Skocz do zawartości

Motooiler, warty uwagi?


Tomek_K.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Yo!

 

Olejarka to zajebista rzecz :).

Mozna zmontowac sobie samemu za ok. 100zl z gotowych elementow dostepnych w necie - na zasadzie plug and play :].

 

Butelka oleju przekladniowego Hipol kosztuje ok. 20zl i przy rozsadnym smarowaniu wystarczy na 60 tyś.km. Ktory spray to potrafi?

 

O lancuchu zapominasz, brudna felge wystarczy przetrzec sucha szmata raz na jakis czas (tlusty olej z brudem z felgi schodzi jak maselko), lancuch sie nie brudzi, zywotnosc rosnie nieprawdopodobnie. Osobiscie zrobilem na lancuchu 45 tys.km, a przy wymianie okazalo sie, ze jeszcze mogl smigac dalej. Ale nie wytrzymalem nerwowo tego przebiegu :P.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Olejarka to zajebista rzecz :). ...

Otóż to :clap: . Mam, używam, zadowolony jestem :biggrin: .

Nie przesadzajcie z brudzeniem. Felgę i łańcuch dobrze się czyści karcherem i po problemie. Zresztą moto jest do jeżdżenia a nie do mycia :icon_twisted: .

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat do rozważenia. Bedzie dużo czasu aby zamontować te "cudo" w motocyklu. Dopiero co wymieniłem zestaw napędowy więc mam nadzieje że po założeniu olejarki jego żywotność wzrośnie znacznie. Mimo wszystko zdecyduje się chyba na Scotta (brak rzeczonej elektroniki).

No i zawsze można olejarke przełożyć do kolejnego motocykla :lalag: ...wydatek tak jakby jednorazowy :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym bardziej, że scottoilera można próbować upolować w lepszej cenie, a ten motooiler jest świeżutki i nie ma szans. tym bardziej, że ktoś skalkulował cenę na zasadzie "na maksa, byle ciut taniej niż konkurencja" - jak dla mnie mógłby być alternatywą, gdyby był tańszy. a przy tym stosunku ceny... sorki, ale 25zeta za produkt, którego właściwie nikt jeszcze nie sprawdził? produkt polski może być równie dobry albo i lepszy, ale najpierw powinien sobie wyrobić markę

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

...

Łańcuch myję naftą z dodatkiem oleju raz na sezon.

...

 

Ja łańcuch myje tym czym myje motocykl, a wiec "aktywną pianą" lub wodą z szamponem i spłukuje myjką. Pierwsze kilkanaście kilometrów po myciu (łańcuch może być wtedy mokry) przejeżdżam z olejarką ustawioną jak na jazdę w ulewie po autostradzie. Inny sposób, to po myciu i wyschnięciu łańcuch "przelecieć" go od wewnątrz zwilżonym w oleju pędzelkiem lub szczoteczka to zębów. Oczywiście nie tą którą myjemy zęby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ten motooiler jest świeżutki i nie ma szans. jak dla mnie mógłby być alternatywą, gdyby był tańszy.

produkt polski może być równie dobry albo i lepszy, ale najpierw powinien sobie wyrobić markę

jsz

witaj

z tymi szansami bym nie przesadzał. akurat większość olejarek, które w tym roku zostały zakupione na forum XRV i Transalp to właśnie motooilery. chłopaki jeżdzą nie tylko po czarnym i ogólnie sporo i opinie na tych forach są jak najlepsze.

z drugiej strony porównywanie scottoiler 'a do motooiler 'a tylko na płaszczyźnie ceny to trochę nieporozumienie. motooiler wykorzystuje elektronikę do dawkowania oleju, umożliwia regulację nawet podczas jazdy i w trakcie gwałtownie zmieniających się warunków drogowych /deszcz na przykład/ oraz ma tak szeroki zakres regulacji, że nie potrzebujesz różnych olejów na różne pory roku. to nie takie samo urządzenie.

