Paranoja roku ! Pie*** Polonez

[kiki]

szok..... Nawet nie chce myslec co by się stało gdyby jakiś motocyklista na drodze go zdenerwował..... Doszłoby do tragedii :(

[Miras]

http://f2.sfd.pl/file/2/images2008/20080609053305.GIF :icon_mrgreen:

Tą interpretację, jako jedyną nasuwającą się niemal z automatu znam (obrazek też obiegł już chyba wszystkie miasta i wioski w kraju), ale ciekaw jestem co na prawdę ma on symbolizować/przedstawiać.

 

Podobno Rzeszowianie jak się pod nim umawiają, to mówią "spotkajmy się pod Wielką C^&ą" ;)

[Mario6294]

Aż brak mi słów :/ po przeczytaniu tego tematu jestem zaszokowany i mam zbyt dużo myśli w głowie co do tego zdarzenia (nie mówiąc już co bym zrobił z polonezem :icon_evil: ). Przykro mi, i trzymam kciuki za Ciebie!

[wojtek-rr]

Wyjątkowe sytuacje czasami wymagają ekstremalnych działań.Może miejscowe społeczeństwo powoła jakieś pospolite ruszenie/samoobrona zle się kojarzy/celem obrony obywateli.Na początek proponuję unieruchomić wóz /bojowy/owego świra i akcję powtarzać do skutku :bigrazz: Koledze życzę powodzenia w dochodzeniu sprawiedliwości :flesje:

[enZo]

Tą interpretację, jako jedyną nasuwającą się niemal z automatu znam (obrazek też obiegł już chyba wszystkie miasta i wioski w kraju), ale ciekaw jestem co na prawdę ma on symbolizować/przedstawiać.

 

Podobno Rzeszowianie jak się pod nim umawiają, to mówią "spotkajmy się pod Wielką C^&ą" ;)

 

Pomnik Czynu Rewolucyjnego - założenia miał wyglądać jak liście lauru zwrócone do siebie, ale wyszło jak wyszło :biggrin:

 

Tak też mówimy, spotkanie pod Cipką i wszytko jasne gdzie ustawka :bigrazz:

 

Pozdro

[frafel1]

KOSMOS :buttrock: :buttrock:

[yeti30]

Po prostu szok :eek: na Twoim miejscu walczyl bym w sadzie i wygral to ze jest nie spalna wladz umyslowych i ma okragly dowod nie pozwala mu na to zebby takie rzeczy robic po za tym jak jest chory kto mu kur...wa dal prawko a jak nawet zaparkowales gdzie on mial parkowac co z tego mugl na straz miejska zadzwonic !!!!! co za stary ch...j Ja bym chyba go zaje.....l powodzenia i walcz a jak to nie pomoze zalatw to inaczej :icon_evil:

[Vector]

A która to już historia? :banghead: Zaje*isty kraj :banghead:

[Vassago]

szok..... Nawet nie chce myslec co by się stało gdyby jakiś motocyklista na drodze go zdenerwował..... Doszłoby do tragedii :(

 

już była raz taka sytuacja w wawie. Dziad zepchnał na Maczka chłopaka na latarnie. Do tej pory palą się tam znicze. Podono wczesniej poklocili sie na swiatłach.

 

swoja drogą ciekawe jak się skonczyla tamta historia...

[Sihaja]

cóż, jeśli już jesteś po konsultacji z prawnikiem, to w pierwszej kolejności skupiłbym się na uzyskaniu odszkodowania. natomiast w drugiej - na wymuszeniu na organach państwowych (zapewne sąd) pozbawienia psychopaty prawa jazdy: wczoraj motocykl, za miesiąc matka z wózkiem, bo "stanie na jego miejscu"; nie powinien mieć prawa prowadzenia pojazdów na drogach publicznych

jsz

 

Już wiemy, że ma prawko. Jeśli ma prawko powinien mieć oc... Ale z drugiej strony jeśli jest niepoczytalny, to nie musiał. I chyba nie myślicie, ze odebranie prawka spowoduje, ze przestanie jeździć?

 

Tak, jak ktoś napisał: jeśli ma opiekunów, to po nich pojechać. Że dopuścili do tego, by miał samochód i nim jeździł. Jak nie... to najlepsze, co mozna, to wysłać dziadka na oddział zamknięty, bo stanowi zagrożenie dla innych. Ale nie wiem, jak wtedy z kasą.

 

 

Czy sędzia nie weźmie pod uwagę, że działałeś w afekcie, bo na twoich oczach ktoś robi coś tak cholernie absurdalnego (bo żebyś jeszcze z tym gościem darł koty od wielu lat)? Walcz do upadłego!

 

Jak zeznali przechodzący motocykliści, skakał po masce, zeby go zatrzymać, po tym, jak nawrzeszczał i pomachał rękami - bez rezultatu. I pewnie lepiej będzie się tego trzymać.

Bo i co jeszcze mógł zrobić? (no, może starczyłoby uciąść/stanąć, zamiast skakać... Ale nie dziwię się, że nerwy puściły.)

 

Niech rękę na całym tym forum podniosą ci, którzy wsiedli po raz pierwszy na motocykl inny niż kursowy po odbiorze prawa jazdy kat A/A1.

 

Łapa w górę... Ja nad sobą panuję ;p

[szkudlar]

ale jaja

[ksylwia]

ale jaja

Ogólnie w naszej Polszcze mało rzeczy mnie dziwi, ale jestem w SZOKU :icon_eek:

[Mizc]

W temacie: szacunek dla autora za opanowanie, że nie naruszył tego dziada.

Niech rękę na całym tym forum podniosą ci, którzy wsiedli po raz pierwszy na motocykl inny niż kursowy po odbiorze prawa jazdy kat A/A1. Cóż, ja też nie podniosę. Jaki wniosek?

Ja też podniosę :buttrock:

Wniosek: może to zabrzmi mocno, nie piję tu do Ciebie, ale nie ma co usprawiedliwiać swojej głupoty tym, że inni głupi robią tak samo :icon_rolleyes:

Edytowane 10 Września 2009 przez Mizc

[motoivan]

Świetny temat dla tabloidów " Psychopata za kierownicą " , " Wariat taranuje motocykl" . Takie tytuły w gazetach mogły by pomóc sprawie autora.

[marzka]

Współczuję całej sytuacji.

Tak jak moje poprzedniczki stwierdziły-samo odebranie prawa jazdy nie będzie miało większego sensu dopóki SWAWOLNY SAM będzie dysponował pojazdem. Z pewnością SS ma ustanowionego prawnego opiekuna i to właśnie do niego należy się udać z roszczeniami. Nie ma najmniejszego sensu rozmawiać z człowiekiem niepoczytalnym i sobie jeszcze krew psuć.

 

 

 

Rzeszów, piękne miasto :lalag: mogłabym tam mieszkać, a wariatów nigdzie nie brakuje-niektórzy mają tylko większego pecha.

Pomnik Wielkiej ci*ki widziałam :bigrazz: Nikt ze znajomych nie mógł mi jednak powiedzieć ku jakiej czci postawiony. Teraz już sobie zapamiętam "Wielka ci**a w hołdzie Czynu Rewolucyjnego" :clap: