Yamaha XS 400 SE 1981r brak ładowania

[PawełXS]

Witam wszystkich jestem tutaj nowy więc może kilka słów o mnie : Mam na Imię Paweł mam 24 lata i pochodzę z Gdyni jestem szczęśliwym posiadaczem Yamahy XS 400 z początku lat 80-tych.

A teraz opis mojego problemu.

 

Zakupiłem motocykl bez oryginalnego prostownika i regulatora napięcia.

 

Alternator 3 fazowy bez szczotkowy z magnesem stałym spięty w gwiazdę wzbudzenie sterowane regulatorem.

Regulator i Diody w oddzielnych puszkach,regulator zasilany jest ze stacyjki.

Zapłon iskrowy na przerywaczach.

 

Poprzedni właściciel zastosował w miejsce prostownika mostek prostowniczy DELCO (6 diód ) który jest podłączony do cewki zewnętrznej (stojana) trzema białymi kablami i zmasowany do ramy.

 

Zamiast oryginalnego regulatora napięcia kolo zastosował regulator z MALUCHA ???

Podłączył regulator do kabli cewki wewnętrznej zielony i brązowy i zmasował regulator do ramy motocykla.

 

 

 

Mam nowy akumulator jednak ładowania brak,alternator został sprawdzony w specjalistycznym zakładzie wszystkie oporności są zgodne z danymi producenta tak samo mostek jest OK

Załączam schemat instalacji elektrycznej

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6cfd240e97e3eb1.html

 

Proszę o pomoc fachowców z tej dziedziny.

Edytowane 28 Września 2009 przez PawełXS

[chopin_123]

Mam ten sam problem ale zresztą gadaliśmy na gg. Tylko że u mnie padł alternator.

Pozdro. Mam prośbe wyślij mi parę fotek yamaszki [email protected]

[seba13]

"Alternator 3 fazowy bez szczotkowy z magnesem stałym spięty w gwiazdę wzbudzenie sterowane regulatorem."

 

Czyli co magnes stały czy wzbudzenie ?

Z tych co ja je kiedyś robiłem to wszystkie miały regulacje wzbudzenia (elektromagnes ale nieruchomy dlatego brak szczotek ) Tak że zestaw diody i regulator samochodowy powinien działać (ja tak kiedys zrobiłem i działało tak długo jak widywałem ten motocykl)

 

"Poprzedni właściciel zastosował w miejsce prostownika mostek prostowniczy DELCO (6 diód ) który jest podłączony do cewki zewnętrznej (stojana) trzema białymi kablami i zmasowany do ramy."

 

I powinien jeszcze dać przewód do akumulatora (ładowanie ) Być może tego przewodu Ci brak i przez to nie ma prądu.

[PawełXS]

Wzbudzenie sterowane jest za pomocą cewki wewnętrznej a cewka jest podłaczona jedną stroną do reglera a drugą do masy motocykla regler zasilany jest ze stacyjki.

 

 

 

 

oczywiście kabel do akumulatora tez jest :)

Edytowane 28 Września 2009 przez PawełXS

[Gość brys]

(...)

Alternator 3 fazowy bez szczotkowy z magnesem stałym spięty w gwiazdę wzbudzenie sterowane regulatorem.

Regulator i Diody w oddzielnych puszkach,regulator zasilany jest ze stacyjki.

 

Jedno drugie wyklucza, praktycznie rzecz ujmując.

 

Zapłon iskrowy na przerywaczach.

 

Stary benzyniak w końcu :wink:

 

Poprzedni właściciel zastosował w miejsce prostownika mostek prostowniczy DELCO (6 diód ) który jest podłączony do cewki zewnętrznej (stojana) trzema białymi kablami i zmasowany do ramy.

 

Czyli prawidłowo (zakładając, że nie schrzanił tego - dobrze dobrał mostek i nie pomylił się przy podłączaniu).

 

Zamiast oryginalnego regulatora napięcia kolo zastosował regulator z MALUCHA ???

