Grupa Uderzeniowa Wschód - wystąp!

[kiler]

..................

Wyjezdzamy w piatek rano. Zapier... prosto do Budapesztu. Jedziemy >160km/h. Wieczorem dojezdzamy do Buda i 2 dni impreza. Powrot w niedziele (wieczorem w domu).

850km w jedna strone. Co wy na to?

hmmmm jak tak mozesz ???

Planujesz tylko 2 dni imprezować ???? :biggrin:

 

[Sadek]

Z tego co zostało napisane w temacie wynika, że wyjeżdżamy w środę 21 kwietnia 2010 o 16 z Janek. Tomku, potwierdź proszę te dane.

 

Sadek

[Tomek Kulik]

Potfierdzam :lalag:

 

Ale nie zapominajmy, że nie jest to wyjazd sekty MC, czyli każdy robi co chce i jak chce, byle nie utrudniał innym życia.

Zatem: ja jadę 21 kwietnia w środę spod CH Janki - zbiórka o 16-ej. Kto chce ze mną, to zapraszam gorąco. Podział na chorągwie i wyzmaczenie funkcyjnych na miejcu.

Oscar z Yubym wolą jechac ciurkiem we wczwartek o świcie, więc też nie ma kłopotu, bo nie każdy weźmie z pracy wolną środę lub pól środy, a czawartek i piątek łatwiej wyrwać. Pojada swoim tempem i dojadą na miejsce razem z nami.

Celem wyprawy jest wspólne zwiedzenie miasta, szukanie śladów walk '56 oraz akcentów z filmu C.K.Dezerterzy. Tak jak w Wilnie - jechaliśmy wtedy w trzech grupach, w tym jedna wielka z rańca i dwie mniejsze na wieczór po pracy.

Co do noclegu, to w BB już zaklepałem sobie pokój, więc polecam także zaklepywac sobie samemu i już. Ino w Budapeszcie trzeba jeszcze coś zaklepać na dwie noce i budiet wsjo charaszo. Nawet jak będziemy mieszkać w różnych pensjonatach, to przeca komórki działają i nie są to zaporowe koszty, by się nie zdzwonić na miejscu.

 

[Sadek]

Jasna sprawa. Się upewniam, bo jest kwestia noclegu jak również moja rola jako chorążego. Zaklepuję zatem BB.

 

Pozdrawiam.

[Igor]

... Ino w Budapeszcie trzeba jeszcze coś zaklepać na dwie noce i budiet wsjo charaszo. Nawet jak będziemy mieszkać w różnych pensjonatach, to przeca komórki działają i nie są to zaporowe koszty, by się nie zdzwonić na miejscu.

Diecezja, Kerowniku, diecezja ma być. Wymyśliłeś Ziad w BB to teraz wymyśl coś w BP. :icon_twisted:

Wydaje się, że budapeszteńskie metro jest bardziej rozwinięte niż nasze więc dojazd na ewentualną zbiórkę w centrum nie powinien być problemem.

pzdr

Edytowane 22 Lutego 2010 przez Igor

[oscar]

W takim razie biore urlop na czw i pia. Do zobaczenia na miejscu.

 

kiler -w takim ukladzie jednak 3 dni imprez bedzie. Przegapie balange w BB, ale potem sie juz ode mnie nie opedzicie ;)

[zibixx]

W takim razie biore urlop na czw i pia. Do zobaczenia na miejscu.

 

kiler -w takim ukladzie jednak 3 dni imprez bedzie. Przegapie balange w BB, ale potem sie juz ode mnie nie opedzicie ;)

Oskar, skąd wyruszamy we czwartek i o której? Wyslij mi swój numer na priwa, żeby obgadac szczegóły.

:flesje: Pozdrawiam

[Tomek Kulik]

W takim razie biore urlop na czw i pia. Do zobaczenia na miejscu.

