Skocz do zawartości

Echo Dnia napisalo...


Arkady
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy człowiek chce się czuć od kogoś lepszy, a czytelnicy brukowców raczej mają niewiele powodów do dumy. Dlatego tak chętnie czytają o matkach porzucających dzieci, dramatach celebrytów, obgadują sąsiadów na klatce schodowej, czy oglądają "Świat wg Kiepskich".

Dlatego media podrzucają im takie kawałki. Tego nikt nie wykreował, to jest starsze niż media - dlatego egzekucje publiczne cieszyły się popularnością.

To, że w roli dupka występuje motocyklista* to nie jest, żaden spisek tylko jego głupota, która psuje opinię nie tylko jemu. Dzięki takim wybrykom Yuby spotkał szeryfa drogowego, a Juri zobaczył znak przyjaźni.

Fantom - Czy teraz jest wystarczająco jasno i merytorycznie czy mam oczekiwać kolejnych inwektyw?

 

 

*Kopajt - nie chodzi mi o Ciebie tylko Łodzianina z przytaczanego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam prasowe newsy nt.motocyklistów i kurwica mnie bierze. Nie ma na pismaków jakiegoś paragrafu? Chyba za dużo sobie pozwalają, myślą że jesteśmy chłopcami do bicia. A społeczeństwo łyka wszystko i pod górkę nam robią. Suki jedne. Myślę że trzeba się upomnieć, pokazać że potrafimy się postawić i zacząć działać. :banghead:

 

Może zniesławienie - art. 212 k.k. :icon_question:

Zniesławienie polega na pomawianiu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla piastowania danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.

 

 

 

Nie ma to jak sprowadzić argumenty rozmówcy do absurdu... - najmarniejsza jakościowo zagrywka w retoryce. Gadki o dydaktycznej roli massmediów też sobie daruję.

 

 

Kłócicie się? Myślałam, że wszyscy gramy w jednej drużynie :icon_rolleyes: .

 

 

Kopajt wracaj szybko na trasę.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i sprawca zostanie odpowiednio ukarany.

 

Niedawno sam miałem podobną sytuację - baba wyjeżdżała z podporzadkowanej. Z mojej prawej strony. Dobrze, że jechałem przy lewej krawędzi pasa i ona skręcała w prawo.... inaczej błoby bum. Co dziwne - samochód przede mną widziała, a mnie chciała rozjechać. Niemożliwe, że mnie nie widziała, bo nawet świateł nie zdążyłem przełączyć i jechałem na długich. Miejsce - obszar zabudowany - moja prędkosć: ok. 60 km/h. Gdyby było nieco szybciej, to historia mogłaby zakończyć się inaczej...

 

Co do dziennikarzy.

Niedawno miał miejsce wypadek koło Bełchatowa, w którym brało udział kilka osób z mojego miasta. Jedna osoba zmarła. Pamiętam, co wtedy pisali i mówili dziennikarze: "motocyklista z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący z przeciwka samochód". Sęk w tym, że podczas uderzenie motocyklista był na swoim pasie i uderzył w bok auta po stronie pasażera.... ale kogo to obchodzi. Przecież wiadomość o tym, że kierowca puszki skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa motocyklistom, że dwóm z nich udało się ominąć auto, które nagle znalazło się na ich drodze, a trzeci uderzył w samochód, który wpadł w poślizg... przecież to takie banalne. Lepiej pisać o tym, że jechali 400km/h, wyprzedzali na ósmego, jechali najednym kole (najlepiej przednim) i nie wiadomo co jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że w roli dupka występuje motocyklista* to nie jest, żaden spisek tylko jego głupota

 

Brada, zauważam nieśmiało, że to nie ja pisałem o spisku. Kwestia czy media to piszą, bo ludzie chcą to czytać czy ludzie czytają, bo media o tym piszą dla mnie pozostaje otwarta, jak to czy najpierw było jajko czy kura. (Doskonałą ilustracją zjawiska jest narodowa żałoba po papieżu - czy Polacy istotnie tak się smucili czy może taki klimat kreowały media - był o tym dobry odcinek serialu dok. System 09 w TVP). Jeśli jest tak jak mówisz to skąd stopniowa poprawa wizerunku motocyklistów w polskich mediach? Czyżby w tak krótkim czasie zmieniła się wścibska natura statystycznego targetu polskich massmediów czy też może podejście ludzi kreujących publiczne przekazy medialne? No chyba że zupełnie nie dostrzegasz tej poprawy, więc wtedy rzeczywiście mamy inną diagnozę tematu i w konsekwencji inne wnioski.

 

 

Fantom - Czy teraz jest wystarczająco jasno i merytorycznie czy mam oczekiwać kolejnych inwektyw?

 

Jakich inwektyw? Nie miałem zamiaru nikogo obrażać. Ale świadomie bądź nieświadomie argumentujesz nie fair. Trzymaj się tematu i nie wprowadzaj spiskowych wątków tam gdzie ich nie ma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...