Turystyczne enduro dla początkującego - a może mi już palma odbja

[ks-rider]

...wcale nie jest za mocna na kogos kto ma wyobraznie.

 

Mozesz wytlumaczyc co ma wyobraznia do psychomotoryki ???

 

....niejeden moj znajomy zaczynal od podobnego motocykla i nadal ma sie swietnie.

 

Niejeden jei znaczy kazdy.

 

Jak wyslisz w jakim wogole celu produkowane sa motocykle dla poszczegolnych grup ?

 

:crossy:

[Arex]

Mozesz wytlumaczyc co ma wyobraznia do psychomotoryki ???

 

Wyobrazna ma to ze jestes w stanie sobie wyobrazic co sie moze stac po podjeciu przez Ciebie takiej a nie innej decyzji.

Psychomotoryka (jak to zgrabie ujales) ma ogromne znaczenie w procesie nauczania (no chyba ze sie myle) pozniej musi dojsc do tego delikatnie mowiac myslenie z wyprzedzeniem. Znaczy sie cos takiego "jak odkrece gaz za mocno to moze sie stac: to, albo to, lub tamto. Ryzykuje? tak/nie.

 

Jak wyslisz w jakim wogole celu produkowane sa motocykle dla poszczegolnych grup ?

:crossy:

 

Z roznych powodow.

A na pewno nie z takiego ze kazdy musi zaczynac na malej pojemnosci.

W zyciu bym nie polecil na pierwszy motocykl R6.

Ale jakze dramatyczna bedzie roznica pomiedzy 60km a 75 km ? (pamietajmy ze ten drugi sprzet jest ciezszy)

 

ks-rider masz takie zdanie a nie inne to bardzo dobrze. Z tym ze nie promuj swojego zdania lekko naciskajac.

Skoro czlowiek pisze ze uwaza sie za rozsadnego i sadzi ze podola takiemu sprzetowi to niech zaczyna od tego co uwaza za dobre. Moja propozycja jest tylko ktoras z kolei. Moze nie pasowac do konceptu.

 

Co do moich znajomych to sie nie mylisz. Nie wszyscy zaczynali w ten sposob. Poniewaz jak zaczynali to nie bylo takiego wyboru sprzetu i jawa 350 lub MZ ETZ 250 to byl juz naprawde wysoki pulap. Obecni moi znajomi ktorych zarazilem motocyklizmem lub zarazili sie nim sami w 100% wybrali sprzety wieksze niz CB500 (w sumie dojrzali ludzie to sa) i jakos wszyscy maja sie dobrze i sa ogromnie zadowoleni z wyborow ktore dokonali.

 

 

[denver]

 

Z mojego punktu widzenia polecilbym Suzuku DL650 V-strom.

 

 

Swieta prawda, moto turystyczne z mozliwoscia spokojnej wojazy po szrutowych drogach, spalanie naprawde budzi zaufanie, motor raczej spokojny nie narowisty, ilosc akcesorii raczej zadowoli nawet najwybredniejszych. Cenowo przedstawia sie rownie dobrze jak na mozliwosci tego moto, ktore mozna zapakowac jak goldwing'a. 67 koni ktore oferuje V-Strom to naprawde wypośrodkowana moc jak na turystyczne "enduro" nie za duzo nie za malo.

[ks-rider]

Psychomotoryka to skoordynowanie ruchow, nawykow zwiazana z jazda i poruszaniem " czlonkow / miesni / konczyn, czyli impuls mozgu skorcz miesni. Tak jak dziecko aby chodzic musi nabrac psychomotoryki tak samo jest z adeptem motocyklizmu.

 

O ile zgodze sie, ze mozna zachac nawet od Hayabusy i turlac sie nia to jednak z jazda nie bedzie mialo to nic wspolnego. Nauka ma przebiegac latwo i bez stresu, motocykl ma byc latwy i poreczny w prowadzeniu, wlasnie poto aby wyrobic sobie ta psychomotoryke. Wyobrazne mozna miec niesamowita ale jeden nieopatrzny ruch czy manetka gazu czy innym pedalem / klamka i nieszczescie gotowe.

 

Masz tez racje z grupami produlkcji motocykli. Sa rozna. Generalnie jednak maja on edwa podzialy

 

1. ergonomia

 

2. Adekwatnosc do umiejetnosci

 

Zgrac obydwa do siebie jest malym dylematem, zwlaszcza na poczatku. Dlatego twierdze, ze V2 nie nadaje sie na pierwsze moto w przeciwienstwie malej czworki czy wiekszego singla.

 

P.S. moj 39 - letni kursant rozwaza w tej chwili miedzy klasa 500 a CBF 600 z BS'em nie dlawiona. i mysle, ze w jego przypadku jest to wybor rozsadny.

 

:crossy:

[pablogal]

Swieta prawda, moto turystyczne z mozliwoscia spokojnej wojazy po szrutowych drogach, spalanie naprawde budzi zaufanie, motor raczej spokojny nie narowisty, ilosc akcesorii raczej zadowoli nawet najwybredniejszych. Cenowo przedstawia sie rownie dobrze jak na mozliwosci tego moto, ktore mozna zapakowac jak goldwing'a. 67 koni ktore oferuje V-Strom to naprawde wypośrodkowana moc jak na turystyczne "enduro" nie za duzo nie za malo.

