Skocz do zawartości

KTM 690 SM/kontrolka FI


szymczak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

od miesiąca jeżdzę KTM 690 SM 2007 r, ostatnio podczas jazdy włączyła mi się kontrolka FI i motocykl zgasł. Chwilę odczekałem, zapaliłem moto i kontrolka zgasła. Ujechałem i pojawił się ten sam temat.

Czy może ktoś podpowiedzieć gdzie szukać przyczyny? Pierwsze co zrobię to wymienię filtr paliwa, jako że kontrolka wukazuje błąd FI-injection system.

Proszę o poradę

 

Pozdro Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr paliwa jako taki nie jest podłączony do systemu elektroniki motocykla. FI to niejako skrót myslowy - dotyczy to po prostu elektryki/elektroniki silnika. Zacznij od sprawdzenia instalacji i oczyszczenia wszystkich kostek, połączeń itp (są do tego odpowiednie środki wypierające wilgoć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez iskry tez nie pojedzie :), tak więc trzeba wszystko sprawdzić. Najgorzej jak usterka występuje sporadycznie, już lepsze są przypadki, że po prostu nie działa. Mozna też podłączyć motocykl do komputera i sprawdzić co spowodowało wyświetlenie błędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] Mozna też podłączyć motocykl do komputera i sprawdzić co spowodowało wyświetlenie błędu.

 

To będzie moim zdaniem najlepsze wyjście, cały ten system diagnozy powstał właśnie po to żeby ułatwić usuwanie ew. usterki. Nie wiem dokładnie jak zachowują się CPU w KTM, ale spróbuj odłączyć na chwilę aku, następnie podłączyć ponownie i odpalić. Jeśli po kilku pełnych cyklach (od rozruchu do osiągnięcia temp. pracy) nie pojawi się błąd to lampka FI powinna zgasnąć, a błędy zostaną wykasowane z pamięci.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

sprawdzę kostki bo przypomniało mi się, że podczas wymiany aku poprawiałem jakieś kostki pod kierownicą.

Spróbuję, też odłączyć aku.

Zastanawiałem się nad wyłączeniem z obiegu filtru paliwa na zasadzie zastąpienia go jakąś rurkę i wtedy sprawdzeniu czy to coś daje. Ktoś mi też podpowiedział, że mam sprawdzić jakiś czujnik przechylenia.

Jeśli podepną go pod kompa, to pokaże gdzie jest przyczyna?

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

sprawdzę kostki bo przypomniało mi się, że podczas wymiany aku poprawiałem jakieś kostki pod kierownicą.

Spróbuję, też odłączyć aku.

Zastanawiałem się nad wyłączeniem z obiegu filtru paliwa na zasadzie zastąpienia go jakąś rurkę i wtedy sprawdzeniu czy to coś daje. Ktoś mi też podpowiedział, że mam sprawdzić jakiś czujnik przechylenia.

Jeśli podepną go pod kompa, to pokaże gdzie jest przyczyna?

 

Tomek

 

Pewnie chodziło o tzw. "czujnik gleby". Po odczytaniu kodu (ów) błędów, będzie wiadomo gdzie szukać usterki. Skąd przypuszczenie że problem jest powiązany z układem paliwowym? Przyczyna może być bardziej prozaiczna np.niskie napięcie aku, uszkodzony czujnik położenia przepustnicy... Jest tyle możliwości ile kodów, czyli dużo.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli układ FI w KTM jest taki sam jak w Husabergu,a na 99% jest to układ wyświetla błędy przez ilość mrugnięć diodą "FI" ,w pierwszych seriach Husaberga na wtrysku był dokładnie taki problem jak opisujesz,zapalała się dioda FI i motocykl gasł,po ostygnięciu motocykl normalnie odpalał,ja na Twoim miejscu przeczyściłbym solidnie kostki i zobaczył czy błąd nadal się pojawi.

 

 

Pozdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne... zawsze jeśli chodzi o usterki w układzie wtrysku i zapłonu w nowszych motocyklach diagnoza brzmi " psiknij w złącza elektryczne" Bez słów......................................................

 

To nie była diagnoza tylko sugestia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne... zawsze jeśli chodzi o usterki w układzie wtrysku i zapłonu w nowszych motocyklach diagnoza brzmi " psiknij w złącza elektryczne" Bez słów......................................................