Podłączył regulator do kabli cewki wewnętrznej zielony i brązowy i zmasował regulator do ramy motocykla.

Mam nowy akumulator jednak ładowania brak,alternator został sprawdzony w specjalistycznym zakładzie wszystkie oporności są zgodne z danymi producenta tak samo mostek jest OK

(...)

 

Tutaj już ciekawsza część. Nie mam zielonego pojęcia czy ten konkretnie regulator będzie prawidłowo sterował tym wzbudzeniem, nie rozumiem też opisu jego podłączenia (kwestia języka niestety). Jest to automatyka, czyli POWINNO działać w miarę dobrze.

 

Co to za specjalistyczny zakład badający rezystancję alternatora? Każdy średnio ogarnięty amator wie, że bada się go przez pomiar napięć, a także sprawdza na okoliczność przebicia do masy (żaróweczką na przykład).

 

Z praktyki mogę przytoczyć sugestię sprawdzenia uzwojenia wzbudzenia. Zdaje się, że to właśnie w XS kiedyś trafił mi się alternator z urwanymi doprowadzeniami od, nazwijmy to, komutatora wskutek poluzowania się uzwojenia na wirniku (cała ta zlepiona masa miedzi obracała się względem nabiegunników). Problem w tym, że piszesz o alternatorze bezszczotkowym...

[Adam M.]

No wlasnie jakas bzdura.

Sprawdz dokladnie co masz, bo altek samowzbudny i bezszczotkowy ( magnesy stale w rotorze ) nie moze miec wzbudzenia.

[PawełXS]

Altek składa się z wirnika umieszczonego na czopie wału korbowego,wirnik ten nie przyciaga metalowych rzeczy jak zwykły magnes.Jest tez cewka zewnętrzna i cewka wewnętrzna która spełnia zadanie wzbudzenia.

Wirnik staje się magnesem dopiero po przyłożeniu napięcia do cewki wzbudzania.

 

 

 

A co do pomiarów to oddałem do zakładu gdzie na codzień zajmują się regenerecja i naprawą alternatorów i mają tam odpowiednie urządzenia do dokładnych pomiarów :) no i oczywiście pracuje tam mój dobry kolega więc pomiary miałem za friko :)

 

motocykl dałem do elektryka zobaczę co z tego wyjdzie.

Edytowane 29 Września 2009 przez PawełXS

[Adam M.]

No wiec jest to altek obcowzbudny :)

To ze zrobiono pomiary opornosci to dobrze ale najlatwiej sprawdzic napiecia na kablach wyjsciowych ( pod obciazeniem ).

[Gość brys]

No wiec jest to altek obcowzbudny :)

To ze zrobiono pomiary opornosci to dobrze ale najlatwiej sprawdzic napiecia na kablach wyjsciowych ( pod obciazeniem ).

Pomiar napięć bez obciążenia też ma swoje zalety. Napięcie jest wyższe, przez co łatwiej o przebicie słabej (ze starości na przykład) izolacji uzwojeń i definitywny wynik próby.

[PawełXS]

Witam ponownie po krótkiej przerwie...a więc sprawa już wyjaśniona.

Okazało się,że jedno z uzwojeń altka miało przebicie na masę...oddałem sprzęt do przewinięcia i wszystko gra.

Ładowanie 14.4V

Nie wiem jak to się stało ze podczas pierwszego pomiaru nie wyszło to przebicie...

Dopiero kolega elektromechanik do którego oddałem moto doszedł do tego.

 

Dziękuje wszystkim za pomoc.

[cziken929]

Jaka zapłata taki pomiar. Takie to naprawy po znajomości za butelkę piwa którą jeszcze wspólnie się rozpija:)))

[PawełXS]

Jaka zapłata taki pomiar. Takie to naprawy po znajomości za butelkę piwa którą jeszcze wspólnie się rozpija:)))

 

 

Każdemu się zdarza pomyłka.Ten sam kolega przewinoł mi altka za 25 zł nie ma o czym mówić :)