 

kiler -w takim ukladzie jednak 3 dni imprez bedzie. Przegapie balange w BB, ale potem sie juz ode mnie nie opedzicie ;)

A zdjęcia robisz ładne, więc zostaniesz Naczelnym Archiwistą Wyjazdu, to taka pochodna kaowca :icon_biggrin:

[HOROŚ]

Jeżeli chodzi o rezerwację uważam, że byłoby lepiej zarezerwować jako grupa.

Po rozmowie z recepcjonistką myślę, że minimum rabat, który moglibyśmy uzyskać to 10%.

Przy 30 osobach jest to jakaś kwota, którą wieczorem można np. skonsumować :flesje:

Uważam, że jak jedziemy grupą to załatwiamy sprawy jako grupa bo w kupie siła. :cool:

Jak każdy na własną ręke w Budapeszcie będzie hotel rezerwował to przez pół dnia będziemy się szukać. :rolleyes:

[Igor]

Czy to znaczy, że zgłaszasz się na organizatora i rezerwanta noclegu w BP?

Masz odpowiednie zasoby kasy i cierpliwości?

Powodzenia.

:icon_twisted:

pzdr

[oscar]

Oskar, skąd wyruszamy we czwartek i o której? Wyslij mi swój numer na priwa, żeby obgadac szczegóły.

:flesje: Pozdrawiam

Mamusia nie pozwala mi dawac numeru nieznajomym ;)

A tak serio to jeszcze kupa czasu, wiec mysle ze sie ustali miejsce i godzine wyjazdu tydzien przed. Wiec spokojnie. Ale wyjazd pewnie z rana.

 

A zdjęcia robisz ładne, więc zostaniesz Naczelnym Archiwistą Wyjazdu, to taka pochodna kaowca :icon_biggrin:

Jak wezme lustro to bede strzelal. Choc z gory zaznaczam, ze pewnie wiecej niewiast niz chlopow pewnie uwiecznie. ;)

Poza tym mam nadzieje ze wiecej archiwistow bedzie, cobym i ja pamiatke potem jakas mial z wyprawy.

[zibixx]

 

Mamusia nie pozwala mi dawac numeru nieznajomym ;)

A tak serio to jeszcze kupa czasu, wiec mysle ze sie ustali miejsce i godzine wyjazdu tydzien przed. Wiec spokojnie. Ale wyjazd pewnie z rana.

 

Głupim pomysłem by nie było jak byśmy się ustawili na jakimś browcu. co by bliższe szczegóły ustalić (przynajmniej grupa z przelotem 140 -180) czy trunki podstawowe kupujemy na miejscu co by moto nie obciążać, czy bieżemy nasze Polskie co by obca nie szkodziła :eek:

 

[ElViajero]

Dla ciekawskich

http://budapeszt.miasta.org/

 

język, ceny, co zwiedzić itp. itd.

[A 3 Ridah]

Jak wezme lustro to bede strzelal. Choc z gory zaznaczam, ze pewnie wiecej niewiast niz chlopow pewnie uwiecznie. ;)

Poza tym mam nadzieje ze wiecej archiwistow bedzie, cobym i ja pamiatke potem jakas mial z wyprawy.

 

Naczelną pochodną kaowca być nie chcę, niemniej i ja wezmę lustro, zatem miejmy nadzieję, że i Ty będziesz na zdjęciach uwieczniony ;)

 

Podniósł się kiedyś temat, co by to się spotkać większą grupą przed wyjazdem, co by to poznać się nieco - czy pomysł już został zrealizowany czy też jeszcze nie? Bo ja, jako że świeżak jestem, chętnie bym się zapoznał ;)

 

Zdravim, Towarzysze! :crossy:

[Tomek Kulik]

Można sie spotkać tydzień przed wyjazdem, np. w militarystycznym lokalu MASH przy ul. Gorczewskiej 64.

Pomyślimy...

Na razie proszę o analizę proponowanych lokalizacji na Węgrzech.