Skocz do zawartości

Piękne zakończenie sezonu ;/


Kubson
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

cześć,

 

http://panorama.info.pl/index.php?option=c...d=2314&Itemid=1

 

myślałem że mnie nigdy to nie spotka, a jednak, miałem wypadek, jakiś baran skręcając w lewo zajechał mi drogę i praktycznie wyszła z tego czołówka, w momencie uderzenia w samochód miałem na liczniku ok.50km/h, nie hamowałem wcale, bo nie miałem szans na jakąkolwiek reakcje, kierowca VW wymusił mi pierwszeństwo i zaczął skręcać w lewo w momencie kiedy dzieliło nas może 5metrów...

na szczęście przeleciałem nad samochodem a nie wpadłem do środka,

cały jestem poobijany, mam poważnie złamane przedramię i trochę szwów w bardzo nietypowych miejscach :icon_razz:

suzi już raczej na drogę nie wyjedzie bo zdaje się że rama jest skrzywiona ;/ a resztę widać na zdjęciach na stronie do której podałem linka na początku,

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie to wygląda na zdjęciach, najważniejsze, że Ty możesz jeszcze pisać z nami.

 

Wracaj szybko do zdrowia.

 

 

 

P.S. "Z relacji świadków wynika, że motocyklista jechał z nadmierną prędkością." - kur*a, relacje świadków zawsze są takie same, nawet jak stałbyś w miejscu (ja tak miałem) to powiedzieliby, że zapierda**łeś 250 km/h, po*eb**y kraj, kiedy to się w końcu zmieni.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"....Motocyklista jadący od strony Skarbimierza zderzył się z samochodem osobowym VW który wymusił pierwszeństwo...

Z relacji świadków wynika, że motocyklista jechał z nadmierną prędkością. ...

 

Dwa zdania. :banghead:

Już abstrahując od tego z jaką faktycznie prędkością jechałeś, zastanawiam się, czy kiedykolwiek z relacji świadków wynikło coś przeciwnego?

Powrotu do zdrowia szybkiego!

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez cebe450

Cave tibi a cane muto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdyby motocyklista pchał swoje moto to też by było z nadmierną prędkością.

 

Szybkiego powrotu do zdrowia.

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadkowie to pewnie cyborgi z laserowym radarem w oczach. Pies ich trącał. Wracaj do zdrowia i wyciągnij wszystko co Ci się należy od ubezpieczyciela sprawcy. Tzn. nie przystawaj na ich pierwsze propozycje bo one zawsze są g. warte. Twardo obstawaj przy swoim i wszystko na piśmie. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ku*wa, epidemia ślepoty czy co??? Mój kolega uległ wypadkowi w identyczny sposób:

 

http://forum.motocyklistow.pl/Moj-kolega-z...ny-t120937.html

 

Nie słyszałem relacji świadków, ale sprawca oczywiście twierdził, że motocykl jechał bardzo szybko. Potem wspólny znajomy (mój i sprawcy) został poinformowany przez sprawcę, że motocyklista tak zapier*alał, że jak uderzył w zaparkowane auto, to przesunął je o metr. Faktycznie przesunął tył o 40 cm. Od miejsca z którego ruszył do miejsca zderzenia nie byłby raczej w stanie zapiąć trójki, a ile GS 500 poleci na dwójce?

Ręce opadają....

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Z relacji świadków wynika, że motocyklista jechał z nadmierną prędkością." - no powiem wam szczerze że mnie to rozje**** kiedy to przeczytałem, bo jak sekundę po zderzeniu leżałem sobie na trawniku (nie straciłem przytomności) podbiegali do mnie ludzie i mówili że widzieli cały wypadek i że według nich nie jechałem szybko i że zostaną do przyjazdu policji aby wszystko im opowiedzieć, ciekaw jestem czy faktycznie ktoś poczekał na policję i tak zeznał. Ja zeznania idę złożyć w poniedziałek, bo dopiero dzisiaj wyszedłem ze szpitala.

 

A odnośnie kasy z ubezpieczenia to sądzicie że warto skorzystać z pomocy którejś z firm, które się tym zajmują? tzn. pomagają wyrwać jak najwięcej. Pierwszego dnia mojego pobytu w szpitalu odwiedził mnie agent jednej z takich firm i twierdził że oni są w stanie wyciągnąć z ubezpieczalni kilka razy więcej niż gdybym sam dochodził odszkodowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!

 

Bardzo dobrze Cie rozumiem. Miałem podobny wypadek, tylko, że ja przywaliłem w lewy błotnik i też fartem nie wbiłęm sie w środek, a przeleciałem przez maske. Ludzi wokół masa, oczywiście patrzyli na mnie jak na zbrodniarza,a to przecież mi klientka wymusiła. Ale to do niej podchodzili i pytali "czy wszystko ok?". pie**olić to, najważniejsze, aby mandat powędrował w odpowiednią strone i, przede wszystkim, że Tobie nic poważniejszego niż to co opisałeś się nie stało, bo to naprawde kwestia jakiegoś farta lub przeznaczenia. Ludzie przy prędkościach mniejszych od 40km/h potrafią się zabić.

 

Co do takiej firmy odzyskującej ubezpieczenia jest już kilka tematów na forum. Ja mam znajomego, który w takiej pracuje i pytając go szczerze, mówił, że często jest tak, że oni potrafią wyciągnąć więcej, bo wiedzą w co uderzyć, co Ci sie należy, a co nie, mają dostęp do jakichś ustaleń sądowych (nie znam sie, mówie co pamiętam:) ) no i do interpretacji i rozszerzeń paragrafów. Myśle, że zajmując się tym na codzień mają w tym pewną wprawę. Jesli sam ogarniasz temat, znasz paragrafy itp. to próbuj na początek sam, ale kumpel powiedział mi, że statystycznie oni wyciągają więcej. Mam nadzieje, ze nie ściemniał :). Aha i bardzo wazne jest czytać umowe, czytać co podpisujesz. Przy ewentualnym zdecydowaniu się na taka firme musisz dokładnie wiedzieć ile oni od Ciebie chcą w zależności od wyłuskanej kwoty.

 

powrotu do zdrówka i powodzenia.

sam jestem na etapie zgłoszenia szkody osobowej i ostro sie zastanawiam czy rozegrać to osobiście czy oddać komuś.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...