Skocz do zawartości

Triumph Rocket III


Kapiszon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Uważam, że trzeba wszystkiego spróbować. Ale odpowiadając, przy zbliżonej masie w VN2000 odczuwa się każdy kilogram, nie ma tej lekkości co TRIII. Jest to moto bardzo duże i zwaliste. Nie daje tyle przyjemności, chyba że preferujesz spokojną jazdę. No i bardzo dobrze (moim zdaniem) wygląda. Jest łatwy do przerobienia. Tył obniża się bez problemu (centralny amortyzator), opona 240 też nie stanowi przeszkody (na oryginalną felgę bez ingerencji w wahacz), a reszta jak kto chce. I dźwięk jest rewelacyjny. Tylko jedna uwaga - nie po TRIII, niestety. Kiedyś miałem Vmaxa 1200 i przesiadłem się na VL1500. Jeździłem i zastanawiałem się co jest popsute, a to była po prostu inna bajka. I w Twoim przypadku byłoby tak samo. Ale nie masz co się martwić, przecież jest nowy Vmax i Diavel :biggrin: !

 

Ksylo, widzę, że mamy te same typy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej..

 

No wiec wyjechałem posmigałem...

 

Konkluzja:

 

Yti jezdzić....

Yti miec nadal nadgarstki na miejscu... :(

Yti pierdzielic Yiti chcieć TURBO.......

Puki co Yti szukac paliwa lotniczego do TRIII.......

Edytowane przez Esperak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzisiaj pośmigałem więcej z ciekawostek po modyfikacjach... RIII dźwiga się z rolki. wystarczy na 1 odpuścić i odkręcić gaz i RIII dźwiga kolo do góry. przed modyfikacjami tego nie było..:) Narywisty się zrobił....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usunałem w rockecie przepustnice, fakt zbiera się o niebo lepjej, trzeba spokojnie ruszać bo cały czas opona piszczy :) , ale zauważyłem, że kolektor od silnika aż do rozgałęźnika robi się czerwony, i teraz pytanko, czy trzeba wgrać inny program, bo dostaje za dużo powietrza ? sprawdzałem ten objaw na tłumikach i bez nich, to samo, jak jadę spokojnie to delikatnie jest czerwona, prawie zanika, ale jak odkręcę manetkę to z rur robi się ogień, zrobiłem tak tylko z 10 km i boję się jeżdzić, moto ma 8tkm przejechane, nie wiem czy sprawdzić luzy zaworowe, ale to chyba za wcześnie, prosze dać znać, jeżeli u Was jest taki sam objaw, ewentualnie na co zwrócić uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze nie jezdzilem po zdjeciu tych przepustnic. Na pewno trzeba wgrac nowa mape po wybebeszeniu wydechu ale nie wiem jak z przepustnicami. Tez jeszcze tego nie zrobilem, chyba kupie kabelek i pocwicze sam te mapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czerwony kolektor robił się tez normalnie wystarczylo 2 minutki na postoju przy 1500obr i piekna czerwień na wydechach. po niżej fotka z zeszlego roku jak jeszcze był fabrycznie dziewiczy.

 

wydech1.jpg

wydech2.jpg

Edytowane przez Esperak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Esperak no to mnie uspokoiłeś , jeżeli jest to normalny objaw,dzięki za foty identycznie jak na nich robi się u mnie wydech czerwony, być może miałem to wcześniej, ale nie zwróciłem na to uwagi, przepustnice usunąłem późnym wieczorem, poskładałem i jak się tu nie przejechać, a w nocy wtedy świeci jak latarnia :) ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dylemat, zamalować te rury czy nie? Moze coś podpowiecie? Podoba mi sie chyba bardziej z czarnymi tylko ciągle się waham. Z zamalowaniem jest jeszcze ten problem czy bedzie się na chromie trzymało?.

post-58360-0-42778400-1332113498_thumb.jpg

post-58360-0-80207200-1332113506_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zmatowić chrom i pomalować zaroodporna farbą ale nie na bazie silikonu. Koszt to moze ze stówka w sumie. Jedyny problem, że proces jest nieodwracalny dla chromu no i taka farba może się słabo trzymac w porównaniu z chromem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm czy czarne czy chromowane to już kwestia gustu właściciela. Przede wszystkim to tobie się musi podobać.

 

Co do malowania to prościej jest chyba zmienić wydech na czarny jakiś akcesoryjny lub samoróbkę niż zdzierać chrom i malować... ciężko to będzie wykonać żeby było trwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prościej??? Policz ile kosztuje malowanie a ile wydech akcesoryjny. Za taki wydech to ja to pomaluje 20 razy co mi starczy na 40 lat odswiezajac co dwa lata. Znalazłem farbe, ktora sie nadaje do tego wiec technicznie do zrobienia bez problemu. Co do tego jak mi sie podoba to ja sobie zdecyduje.................. przeszkadza ci, ze pytam innych o zdanie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masakra- dajesz do pomalowania metodą piecową( dwie stówki po znajomości), a nie jak dziecko rowerek malować co roku :banghead: . Co do wydechu akcesoryjnego, to on się trochę różni w budowie niż ten wybebeszony.Niestety nie da się tego wykonać wiertarką , wiertłem 62cm i młotkiem.

ps.zawsze kolektor możesz owinąć bandażem i użyć spray na wysoką temperaturę, a wydech dać akcesoryjny lub pomalować.Guru "bujającego się na huśtawce nastrojów", który lubi różne mądrości prawić -ja bym nie słuchał.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...