Skocz do zawartości

Skody na czele


Gliszczynski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  jerzyk7 napisał:

Jubku,ale to przecież nie Twoje IQ tutaj chodzi.

Wieszczę że niebawem będziesz dla MGS tym czym Majki hrabia de frędzel dla EKG :bigrazz:

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, na razie chwale sie po cichu :P

Kupiłem Audi A4 kombi, 2000r, 1.9 TDi, 115 Km. Pierwsze wrażenie - ergonomią i wykonaniem wnętrza nie dostaje mojemu poprzedniemu mondeo do piet ;) Na tle mondeo tez postaram sie porównywać całą reszte, bo di niego mam najlepsze odniesienie.

Siedzenia są w miare wygodne, choć bez regulacji lędzwii oraz położenia siedziska. Kierownica reg. we wszytskich płaszcznach na szczescie pozwala zając optymalną pozycje za nią. Choc nie ukrywam - robiłem dłuzsze trasy poprzednim autem i odczuwałem duzo mniejsze zmęczenie własnej d*** ;) Zegary, bardzo czytelne, podswietlane na biało cyferki; również komputer pokładowy widoczny bez zarzutu choć troche ubogi w informacje. Ogólnie wnetrze nie sprawia wrażenia przestronnego, i takim tez niestety nie jest. Z przodu miejsca wystarczająco natomiast z tyłu - 2 osoby beda dotykac kolanami siedzeń przednich, 3 osoby z tyłu - ciasnooo! Bagażnik posiada dośc mocno wchodzące do wnętrza nadkola, co skutecznie zmniejsza jego pojemnosć.

Silnik - znany wszytskim 1.9 TDi 115km. Mocą nie zachwyca, ujął mnie natomiast nadzwyczaj łagodnym odgłosem pracy oraz elestycznoscią, jakiej nie znałem nawet z wolnossacego diesla. Silnik sprawnie przyspiesza juz od 1.5 tyś, i nie szarpie gdy od tych obrotów przyjdzie mu ciągnąc nastepny bieg.

Ponadto jego niezaprzeczalną (a tu najważniejsza i dla mnie decydującą zaletą ,ktora przesądziła o wyborze tego auta) jest sprawdzona opinia silnika trwałego i niezawodnego, ktora sprawia mi trudny do opisania komfort psychiczny :P Po moich przejsciach z Mondeo, i jego tendencja do kapryszenia elektroniką wtrysków CR( wsadzonych pieniędzy wspominał nie będe), wolałem sie przesiąć na coś technologicznie starszego, ale sparwdzonego i na pewnio mniej zawodnego niz moj były TDCi. Zebyscie widzieli moj banan na twarzy, jak wciskam gaz do oporu a tu auto przyspiesza! NIe zapalają sie żadne kontrolki, nie wchodzi zaden tryb awaryjny, auto zamiast zgasnac (jak to mial Ford kaprys,przy ostrym traktowaniu) ciagnie miarowo i równo do przodu :P

Oczywiscie - teraz wyrażam sie w samych superlatywach, a wiadomo, że nic nie jest pozbawione wad. Jednak Swiadomośc tego, że mam silnik na ktorym mozna polegac w trasie jest dla mnie w tym momencie najcenniejsza hehe :D

 

Mam zryta psyche,tak myśle jak to czytam teraz :icon_mrgreen: Porobie zdjęcia jeszcze i na pewno wrzuce jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  YUBY napisał:

Przecież to nie są duże koszty, to mogę sobie nowe kupić.

 

To jest przypuszczenie, po co kupowac i wydawac zeby to pozniej lezalo w domu i gnilo, zupy z tego nie ugotujesz, a to np moze byc przekaznik badz sterownik badz poluzowany styk, badz wogole cos innego...

:icon_mrgreen:

 

 

P.S.

Arni faktycznie musialo cie to mondeo doprowadzic do psychozy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Arni napisał:

Po moich przejsciach z Mondeo, i jego tendencja do kapryszenia elektroniką wtrysków CR( wsadzonych pieniędzy wspominał nie będe), wolałem sie przesiąć na coś technologicznie starszego, ale sparwdzonego i na pewnio mniej zawodnego niz moj były TDCi. Zebyscie widzieli moj banan na twarzy, jak wciskam gaz do oporu a tu auto przyspiesza! NIe zapalają sie żadne kontrolki,

 

Arni, czy to przypadkiem nie Ciebie pytałem o syndrom "sprężynki" właściwy wszystkim właścicielom mondeo tdci? :D Mówiłem, sprzedać to gówno póki można...

 

Tak a'propos, nie chciało mi się czytać całego wątku, za mało w nim wiedzy a za dużo kompleksów i bzdur, z doświadczenia powiem tak: czy to się komuś podoba czy nie, skoda zaczęła już jakiś czas temu robić naprawdę dobre i fajne autka, tyle że od sukcesu poprzewracało im się we łbie i zaczęli dyktować ceny z kosmosu.

Japsów jak na razie nikt nie przegonił w jakości i trwałości, niestety pozostaje jeszcze wygląd i funkcjonalność :D

Ford i Opel to zawsze będzie druga półka, nawet ich najlepsze konstrukcje wysypują się na fatalnej jakości materiałach, korozji itd. Mają za to - co jest bardzo ważne - dobry stosunek jakości do ceny, więc zwolenników chyba im nie zabraknie. VW niestety są coraz gorsze, dobre ceny trzymają starsze egzemplarze, ostatnie modele to już nie to.

Z pierwszej ligi jak dla mnie pozostało tylko Audi, Mercedes i BMW już dawno odstaje (obie marki z różnych przyczyn).

 

To tak z grubsza, można oczywiście dyskutować o poszczególnych modelach ale tendencje są takie jak napisałem.

Powodzenia w dalszych dywagacjach :)

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...