Skocz do zawartości

WDW 2010


joe_bar
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Żeby wszystko było przejrzyste to jest osobny wątek dotyczący WDW 2010

 

link do oficjalnych informacji http://www.ducati.com/news/09/news015/news015.jhtml

 

Jeżeli ktoś ma inne informacje dotyczące WDW czy to bezpośrednio od Ducati czy to od Probike czy też od kogoś zupełnie innego dawać wszystko na forum. Może też zainteresują się tym wyjazdem inni Ducatoholicy niezrzeszeni.

 

Niech :notworthy: nasza polska kawaleryja na ducatach będzie silnie reprezentowana na WDW 2010

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech :notworthy: nasza polska kawaleryja na ducatach będzie silnie reprezentowana na WDW 2010

 

:buttrock:

Jestem za tym, coby jechać motongami. Autokarem to mogę jechać na narty :icon_mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haaj lajf

małe 1500 w sam raz na duży raz

albo na 2 razy

z małą przerwą w bratysławie

 

u braci słowaków

 

Pozdrawiam

klaus

 

Tja, ale grupa musiała by być szybka i zwarta, a to = nie więcej jak 5-6 motocykli. I nie ma że da radę inaczej...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haaj lajf

małe 1500 w sam raz na duży raz

albo na 2 razy

z małą przerwą w bratysławie

A może w Austrii u mojego kumpla?

Można też rzucić hasło na którymś DOC- w Austrii, Czechach i spytać o nocleg.

Ducatoholik z Australii tak zwiedził Europę, u mnie był dwa dni :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba ograniczyć mniej istotne koszty (typu nocleg )

Dlatego pisałem o spaniu u kumpla a nie w Hiltonie.

Australijczyk jak mieszkał u mnie, też nie płacił. Myślę, że to działa w całym Ducatowym świecie, nie tylko na Kabatach :wink:

 

P.S. Właśnie rozmawiałem z kumplem z Wiednia. Mieszka 6km od autostrady. Bez problemu może spać 4-5 osób. Chce jechać z nami ale nie wie, czy może bo jeździ Triumphem :icon_mrgreen:

Edytowane przez franekfilm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze do tego czasu będe miał juz czerwona strzałe i zabiore sie z wami na ta impreze. W moim przypadku wchodzi w gre jazda tylko na kołach. O nocleg tez sie nie martwie. Zwiedziłem całą europe + maroco na Z1000 z kobitą , zrobiliśmy ok 30tyś i ani razu nie spaliśmy w hotelu poza jednym przypadkiem jak w drodze powrotnej zaczeło sypać śniegiem na autobanie w Niemcowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1500 na raz? Po co? Droga na WDW jak i samo WDW to przyjemne sprawy, na przyjemności trzeba mieć czas. Jakby miało to tak wyglądać to nawet nie próbuje zagadać, nie mam szans. Jakby ktoś planował coś dłuższego bez zbędnego pośpiechu to jestem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga na WDW jak i samo WDW to przyjemne sprawy, na przyjemności trzeba mieć czas.

Dlatego chcę polecieć motongiem pod sobą a nie za sobą na przyczepce. Z międzylądowaniem we Wiedniu. Traskę z Wawy do Wiednia zrobiłem kilka lat temu czoperem :biggrin: , teraz pora na Dziewiątki.

Śpimy u kumpla, butelek nie wyrzucamy za okno, bo obiecałem. Ja nie piję, to będę tego pilnował :icon_mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie zygac w kwiatki w doniczkach :icon_mrgreen:

Ty, Armagedon ( pl- armaturowiec ), idź se spamować gdzie indziej :banghead:

P.S. Nie mów mamie, że zmieniłem motonga- będzie się denerwować :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...