Skocz do zawartości

Motocyklem do Anglii


Varg
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli planuje jakąś wycieczkę na przyszły sezon i jednym z kandydatów jest Anglia. Mam pytanie dla osób, które motocyklem podróżowały w te rejony, w jaki sposób najlepiej się tam przedostać? Lepiej prom czy tunel? Jak wychodzi to kosztowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lukasz1221

Witajcie ! Pozwól Varg, zę dołączę się do tematu.

 

Na sezon 2010 planuje wyjazd do Angli właśnie na Hondzie. Start ze Śląska na Prage w stronę Berlina. Pierwszy nocleg będzie właśnie w Berlinie. Cele na następny dzień to Hamburg i Amsterdam, tam zaplanowałbym kolejny nocleg. Dalej wzdłuż wybrzeża do Calais na prom do Angli. W Angli planuje jeszcze jeden nocleg po drodze do Liverpoolu. Hardcorowo już nie będzie, bo choć pojadę z zwykłą papierową mapą w tankbagu to będę miał ze sobą nawigację, w razie po prostu pobłądzenia. No i tak, będę ciągle doskonalił języki obce (niemiecki i angielski). Nie mam po prostu głowy do języków, co z tego, żę umię wszystko w pisaniu na 4 i 5 jak w mowie idzie owiele, owiele gorzej. Z językiem niemieckim to nawet nawet w mówieniu, gorzej w pisaniu (w tym roku mam dopiero pierwszy rok j. niemiecki). Z angielskim w cięzkich warunkach nie będzie raczej problemu, raczej się dogadam, gorzej z niemieckim, n oale to się podszlifuje. Droga do Angli zbytnio nie będzie jakaś mega odlotowa, to zostawiam na powrót, bo polanuje wyjazd z Angli całym wybrzeżem, po wyjechaniu z promu zachaczenie o Paryż . Z Paryża na Zurich (i tu zależy od czasu, bo jeśli znajdzie się czas to również wypad na Włochy z szczeólnym zachaczeniem o Rzym, a także o Sycylię, o ile się uda z czasem i kasą.), a jesli będzie mało czasu i środków na podróże to powrót do Polski przez Austrie i Słowacje :)

 

To taki plan z grubsza, totalnie nie jest przemyślany (tzn. co nie co jest :D) .

 

 

 

To jest pierwsza opcja, drugą opcją jest wyjazd do Angli totalnie jak najszybszą i najmniej kosztującą drogą, tak samo powrót do Polski,a z Polski to już wypad w jedno a konkretne miejsce. Marzy mi się Rzym oraz Sycylia. Tzn. w następnym sezonie wole zobaczyć mniej, ale za to na powoli, a nie ciągle w pośpiechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli planuje jakąś wycieczkę na przyszły sezon i jednym z kandydatów jest Anglia. Mam pytanie dla osób, które motocyklem podróżowały w te rejony, w jaki sposób najlepiej się tam przedostać? Lepiej prom czy tunel? Jak wychodzi to kosztowo?

 

Polecam tunel, 40 minut i jestes na drugiej stronie. Cenowo za motocykl wychodzi podobnie jak prom, pod warunkiem ze odpowiednio wczesniej zabukujesz bilet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniej ale dłużej wychodzi prom.

 

Zwlaszcza, ze mozna sie na nim troche nalojic i c kjem to poznakomitca :icon_mrgreen:

 

sprawdzil bym to

 

http://www.google.de/search?hl=de&source=h...&meta=&aq=f&oq=

 

Na sezon 2010 planuje wyjazd do Angli ...Start ze Śląska na Prage w stronę Berlina. Pierwszy nocleg będzie właśnie w Berlinie. Cele na następny dzień to Hamburg i Amsterdam, tam zaplanowałbym kolejny nocleg. Dalej wzdłuż wybrzeża do Calais na prom do Angli. W Angli planuje jeszcze jeden nocleg po drodze do Liverpoolu.

