Skocz do zawartości

teren


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

może byśmy se poopisywali wszystko w terenie

znaczy się powerslidey, stoppie (dla mnie to czarna magia) i inne takie???

 

jak to zrobić i wogle

większść z nas to wie ale pogadanie o technice nigdy nie zaszkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoppie najłatwiej nauczyć sie na asfalcie, zależnie jaką masz oponę z przodu kostke czy bardziej szosową. Ja mam tą drugą. Jak chce sie robić stoppie to bardzo ważna jest czułość przedniego hampla. U mnie jest tak wyregulowany, że bierze od razu. Najlepiej zaczynać od podrywania tylnego koła. Jedziesz tak około 5 - 10km/h i wpierniczaz hampla, ostro, ale jak będziesz robił na asfalcie to uważaj ŻEBY BYŁ CZYSTY - pez piachu itp, bo możesz wyciąć glebę :!: Mistrzem w tym nie jestem ale idzie mi coraz lepiej. Kiedy będziesz jechał szybciej 40 - 70km/h i będziesz stopniowo, stanowczo dokładał hamulca to nie dość że się poderwie tylne koło to jeszcze będziesz jechał na stoppie - zajebiste uczucie. Im więcej stanowczo dodanego hampla tym tylne koło będzie wyżej się podnoscić, już nie raz zrobiłem piona na stoppie (miedzy innymi jak jechałem z kumplem :flesje: ) ale jakoś nie mam przekonania czy nie wylecę przodem :0

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś nie mam przekonania czy nie wylecę przodem :0

pozdrawiam

takiego przekonania w pełni nabiera się dopiero po takich akcjach :flesje: :arrow: http://kamikaze.div.pl/filmiki/3.AVI :)

 

a tak poważnie to do tej pory został mi uraz po tym zdarzeniu, od tamtej chwili przed każdym stoopie zastanawiam się 3 razy z jaką siłą naciskać hebel... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

To ja powtórzę swoje przemyślenia na temat power slide z innego postu:

"Jak wiadomo w enduro większa część jazdy to jazda na stojąco, z dociążonym przodem i odciążonym tyłem. Ja biorę zakrety zwykle na stojąco, naciskając rękoma z całej siły na kierownicę sprawiam, że przód staje się cieżki, wżyna się w zakręt, jednocześnie naciskam nogą na podnóżek (jak skręcam w lewo, to na lewy, jak w prawo, to na prawy). W ten sposób odciążony tył przesuwa się w bok i powstaje piękny uślizg.

Oczywiście chodzi o zakręty w terenie, a nie na torze. Na torze tylko na siedząco i odbijać się od band, noga do przodu i podpierac sie w razie zbyt mocnego dodania gazu.

Natomiast poćwiczyć polecam w terenie nacisk na podnóżki. Do tego niezbędna jest naprawdę dobra opona z przodu, trzymająca kurs mimo mocnego poślizgu.

Także trzeba dobre pokonanie zakrętu w bocznym uślizgu to - wyczucie momentu, w którym odkręcenie gazu będzie idealnie pasować do siły nacisku na podnóżek, a skręcenie kierownicy w przeciwnym niż zakręt stronę będzie miało odpowiedni kąt."

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Power slide inaczej mówiąc pokonywanie zkrętu techniką uślizgu tylnego koła.

Najlepiej ćwiczyć na płaskim, może to być łąka.

Jeżeli nie mamy opon kostek crossowych lub enduro lepiej wybrać fragmenty suche natomiast, jeżeli nasze moto obute jest w hardcorowe oponki można jeździć gdzie bądź.