 

Chyba jednak za wielki prawie 200 kg i duża moc. Al rozważę muszę usiąść. Chyba jakoś najbardziej wpadł mi w oko ten Dakar bmw dużo dobrego się naczytałem o nim jutro się przymierzam. Myślę ze końcowa decyzja pomierzy Transalpem a BMW F 650 GS Dakar. Na korzyść tego pierwszego przemawiają dwa cylindry ale przy moich zdolnościach mechanicznych wole wtryski dużo opinii o bezawaryjności BMW oraz jego waga.

 

Dziękuje za wszystkie posty

 

[Arex]

Psychomotoryka to skoordynowanie ruchow, nawykow zwiazana z jazda i poruszaniem " czlonkow / miesni / konczyn, czyli impuls mozgu skorcz miesni. Tak jak dziecko aby chodzic musi nabrac psychomotoryki tak samo jest z adeptem motocyklizmu.

 

No widzisz :icon_mrgreen: Jakbym wiedzial nawet co pisze w moim poprzednim poscie :biggrin:

Chyba zgodzisz sie ze mna ze ma to ogromne znaczenie w procesie nauczania? Prawda?

 

Mam nadzieje ze zgodzisz sie rowniez ze nalezy myslec podczas jazdy na motocyklu z wyprzedzeniem?

Myslec o majacych nastapic wydarzeniach = uzywac wyobrazni :crossy:

 

O ile zgodze sie, ze mozna zachac nawet od Hayabusy i turlac sie nia to jednak z jazda nie bedzie mialo to nic wspolnego. Nauka ma przebiegac latwo i bez stresu, motocykl ma byc latwy i poreczny w prowadzeniu, wlasnie poto aby wyrobic sobie ta psychomotoryke. Wyobrazne mozna miec niesamowita ale jeden nieopatrzny ruch czy manetka gazu czy innym pedalem / klamka i nieszczescie gotowe.

 

Zgodze sie oczywiscie z Toba w pelni.

Lecz w tym konkretnym przypadku nie rozpatrujemy opcji uczen+R1, lecz "swierzy motocyklista (uzywa skutera wiec jakies odruchy sa juz nabyte)" + ciut wieksze enduro.

Birac powyzsze pod uwage ryzyko "nieopatrzny ruch = nieszczescie" jest znacznie mniejsze.

Tak naprawde ryzyko wystepuje zawsze i wszedzie bez wzgledu kto jak dlugo jezdzi.

 

Masz tez racje z grupami produlkcji motocykli. Sa rozna. Generalnie jednak maja on edwa podzialy

 

1. ergonomia

 

2. Adekwatnosc do umiejetnosci

 

Zgrac obydwa do siebie jest malym dylematem, zwlaszcza na poczatku. Dlatego twierdze, ze V2 nie nadaje sie na pierwsze moto w przeciwienstwie malej czworki czy wiekszego singla.

 

Zgadza sie. Zgranie powyzszych dwoch punktow jest nie lada wyczynem. Szczegolnie jezeli masz juz upatrzony jakis konkretny typ motocykli (krog poszukiwanych zaweza sie drastycznie)

Dobrze by bylo aby kazda osoba po skonczeniu kursu byla swiadoma swoich niedoskonalosci (ach jakiz to swiat bylby piekny :icon_biggrin: )

 

Szerokiej drogi

 

[Granat91]

Witam. Mam na imię Damian, jestem z Łodzi. Motorami interesuje się od małego. Na poważnie po mieście zacząłem jeździć od kwietnia tego roku na motorku Barton fighter 50 (Yamasaki ym-50). Jestem w trakcie zdawania kursu na prawko A i prosiłbym was o pomoc w wybraniu nowego motorka.

 

Bardzo lubię turystykę motocyklową i na chwile obecną moim marzeniem jest wycieczka po Polsce na spontana.

 

 

Wracając do tematu

Myślałem nad zakupem enduro i myślałem jak na razie nad:

honda transalp - ale jak na razie o niej nie piszmy bo wiadomo, że to ona jest najlepsza

Aprilia Tuareg

Kawasaki KLE

Yamaha Tenere

 

Chciałbym dodać, że niestety mój budżet pozwoli mi na zakup maszynki do 5tysięcy

Możecie mi coś poradzić, albo zaproponować inny motorek? Byłbym wam bardzo wdzięczny za pomoc.

Interesuje mnie najbardziej kwestia awaryjności, pieniądzy. Wiadomo, że 5tys to mało i trzeba się liczyć z późniejszymi kosztami, ale innej opcji niestety nie mam :(

Edytowane 15 Września 2010 przez Granat91

[dangerous]

Ja jeździłem sporo na tenere (660) i złego słowa nie mogę powiedzieć, ale to motocykl na 1.5 osoby. Czyli albo Ty i bagaż, albo Ty i jakaś 40 kilogramowa blondyna :)