 

Zaczyna się od spraw najprostszych. Żelazna zadada. Rozumiem, ze Ty Doktorku wymienił byś pół motocykla? :) - szczególnie jak ustarka ma charakter "tymczasowy" może być to sprawa zaśniedziałej elektryki. Posprawdzanie wiązej i połączeń zajmie killa minut, naprawdę warto sprawdzić ich stan. O podłączeniu do kompa już pisałem - to drugi krok jeśli musisz za to zapłacić, pierwszy jeśli jesteś posiadaczem takiego urządzenia.

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaśniedziała elektryka w motocyklu z 2007 roku.... no prawdopodobne ale na ile to nie wiem. Sprzęt którym ja dysponuję to hmm.... no zyczę ci żebyś miał okazję na takim pracować w codzienności twoich zadań o ile zajmujesz się motocyklami faktycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że masz dobry sprzęt w firmie to wiem (śledzę trochę ten dział), ale czytaj też ze zrozumieniem :). To:

 

O podłączeniu do kompa już pisałem - to drugi krok jeśli musisz za to zapłacić, pierwszy jeśli jesteś posiadaczem takiego urządzenia

 

Odnosi się do autora tematu, nie do Ciebie. Fraza "posiadaczem urządzenia" powinno być zastąpione - ktoś Ci to sprawdz za rozsądne pieniądze, a nie za wiadro pieniędzy w autoryzowanym serwisie.

A elektyka płata psikusy niezależnie od roku produkcji motocykla, czasami takie pierdoły jak brak masy, zalanie wodą, czy kabelek uszkodzony mechnicznie powoduje problemy. Takie to wredne bydle, ale zresztą co ja mogę o tym wiedzieć ;)

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze Ty Doktorku wymienił byś pół motocykla? :)

 

Gdybym posiadał komplet kluczy w walizce, kombinerki i żabke jak wiekszość "serwisów" po których mam nieprzyjemność poprawiać to pewnie wymieniał bym. Wczoraj skończyłem 929 które dotarło do mnie z krosna oddalonego ode mnie 250 km. Stało biedne w 3 "SERWISACH" od połowy lipca. Usterka była banalna lecz nie do wykrycia metodami chałupniczymi i bez podłączenia odpowiedniego sprzętu. Tamtejsz mechaniki zaczeli więc skutecznie niszczyć motocykl wypruwając z niego niepotrzebne elementy i naciągając właściciela na koszty. Gdy nie pomagało WD40 w złącza to kazali wymienić moduł...gdy ten element poszedł do sprawdzenia w Ostrołęce i okazało się, że jest dobry (zawsze zastanawiam się po ch*j wysyłać moduł do sprawdzenia jak najlepiej wykryć jego usterkę jeśli jest wpięty w instalacje) wtedy zaczęto preparować niby błędne pomiary ciśnienia sprężania i powoli oswajali klienta z koniecznością zakupu drugiego silnika. Ostatni "mechanic" był najlepszy i jego końcowa wypowiedź brzmiała tak: Posprawdzałem wszystko i całą instalację wyciągnąłem z moto i sprawdziłem oscyloskopem :icon_eek: teraz musisz poczekać aż mi się trafi takie 929 to zacznę podmieniać osprzęt aż znajdę bo inaczej się tego sprawdzić nie da :icon_eek: Właściciel gdy dzwonił do mnie pytając się czy udała się naprawa był tak przestraszony że zrobiło mi się żal człowieka którego tak przestraszyli. Jak powiedziałem mu, że silnik jest w doskonałej kondycji i wszystko pracuje poprawnie to prawie telefoz wciągnął do gardła.

Tak więc Panie Pawle zostałem przez Pana przyrównany do takich mechanicuff i luźno niech tak będzie...daleko mi do doskonałości i zawsze znajdą się mądrzejsi szczególnie w teoriach i naprawach wirtualnych. Osobiście znam wielu takich mechanicuff których posty na forach mogą świadczyć o ich olbrzymiej wiedzy i doświadczeniu a w rzeczywistości nie potrafią napompować koła. No cóż taka magia internetu i chęć popisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...