Skocz do zawartości

gsx 600f dziwne zachowanie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

 

Niedawno kupiłem sobie gsx 600f z 93'. Wszystko chodziło super aż do teraz. Jak odpalam moto wszystko jest dobrze, pali z pierwszego. Podczas jazdy na początku wszystko też jest ok do momentu aż rozgrzeje sie silnik.. wtedy pali tylko jakby na 2 gary, powyżej 6-7 tysięcy tak jakby załapują znowu wszystkie ale nie przyspiesza tak dobrze jak na chłodnym silniku. Jak sie już dobrze rozgrzeje to podczas jazdy w granicach 5 tys pływają mi obroty a jak sie zatrzymam to gaśnie i ciążko jest go odpalić.. dopiero jak troche ostygnie wszystko znowu jest w porzadku. Poza tym kilka razy mi sie trafiło że jak na rozgrzanym silniku(jak sie mulił) dodałem, dużo gazu i obroty jakimś cudem dochodziły do 10 tys to zaczynał migać mi kierunkowskaz.

 

Na początku myślałem że to świece więc je wymieniłem ale dzieje sie to samo... Jak myślicie co to może być????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztować może rożnie. Zależy co jest nie tak. :biggrin: Niedawno robiłem GSX750F starszego typu, gość chciał tylko aby ożywić sprzeta bo był martwy oraz mały serwis bo mało kasy miał. Końcowy rachunek wyniósł go ok.1700PLN. :biggrin: Wszystko się rozpadało w tym sprzęcie, na jednym cylindrze sprężanie ok.5, na pozostałych po 8. Przy odkręcaniu pokrywy zaworów z 8 śrub 6 wyszło razem z gwintem z mostka trzymającego wałki rozrządu. :biggrin: Do tego zero luzu na każdym zaworze, gaźniki to każdy inaczej ustawiony był itd. Wymiana oleju i filtra to była czysta formalność. Na końcu moto chodziło, byle jak ale chodziło. Gość nie miał zasobów na remont głowicy więc chciał żeby zrobić tak aby tylko jeździł. No i zrobiłem go tak na życzenie. A zachowywał się podobnie do twojego - zimny spoko palił, gorący pływał na obrotach, przy wkręcaniu gubił zapłony na cylindrach i "jąkał" się ostro. A synchronizacji gaźników w ogóle nie dało się zrobić. Albo chodził OK na rozregulowanych albo nie chodził wcale im bliżej ideału na wakuometrach było.

 

Tylko nie miałem żadnych jajec z kierunkami jak dawałem gaz. :biggrin: I dobrze bo bym zwariował do końca z ta padaką.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mam nadzieje że z moim tyle problemów nie będzie:/ i że nie będzie to tyle kosztowało.. Ale wielkie dzięki za odpowiedź:)

 

A czy może na to wpłynać to że przez własną głupotę i nieznajomość moto włączyłem kranik na PRI i stał tak ze dwa dni... było pod nim troche paliwa i dopiero później sie dowiedziałem o co chodzi;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to siwdczy ze zaworki iglicowe nie trzymaja w gaznikach , tak czy owak moto na przeglad.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatku myslalem ze masz za bogata mieszanke, ale kolor swiecy swiadczy ze masz za uboga. Sprawdz czy krućce ssące sa nie popekane i nie ma zadnej dziury. Moze byc tak ze juz sparcialy i przez to jest za uboga mieszanka. Bedziesz robic serwis gaznikow, a problem moze lezec w dolocie. Sprawdz to i jest jest OK to gazniki by trzeba wyczyscic. Jak nie bedziesz niczym krecic to mozesz sam to zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to po czyszczeniu gaźników nie trzeba zrobić od razu synchro???? a i jeszcze jedno pytanie.. czy moge tak pojechać do mechanika??? czy nie stanie sie nic z moto??? bo nie mam żadnej przyczepy żeby go tam zawieźć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz opcji transportu to jedź tak do mechaniora. Nic nie powinno się stać jeśli nie będziesz petował po drodze.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Chciałem jeszcze raz powrócić do mojego problemu gdyż nie oddałem jeszcze moto do mechanika, a więc odpaliłem dziś ponownie aby zobaczyć co sie będzie działo i go dokładnie obejrzeć i posluchać. Oczywiście dzieje sie dalej to samo co sie działo ale zauważylem że jak włączam światla to obroty spadają mi tak o ok 200-300. Czy to normalne?? A poza tym ewidentnie słychać z okolicy lewego gaźnika takie syki, jakby powietrzem dmuchał. Skąd mogą wydobywać sie takie dźwięki???. Nie chcący także dotknąłem fajki na 1 cylindrze i mnie popieściło więc myśle że przewody do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przewody obejrzyj pewnie do wymiany jakas chyba to przypadlosc bo 2 kumpli w b6 to robilo

co do syku to moze ciagnie lewe powietrze obejrzyj kapturki na dzonkach do regulacji gaznikow i przewody od do gaznikow no i airbox polaczenie gaznikow z cylindrami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam raz jeszcze:)

 

A więc mieliście racje, po regulacji zaworów, czyszczeniu i synchro gaźników działa wszystko super:) ale mam kolejne pytanie do was, mechanik powiedział mi że przydałoby sie wymienić uszczelniacze w lagach. Ciężko jest to samemu zrobić?? jak do tego się zabrać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...