Skocz do zawartości

Dookoła Polski 2010


Kamusial
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

w sumie mam troche napiety najblizszy miesiac (7 egzaminow... :icon_eek: ale za to prawie ostatnie :icon_twisted: ) dam rade jednak podjechac. daleko do wawy nie jest, chociaz bym wolal gdzies pod, wawa taka torche zakorkowana i srednio chyba przyjemna dla przyjezdnych ;) jesli pogoda dopisze i termin to pewnie. w tym tyg bedzie trudno, chyba ze czwartek, w nast podobnie, po 7 bede mial ciut wiecej czasu :)

 

ps. co do oponek to znajomy mechanik dobry patent mi powiedzial. jak nie za duza dziurka to wkret do drewna bywa pomocny :icon_biggrin: byl ponoc moto w lublinie ze szkoly jazdy ktory tak caly sezon kursantow przejechal :icon_razz: sprey do opon woze w kuferku zawsze, a pakiecik z korkami, co2 itd tez mozna wziac, cena nie taka ogromna, zwlaszcza ze dupe uratowac potrafi :)

Edytowane przez grzesio_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rezerwacje,to chyba nie płaci sie zaliczki za każdy pokój tylko przy takim hurtowym rezerwowaniu to jakąś jedną sumę ustaloną na bieżąco.

Poza tym uważam, że 4 noclegi w łóżku na 2 tygodnie wycieczki wystarczą. 1 jest u mnie więc zostają 3 rezerwacje.

No ale jak tam uważacie. ja tylko pare dni jade niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek 2 lipca wieczorem melduję sie we wskazanym miejscu :icon_mrgreen: .

Myślałem, że nocujemy na polu po lewej stronie na wjeździe do Mielnika.

Z tą rezerwacją to wykombinowałem tak:

- określić ile maksymalnie osób ma nocować w danym miejscu,

- zrobić rezerwację na w/w ilość osób, ale z zastrzeżeniem, że może się zdarzyć, ze będzie o jednego, dwóch mniej (w zależności jak liczebna grupa będzie w danym punkcie miała nocować, im więcej tym łatwiej negocjować ewentualną absencję)

- wpłacić zaliczkę na maksymalną ilość osób, i tu się zrzucają wszyscy, którzy planują w danym miejscu nocleg

- nocujemy w danym punkcie i płacimy za rzeczywistą ilość miejsc, wliczając w to całość zaliczki

- zwracamy koszt zaliczki osobie (osobom), które z przyczyn losowych nie korzystały z noclegu.

Mam nadzieję, że mechanizm nie będzie potrzebny i wszystko będzie ok.

Nie wszędzie będą też wymagać zaliczki.

Pytanie jaki jest akceptowalny poziom cenowy za noc???

Zakładam, że na paliwo wydam 1000pln.

Na noclegi przeznaczam 400pln.

Pewnie 600pln przejem

No i :flesje: na wieczór 15 dni x :flesje: :icon_mrgreen: drogi wyjazd, ale to moje kryteria, jak to wygląda u Was?

Pytam o nocleg (nie o :flesje: ) i kto ile odcinków (dni) przewiduje :crossy: (będziemy wiedzieli ile i za ile szukać)

Ja :crossy: od piątku 2 do niedzieli 18 z przerwą 9-11 na Vulcaneria 2010 :buttrock:

 

Jeśli chodzi o rezerwacje,to chyba nie płaci sie zaliczki za każdy pokój tylko przy takim hurtowym rezerwowaniu to jakąś jedną sumę ustaloną na bieżąco.

Poza tym uważam, że 4 noclegi w łóżku na 2 tygodnie wycieczki wystarczą. 1 jest u mnie więc zostają 3 rezerwacje.

No ale jak tam uważacie. ja tylko pare dni jade niestety.

