Lecho69
Forumowicze-
Postów
45 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Lecho69
- Urodziny 05/08/1969
Osobiste
-
Motocykl
VN800 Classic
-
Płeć
Mężczyzna
Informacje profilowe
-
Skąd
Białystok
Metody kontaktu
-
Strona www
http://
Ostatnie wizyty
156 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Lecho69
NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)
0
Reputacja
-
Poczytaj wątek "Dookoła Polsk 2010": http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=125915 Właśnie wróciliśmy, wyszło ponad 4000km, masz tam gotowe trasy do wyboru, i ciekawe miejsca do odwiedzenie.
-
Nasza ekipa fota
-
Ułożenie czegoś sensownego na Zachodzie nie jest proste. Poprosiłem moich kolegów z Polski zachodniej o pomoc i dupa, bardzo chętnie ułożą trasy na południu, na Mazurach, albo po Sycylii. Tylko u siebie nic nie mają do zaproponowania. Moje propozycje są następujące: Trasa 1 http://maps.google.pl/maps/user?uid=117433...166&hl=pl&gl=pl I tu Gryfino Jak będzie lało, to park wodny można dupy wygrzać http://cwlaguna.pl/pl A jak będzie fajna pogoda to krzywy las http://www.gryfino.pl/WrotaGryfina/chapter_56734.asp Dalej Cedynia, coś tam musi być związanego z bitwą, no i jest blisko granicy ( :icon_mrgreen: a ma być dookoła Polski) I na koniec Międzyrzecki Rejon Umocnień http://www.bunkry.pl/pl/index.html , i w tym rejonie proponuję nocleg. Trasa 2 http://maps.google.pl/maps/user?uid=117433...166&hl=pl&gl=pl I niestety na początkową część trasy nie mam nic ciekawego do zaproponowania, można ją poprowadzić przez Bolesławiec i zaliczyć muzeum ceramiki, ale dla mnie to nie jest wielka atrakcja. Ciekawa jest natomiast końcówka. Poczynając od zamku Czocha http://url9.pl/5c62b6 , to dalej cała trasa jest atrakcją, nie pomijając Szklarskiej Poręby. Trasa jest dość długa bo prawie 300km (wstępnie poprowadziłem ją do Miszkowic, ale na Waszym miejscu wydłużył bym ją o kopalnię odkrywkową Turów (kiedyś przelatywałem nad podobną koło Turka i wrażenie niesamowite), tylko że wtedy wychodzi ponad 370km, ale jak skrócimy do Jeleniej Góry na lotnisko to wyjdzie ok. 340km. Biorąc pod uwagę, że przez pierwsze 300km nic się nie dzieje, to bym zaliczył ten Worek Turoszowski. Jak zwykle wszystko wyjdzie w praniu, mamy kilka wspólnych dni, no i kwestia pogody w tym konkretnym.
-
To świetnie nawet. Nawet jak zrobimy przerwę to nocleg w Szczecinie będzie 9/10 i będziesz miał 2 dni :crossy: na powrót.
-
Przygotuję to w miarę dokładnie i poradzicie sobie, taki miałem plan. Tak, nocleg 11 mam zamiar spędzić z wami. Jak będą kłopoty, to możemy próbować w Aeroklubie Jeleniogórskim, mają kilka pokoi na lotnisku, i "kawałek" :icon_mrgreen: łąki oraz hotel w Jeżowie Sudeckim, ale drogi bo po 60pln od łba za to z łazienką.
-
Jo, cena 35 za głowę. Jedna noc z soboty na niedzielę w lipcu, nie daje wiele pola do negocjacji, może uda sie jeszcze urwać za pościel jeżeli będziemy spali w śpiworkach. Tak, to ta strona z komunikatami. Jeszcze raz powtórzę to co mówiłem na spotkaniu: Przez wioski jedziemy wolno, z ręką na klamce. Dzieciaki często bawią się w obejściu z otwartą bramą (lub bez niej), i jak usłyszą motór, to lecą zobaczyć na środek co pojechało, no i ci następni na motórach mają ciepło :icon_eek: Także po ominięciu prowadzonego drogą bydła, rozpędzamy sie wolniutko, :crossy: żeby komuś nie przyszło do głowy odkręcić łychy, bo kolejny będzie miał plecaczek w postaci pół tonowej Krasuli :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: I jeszcze pytanie Po ilu dniach robimy przerwę, po 6-ściu (Karwia, Łeba, Ustka), czy po 7-miu (Miedzyzdroje, Szczecin)? Jak po 6-ściu to będę miał trochę bliżej do Przasnysza i odpocznę, jak po 7-miu to dalej i będę jechał z marszu. Ale to oczywiście moje argumenty. Nie wiem jak Marcin dysponuje czasem, żeby sie nie okazało, że do Międzyzdrojów już nie może jechać, i po przerwie musi wracać do domu.