wykonanie w niczym nie odbiega od produktu konkurencji a biorąc pod uwagę znikomy udział plastiku powiedziałbym nawet ze jakością go przewyższa.

ogólnie mam i chwalę. ale nie chwalę dlatego, że mam. piszę jak jest.

pozdrawiam

R

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie są rozważania, jak jakość cytowania... pisałem o szansach na zakup taniej używki

BTW to pierwszy raz, kiedy widzę posiadacza afryki chwalącego przewagę dodatkowej elektroniki :D

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

akurat większość olejarek, które w tym roku zostały zakupione na forum XRV i Transalp to właśnie motooilery. chłopaki jeżdzą nie tylko po czarnym i ogólnie sporo i opinie na tych forach są jak najlepsze.

...

Sezon się skończył... z czegoś żyć trzeba... a reklama dźwignia handlu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Odświeżam starego kotleta.

 

Odkupiłem Motooilera od kolegi, zainstalowałem w Gladiusie zgodnie z instrukcjami producenta. Jednak za cholerę nie mogę go poprawnie ustawić, po 20-25km zaczynam mieć olej na oponie. Pokrętło ustawione na minimum, w pozycji godziny szóstej. Zalane Hipolem do przekładni.

 

Ten typ tak ma? Gdzie popełniłem błąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten typ tak nie ma.

 

mój leje tak:

 

ustawienie na 1 - pokrętło max w lewo - nawet nie 1 kropla co półtorej minuty

ustawienie na 2 - pokrętło max w prawo - 1,5 kropli co 40 sekund

 

ustawienia pomiędzy wiadomo.

 

nalany mam najtańszy olej przekładniowy.

 

odłącz olej i zerknij, czy elektrozawór jest ok, tzn. winien otwierać się tak jak napisałem powyżej (czasowo).

zerknij może czy aby nie masz przekręconego nie w tę stronę potencjometru :bigrazz:

 

ostatnio w potężną ulewę, jakims cudem nalało mi się do kontrolera - dioda mrugała jak chciała, podobnie było z podawaniem oleju.

kontrole niby nierozbierany, ale Polak potrafi (tak to jest jak producent daje ciała/olewa i nie odpowiada na zapytania).

Rozebrałem, wyczyściłem, polutowałem kable bo się nędznie trzymały i działa jak ta lala :bigrazz:

Edytowane przez jaquzie

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 :>
http://sites.google.com/site/jaquzie/
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A więc tak: mam ustawione na 1, pstryczek w prawo. Potencjometr ustawiony na minimum maksymalnie w lewo. Zalane Hipolem GL-5 75W-90. Elektrozawór działa poprawnie o ile można ufać mrugającej diodzie. Ta po lewej zapala się dosłownie na mgnienie oka co około minutę (nie mierzyłem z zegarkiem w ręku). Rurka ustawiona tak jak na tym przykładowym zdjęciu http://img84.imageshack.us/img84/8462/s5003732.jpg Koledze zaczynało brudzić oponę gdy potencjometr był ustawiony na godzinę 10. Ja mam ustawione na absolutne minimum, jestem kompletnie bezradny. :banghead:

Edytowane przez Kazek72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć że końcówka jest dobrze ustawiona, choć mogłaby być lepiej.

 

Jeżeli faktycznie olejarka na minimum podaje za dużo oleju to jest niesprawna. Możesz ją labo naprawić, albo założyć dodatkowy zaworek regulujący przepływ oleju (koszt ok 2zł).

 

Ja osobiście nie ustawiam olejarki na krople tylko na ml(cm3)/100km. Optymalna ilość to ok 2ml/100km. To gwarantuje odpowiednie smarowanie i minimalizuje brudzenie motocykla olejem. Jeżeli chciałoby ci sie zamiast fabrycznego zbiorniczka założyć na próbę strzykawkę to łatwo sprawdzisz ile oleju naprawdę podaje olejarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...