O, :clap: Marcin będzie więcej na :flesje:

Edytowane przez Lecho69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciagnelo sie no ale.. placyku z trawa byloby ok. 350- 500m2 tuz obok 'parku-lasku' - cicha czesc miasta:)

 

z doprowadzeniem wody nie bedzie problemu, TOITOIa mozna byloby zalatwic, miejsce na ognicho jest..no i oczywiscie wszelkie inne szczegoly do dogadania sa:) jedynie o co prosilbym to tylko zeby Policji nie wzywali sasiedzi :biggrin: (choc tak na prawde sa baaardzo wyrozumiali)

 

 

 

Co do zachodu, to slyszeliscie o Miedzyrzeckim Rejonie Umocnionym? Bunkry itp sprawy pozostawione przez Niemcow. Tamy wodny, ktore mialy za zadanie zalac pobiliskie tereny ale Ruskie zbyt nieoczekiwanie nadeszli :wink: . Bylem tam nie raz, i powiem wam ze robi wrazenie. Rozne trasy sa, najkrotsze (z przewodnikiem oczywiscie) to 2-3 godziny a najdluzsza to 10-12 godzin zwiedzania.

 

Tutaj oraz tutaj linki odnosnie MRU.

 

Moze by sie udalo i nocleg tam zalatwic, a konkretniej w Lubrzy (gdzie remontujemy taka stara chate..) ,

 

 

Witka wszystkim,

 

zle wiesci. Z Lubrza jednak nie wypali, gdyz ekipa remontowa nie wyrobi sie w czasie.. a tak jak napisalem Kamilowi - wstyd zapraszac gdzies gdzie warunki sa dosłowie spartanskie.. :icon_rolleyes:

 

niemniej jednak, propozycja zatrzymania sie w Sz-nie aktualna.

 

Pozdrawiam :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesio- to ustawimy się jakoś po 7 czerwca żeby pogadać. Filip, może dołączysz?

A jak reszta zapatruje się na jeszcze jedno dogrywające spotkanie? Obawiam się, że przed spotkaniem trzeba będzie i tak już zarezerwować noclegi na konkretną ilość osób.

 

Lecho- system który przedstawiłeś bardzo mi odpowiada. Może co prawda być jeszcze możliwość, że opłata będzie nie od osoby, a za domek/cały pokój.

Wtedy powstaje zagadnienie typu- domek za 180 zł na 6 osób i jest 30 zł/osobę, faktycznie dojeżdżają 4ry i płacimy już 45 zł. 15 zł nie robi mi zbytniej różnicy jednorazowo, ale jeżeli tak się zdarzy kilka razy- a może, to wtedy już boli... Dlatego proponuję zwrot zaliczki, jeżeli po prostu z danego noclegu zostanie kasa w budżecie -> np w takim domku płacilibyśmy 180 zł/ 6 osób -> np. po 20 zł zaliczki każdy = 120 zł, dojeżdża 4 ech, muszą dopłacić jeszcze po 15 zł żeby było 180 zł -> brak zwrotu zaliczki.

Inny przykład- dojeżdżamy w 4 osoby, mówimy jaka jest sytuacja gospodarzowi- opuszcza nam koszty noclegu do np. 120 zł -> planowanych 30 zł/os, więc dokładamy brakujące 10 zł/os do zaliczkowych 20 zł/os , czyli 40 zł w sumie i ta kasa wraca do osób które zaliczkowały, a się nie zjawiły.

Chciałbym się uchronić przed takimi pobocznymi kosztami. Co o tym myślicie?

 

Jeżeli byśmy to ustalili, to można by zacząć już rezerwować- trasę po mazurach mam niemal zamkniętą, odcinek Marcina też gotowy. Potem w okolicach Kowar mam fajny nocleg, następnie coś w Bieszczadach też namierzyłem.

 

Co do kosztów samej wyprawy, to liczyłem podobnie- 2000 zł na wszystko +-200 zł. Noclegi w okolicach 350- 400 zł.