Ja nauczyłem się powerslidu w ten sposób

Wybierałem odcinek gdzie najpierw było sucho a potem przez tor mojej jazdy przebiegała ścieżka której nawierzchnia przypominała raczej budyń niż ziemię. Rozpędzałem się do około 50kmh i zaczynałem kłaść moto jakieś 8 m przed ścieżką. Kiedy wjeżdżałem na ścieżkę kładłem motoryne aż do oporu (w postaci podnóżków) dodając gazu zrywałem przyczepność (i trawę) poczym popuszczałem silniczkowi żeby nie zaliczyć bliskiego spotkania z matką glebą. Wychodząc do pionu można sobie odkręcić bo kąt pod jakim jest motocykl nie pozwoli już na ślizg tyłu w bok.

Ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć…

A potem kiedy tę sztukę opanujemy do perfekcji (10 wyjść na 10 wejść) zakręt z powerslidem na bandzie na torze motoX będzie dziecinną zabawą.

 

 

UWAGI:

Noga lekko zgięta w kolanie – chroni to stawy i pozwala amortyzować ciężar motocykla

Stopa z palcami w górze. Szuramy ino piętą- dzięki temu nie będzie akcji typu moto jedzie noga zostaje na korzeniu czy innym dziadzie.

Nie próbujcie robić powerslidów z nogą na podnóżku jeżeli nie jesteście SPECAMI ENDURO bo może się to skończyć platyną i 16 śrubami w nodze.

 

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie wszystko gra i widać jak jakiś małolat (bez kasku  :!:(  przelatuje przez kierownice.

fakt, jestem od Ciebie 10 lat młodszy, ale człowiek uczy się na błędach, a przynajmniej tak wygląda mój przypadek :flesje:

jeśli ktoś nie może ściągnąć filmiku to niech próbuje za kilka minut od nowa, musi się ściągnąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie wszystko gra i widać jak jakiś małolat (bez kasku  :!:(  przelatuje przez kierownice.

fakt, jestem od Ciebie 10 lat młodszy, ale człowiek uczy się na błędach, a przynajmniej tak wygląda mój przypadek :flesje:

jeśli ktoś nie może ściągnąć filmiku to niech próbuje za kilka minut od nowa, musi się ściągnąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabek sorka jeśli Cie uraziłem tym małolatem nie było to moim zamiarem.

Dziwie się tylko że robisz takie triki bez kasku :?: Ale to w sumie też nie moja sprawa.

A co do twojego stoppie, widziałem gdzieś zdjęcia jak to wykonujesz i wygląda to naprawde dobrze. Wadomo że trzeba wliczyć niebezpieczeństwo przelotu przez kierownice jeśli się chce robić takie efektowne stoppie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabek sorka jeśli Cie uraziłem tym małolatem nie było to moim zamiarem.

Dziwie się tylko że robisz takie triki bez kasku :?: Ale to w sumie też nie moja sprawa.

A co do twojego stoppie' date=' widziałem gdzieś zdjęcia jak to wykonujesz i wygląda to naprawde dobrze. Wadomo że trzeba wliczyć niebezpieczeństwo przelotu przez kierownice jeśli się chce robić takie efektowne stoppie.[/quote']

 

nie ma tu za co przepraszać, bo nie poszułem się urażony :) muszę przyznać, że nie raz mam jakieś naloty głupawek i takich pomysłów jak tricki bez kasku, ale muszę tutaj zaznaczyć, że jeśli wiem, że moim zamiarem zrobienia tricki mogę wyrządzić komuś krzywdę, to sobie odpuszczam. Zawsze wykonuję takie tricki w miejscach, gdzie nie może dojść do wypadku z udziałęm osób trzecich. Chociaż przyznam, że nie raz wracając wieczorem do domu z drugiego końca miasta od kolegi mijam kilka fajnych skrzyżowań 8) Już kiedyś na jednym z nich chciałem dojechać na przejście na przednim i złapałem poślizg przy jakiś 50km/h, po czym prześlizgałem się tak przez dobre 5-6 metrów :/ Nie było to przyjemne uczucie, ale i tak wziąłem pod uwagę możliwość poślizgu i położenia maszyny na bok czy przelecenia przez kierę. Nawet gdyby do tego doszło to spokojnie zatrzymałbym się przed przejściem, na którym i tak mało kto chodzi... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...