-
Nawet 2 żywce :flesje: bezalkoholowe pękły. Bardzo fajna przejażdżka wyszła :crossy: i wszyscy dotarli na spotkanie :icon_mrgreen: Ustaleń za wiele nie poczyniliśmy, ale wiemy jak wyglądamy :buttrock: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Zrobiłem jeszcze rezerwację dla pięciu osób na 03.07 tego oto domku: http://nocleg.suwalszczyzna.com.pl/serwy25/ Jak macie inne pomysły na ten nocleg to mogę odwołać, byle szybko ;)
-
U mnie też, ale ICM podaje, że od 13 powinno być już dobrze
-
Ja się planuję na 16.00 :crossy:
-
He, he. Myślałem o tym samym. Boję sie tylko o pogodę, ale zobaczymy.
-
Kawasaki VN 800 - Vulcan 800 (temat zbiorczy)
Lecho69 odpowiedział(a) na Szafir temat w Cruiser/Chopper
Fakt Vulcaneria żyje, a tu cisza. -
25-27 czerwca jestem na "Augustowskich Motonocach" Whistler jeżeli podtrzymujesz propozycję działki w Szczecinie, to daj namiary wpiszę do odcinka. Wygląda na to, że będzie kameralnie - z Tobą 5-6 osób, i napisz co z Twoim udziałem w trasie, gdzie dołączasz? To może na spotkanie 19.06 Łosice? ja mam 129km, Lublin 126km Warszawa 124km, o ile oczywiście będzie fajna pogoda, jak nie to po dwóch pierwszych odcinkach i tak będziemy dograni :icon_mrgreen:
-
Rozumiem, że 11.07 do zrobienia został odcinek Ośno Lubuskie - Miszkowice? Na 10.07 mamy ten zrobiony przez RStarostę. U mnie wchodzi w rachubę jedynie sobota 19.06 i to jest bardzo problematyczna. Ubezpieczenie PZU 140 nie obejmuje Czech - ryzykujesz, ja mam :biggrin:
-
To żeby tak pozbierać do kupy w jednym miejscu 1 dzień- 2 lipca, Warszawa- Serpelice: http://url9.pl/d20cb6 , nocleg pod wiatą (IMG:style_emoticons/default/D.gif) 3 lipca, Serpelice- Augustów: http://bisi.pl/odc2 , nocleg w domkach lub na kempingu 4 lipca, Augustów- Węgorzewo: http://bisi.pl/augustowwego , nocleg na kempingu 5 lipca, Węgorzewo- Frombork: http://bisi.pl/wegorzewofro , nocleg w domkach 6 lipca, Frombork- Sominy: http://tnij.org/frombork-wdzydze2 , http://tnij.org/wdzy-wdzy , http://tnij.org/wdzy-sominy i nocleg u Marcina. 7 lipca, Sominy- Łeba: http://tnij.org/dziem-chmielno , http://tnij.org/cmiel-rozewie , http://tnij.org/rozewie-leba3 8 lipca, Łeba - Międzyzdroje: http://tnij.org/leba-miedzyzdr 9 lipca -przerwa 10 lipca Międzyzdroje- Ośno Lubuskie: http://url9.pl/90dde 11-18 lipca ...........? Południe zdaje sie deklarował Dima ?
-
Buuu :banghead: Żal, im bliżej wyjazdu, tym mniej motków. Za chwilę się okaże, że wszyscy w jedny pokoju hotelowym sie pomieścimy i nie trzeba brać namiotów. Nocleg na 4 pipoli to się zawsze znajdzie. Ja oczywiście biorę :icon_mrgreen: Tak czy inaczej życzę, żeby Ci się wszystko poukładało.