 

Już mnie nosi żeby jechać :D

Edytowane przez Kamusial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko, do dogadania :) co do bieszczadów to w miejscowosci "zatwarnica" jest przyzwoity hotel, za niewielka kase mozna sie przespac - oczywiscie w wiekszych pokoikach, a przez rzeke (san) jest miejscowosc "sękoweic" gdzie sa fajne domki. nocleg w granicach 30zl w domkach, w hotelu 3lata temu troche taniej :)

 

http://www.twojebieszczady.pl/zatwarnica.php

 

a to o noclegach

http://www.twojebieszczady.pl/noclegi/n_sekowiec.php

Edytowane przez grzesio_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie to jedno pytanie, kiedy- drugie... Szczerze mówiąc nie wiem, ale fajnie byłoby gdybyśmy wszyscy się spotkali! Chociaż jeżeli każdy miałby przyjechać w jedno miejsce i mieć w miarę blisko, to nie wiem czy miałoby to sens- Gdańsk, Białystok, Warszawa, Lublin, Wrocław, Tomaszów Maz...

 

Dzisiaj widziałem się z Arkiem z forum TDMy- ogarnął odcinki Augustów-Węgorzewo-Frombork:

 

Augustów- Węgorzewo: http://bisi.pl/augustowwego

Augustów - (droga 16) do Sejn - (651) Szypliszki - Wiżajny - Stańczyki

- Gołdap - (dalej drogami "słabymi" małe i białe :-) )- Mazucie - Rogale

- Żabin - Zabrost Wielki - Ołownik - Pawłowo - Węgorzewo (nocleg - jestem

w trakcie szukania) odcinek około 200 km w tym zwiedzanie Stańczyków i

myślę że w Gołdapi obiadek. Większość trasy przy samej granicy więc może

być dużo szutrów.

 

Węgorzewo Frombork: http://bisi.pl/wegorzewofro

Węgorzewo - (650) Barciany - (591) Skandawa - Dzietrzychowo - Sępopol

- Szczurkowo - Kramarki - Bezledy -Wiewiórki - (512) Górowo Iławieckie

- Dzikowo Iławieckie - Lelkowo - Żelazna góra - Lipowina - Braniewo -

Frombork (około 180 km - nocleg)

We Fromborku jest fajny i przyjazny dla motocyklistów pensjonat pod

wzgórzem gdzie nocowaliśmy podczas majówki - bardzo mili ludzie mogę mieć namiar

w samym centrum Fromborka.

To jest sama trasa o atrakcje nie ma co się martwić bo tam jest tego

bardzo dużo to pałac to cmentarz to głazy narzutowe itp. Mogę opisać wszystko

tylko trzeba określić ile atrakcji na dzień przewidujemy. (sam Frombork to 406

godzin)

 

Komentarze, uwagi, wskazówki mile widziane.

 

Powoli przymierzamy się do dzwonienia po noclegach. Jako że Arek ma dobre koneksje na wschodzie, to pierwszy nocleg mamy w Serpelicach, na polance z ogniskiem i wiatą pod którą można spać- brzmi spartańsko, ale wiem, że będzie zajebiście.

Następnie w Augustowie jest kemping polecany przez motocyklistów- zadzwonię i zapytam o ceny (domki lub namioty)- tu jednak muszę wiedzieć ilu nas będzie. Z wyliczeń wynika: Lecho, Rafał, Dima i ja (arek leci na chatę niestety), Filip- wciąż się piszesz na wycieczkę? Grzesio jeszcze chyba nie dołączysz?

W Węgorzewie namioty na campingu, potem we Fromborku spanie w pensjonacie- powtarzam więc pytanie o ilość osób, Marcin dołączasz do nas następnego dnia, czy na nocleg również? Grzesio jak z Tobą?

 

Jeżeli chodzi o kolejne dni i noclegi (Frombork- Szczecin), to zostawiłbym to w gestii Marcina, jako przewodnika po tych odcinkach :notworthy: Na tych odcinkach zrobiłbym dzienną przerwę w jeździe- czy to u Marcina na działce, czy w Łebie. Mi wystarczą kempingi- nie wiem jak Wam?

 

Następnie liczę na to, że Rafał jako organizator ściany zachodniej coś znajdzie, czy to kemping, czy coś z dachem.

