nowe nr na ramy, to dlaczego nie mogliby wpisać nazwy marki w przypadku braku?

jsz

 

Ja też tak myślałem.Ale wyobraź sobie, że w starych dow, rej.Rzadko komu, chciało się wpisać, coś takiego, jak nr ramy czy silnika. Jest tylko nr rejestracyjny.Tłumaczenie WK jest takie, a może to był samochód, skąd mamy wiedzieć, co się kryje pod tym numerem?

[michal.051]

Potrzebna Ci będzie opinia rzeczoznawcy samochodowego. Koszt ok. 120-150 zł.

musisz też skompletować wszystkie rzetelne dane dotyczące twojego motocykla, czyli pojemność, moc, waga itp. Mogą być w formie elektronicznej ale możesz też poszukać na alle oryginalnych książek serwisowych.

Jak będziesz miał kwitek od rzeczoznawcy, w WK zmieni się gadka :cool:

[kanc7]

Nic podjade do wk i podpytam ale opinia rzeczoznawcy cos tu pomoze jest to najzwyklejsza shl ale nic podpytam może akurat

[emass]

pomimo, ze przepisy sa przważnie jednolite i dotyczą kazdego urzędu tak samo, to spotkałem sie przy rejestracji aut, że nie w weszystkich urzędach wymaga sie tego samego. Tak więc najprosciej dowiedziec się tam gdzie będziesz to robił. Kolega mówiąc o opinii rzeczoznawcy ma racje -taka opinia to podstawa

[qurim]

Pojazdu odkupionego ze złomu i tak nie zarejestrujesz na normalne blachy. Jedynie na żółte, weterańskie. A w tym przypadku masz sprawę ułatwioną, fakt że kosztowna ale skuteczna. Nowe przepisy rejestracji pojazdów bez dokumentów działają chyba tylko w przypadku pojazdów zabytkowych. Wbij do działu zabytków, tam jest dużo na ten temat. Naczelny nekrofil Granat wie o tym dużo bo przerabiał własnoręcznie chyba.

[Aśka]

Odświeżę nieco ;) Stałam się szczęśliwą posiadaczką motoroweru Wierchowina :D oczywiście papierów brak. Jest pewna szansa na dotarcie do osoby, na którą jest on zarejestrowany, chociaż od kilkunastu lat motorower przechodzil z rąk do rąk. Podejrzewam, że papiery zaginęly gdzieś w odmętach czasu. I pytanie brzmi - czy jeśli będę miala numer z tabliczki znamionowej i umowę kupna-sprzedaży z osobą, na którą jest zarejestrowany, to będę mogla pójść sobie do urzędu i poprosić wystawienie dowodu rejestracyjnego?

[220V]

Możesz próbować do WK w którym była ostatnio zarejestrowana uderzyć z umową z osobą na która była zarejestrowana i poprosić o zaświadczenie, że sprzęt był zarejestrowany. Albo bawić się w żółte, co wbrew pozorom nie jest trudne.

[Aśka]

Możesz próbować do WK w którym była ostatnio zarejestrowana uderzyć z umową z osobą na która była zarejestrowana i poprosić o zaświadczenie, że sprzęt był zarejestrowany.

Czyli nie wystarczy sama umowa i fakt, że sprzęcik wyrejestrowany nigdy nie został?

 

I mając zaświadczenie, że był zarejestrowany mogę go normalnie zarejestrować na siebie?

[220V]

Czyli nie wystarczy sama umowa i fakt, że sprzęcik wyrejestrowany nigdy nie został?

 

Niestety, urzędnicy są leniwi, aczkolwiek zależy od WK.

 

I mając zaświadczenie, że był zarejestrowany mogę go normalnie zarejestrować na siebie?

 

Tak.

 

[Aśka]

Ok. Dzieki wielkie za pomoc :)