 

...wyjazd z Angli całym wybrzeżem, po wyjechaniu z promu zachaczenie o Paryż . Z Paryża na Zurich (i tu zależy od czasu, bo jeśli znajdzie się czas to również wypad na Włochy z szczeólnym zachaczeniem o Rzym, a także o Sycylię, o ile się uda z czasem i kasą.), a jesli będzie mało czasu i środków na podróże to powrót do Polski przez Austrie i Słowacje :)

 

ile czasu zaplanowales na ta wyprawe ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja płynąłem promem w nocy(Dover-Dunkierka), w zeszłym sezonie na początku czerwca kosztowało mnie to ok. 20funtów(w dzień kosztowałoby to 2x więcej), pamiętam, że wtedy tunel był dla mnie jakoś 4x droższy.

Fakt - im wcześniej się rezerwuje tym taniej.

Korzystałem z usług http://aferry.co.uk/

 

pzdr, Adam

Edytowane przez fxrider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ! Pozwól Varg, zę dołączę się do tematu.

 

Na sezon 2010 planuje wyjazd do Angli właśnie na Hondzie. Start ze Śląska na Prage w stronę Berlina. Pierwszy nocleg będzie właśnie w Berlinie. Cele na następny dzień to Hamburg i Amsterdam, tam zaplanowałbym kolejny nocleg. Dalej wzdłuż wybrzeża do Calais na prom do Angli. W Angli planuje jeszcze jeden nocleg po drodze do Liverpoolu.

 

 

Straszny śpioch z Ciebie,po co tyle noclegów?Nie szkoda Ci kasy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam tunel, 40 minut i jestes na drugiej stronie. Cenowo za motocykl wychodzi podobnie jak prom, pod warunkiem ze odpowiednio wczesniej zabukujesz bilet.

Widoki choojowe i rybek nie widać :bigrazz:

Promem zabawniej i drzemka wliczona w koszta.

Proponuję rozwagę jeśli użyjesz telefonu w roamingu na promie :bigrazz:

 

W Dover polecam zamek i takie tam inne historyczne sprawy z II wojny.

 

 

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promem zabawniej i drzemka wliczona w koszta.

 

Eeeeee tam ..... dwie godzinki i jestes na miejscu.

Fakt ze ciekawiej bo i polazic mozna i wys*ac i panny poznac :icon_mrgreen:

Ja planuje po 6 czerwca smignac i do zajaca wpasc koniecznie :flesje:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeeee tam ..... dwie godzinki i jestes na miejscu.

Fakt ze ciekawiej bo i polazic mozna i wys*ac i panny poznac :icon_mrgreen:

Ja planuje po 6 czerwca smignac i do zajaca wpasc koniecznie :flesje:

Zapowiedz się ze dwa tygodnie wczesniej - zeby mnie gdzie nie wywialo :bigrazz:

No i zebym aktualny adres podal bo juz mnie kolorowa okolica zaczyna wkur. to znaczy irytowac. :bigrazz:

W lutym mi zelastwo z nogi maja wyjac wiec do czerwca juz pewnie bede smigac na fjr.

Edytowane przez Kjujik
Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o przejazd do anglii polecam prom.

 

http://aferry.co.uk/ Polecam firme.

Kiedys jak jechalem do Finlandii zabookowalem bilet 2 tygodnie wczesniej, zeby bylo taniej w trasie okazalo sie, ze nie zdaze na zamowiony prom. Zadzwonilem, to znalezli mi prom o takiej poze zebym zdazyl i co najlepsze, taniej. Kase za roznice w cenie nastepnego dnia mialem juz na koncie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogole ......... nie sadze zeby na motocykle trzeba bylo bookowac bilety.

Na promach jest sporo miejsc przeznaczonych do mocowania motocykli a wcale takie tlumy do i z UK nie wala na moto :crossy:

Co innego auta, ktorych ilosc jest scisle ograniczona i policzona.

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.bahn.de/p/view/index.shtml to jest fajne wyjście ale Samochodem i jak robisz trase ponad 3000 km :biggrin:

 

Motocyklem to w sumie można w 20h do UK dojechać (odpocząć można na Promie)..... z Wawy naprzykład :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...