 

Kolejnym punktem w którym można by pomyśleć o spaniu pod dachem jest gospodarstwo Agro w Miszkowicach (13-14 lipca chyba wypada wtedy), do którego namiar będę miał niebawem. Następne odcinki- od Złotego Stoku do Przemyśla rozpisuje Dima- jeżeli macie jakieś wskazówki to piszcie. Myślałem nad zarezerwowaniem noclegu pod dachem w okolicach Wetliny. Pomiędzy Miszkowicami, a Wetliną też zrobiłbym jeden dzień przerwy- gdzie dokładnie, się zobaczy.

 

Plan wydaje mi się zarówno elastyczny, jak i pozwalający ustalić noclegi. Pasuje? Natomiast czy potrzebne będą zaliczki, to wyjdzie w praniu i wtedy będziemy się głowić.

 

Podsumowując:

Proszę o deklaracje na ile osób liczyć nocleg w Augustowie, Fromborku i Miszkowicach?

Czy odpowiada Wam trasa po mazurach?

Jakie macie wskazówki odnośnie odcinka po południu Polski: Złoty Stok- Przemyśl?

Jakie pomysły/możliwości (data/miejsce) na jeszcze jedno spotkanie? I kto byłby na nie chętny?

 

pozdrowieni :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm, ze mna to jest tak ze w sumie nic nie wiem, w najgorszym wypadku bede 4go wieczorem :)

odstawie ciocie do wawy, wroce do lublina, i najwyzej na pozny wieczor, wczesna noc bede :)

chyba ze wkrece brata, to 2 bede w wawie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to pasi, najwyżej szutry będę trochę omijał. :crossy:

Może mi się skomplikować drugi tydzień, kroi się eskapada do Chorwacji i jak to wyjdzie to ze względu na urlop będę musiał skrócić naszą trasę (wyjaśni się w przyszłym tygodniu), ale od Serpelic do czwartku włącznie nocuję z wami. :flesje: :flesje: :flesje:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dołącze następnego dnia, więc mnie na nocleg nie liczcie we Fromborku.

 

Noclego skołuję oczywiście, tylko muszę wiedzieć ile osób i w jakie dni będzie na moim odcinku.

Także proszę zgłaszać obecność od Fromborka do Szczecina.

Kamil - rozumiem, że z Fromborka wyjazd 5 lipca? czy 6?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak dla uściślenia wypiszę plan póki co:

 

1 dzień- 2 lipca, Warszawa- Serpelice: trasa, nocleg pod wiatą :D

3 lipca, Serpelice- Augustów: http://bisi.pl/odc2 , nocleg w domkach lub na kempingu

4 lipca, Augustów- Węgorzewo: http://bisi.pl/augustowwego , nocleg na kempingu

5 lipca, Węgorzewo- Frombork: http://bisi.pl/wegorzewofro , nocleg w domkach

 

6,7,8,9,10 lipca Frombork- Szczecin- trasa Marcina vel Zgubańca, w tym dzień przerwy.

 

11,12 lipca Szczecin- Miszkowice- trasa Rafała, 12 lipca nocleg pod dachem w Miszkowicach w gospodarstwie Agro.

 

13 lipca Miszkowice- Złoty Stok- trasa , nocleg na krzywy ryj :icon_mrgreen:

 

Zostaje 5 dni na przejechanie pozostałych 1400 km, w tym dzień przerwy. Więc trzeba by przycisnąć i robić te 350 km dziennie- dużo...

Jest propozycja, żeby z Fromborka od razu jechać do Sominy- co Ty na to Marcin? Zmodyfikowałbyś swoją trasę- wtedy zaoszczędzimy jeden dzień?

Edytowane przez Kamusial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Chorwacją mi sie powyjaśniało, żoneczka nie dostanie urlopu, więc nie jadę :banghead: , więc :crossy: całą trasę z wami :buttrock: :flesje: (za wyjątkiem 9-11 i być może na niedzielę 18.07 będę musiał być w domu)

Reasumując nocuję z wami: 2-3-4-5-6-7-8- - -11-12-13-14-15-16-17?

Niech każdy przedstawi podobny ciąg noclegów, zbierzemy to do kupy i będzie można zaczynać rezerwować.

 

A jak Kamilu chcesz się dostać z Serpelic do Mielnika? Promem? :icon_mrgreen:

Edytowane przez Lecho69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...