denver

Dokładnie 20 dni wcześniej wyjeżdżam do Albani i po drodze właśnie Czarnogóra, szkoda że nie jedziesz wcześniej kawałek drogi mielibyśmy wspólny.

"Daniel81" Jak jesteś z Rzeszy to moge pare rzeczy poradzic. W zeszlym roku odbylem taka podroz a trzymalem sie tras jak najblizej granicy, max 10km, i szczerze mowiac to z checia pojechalbym jeszcze raz. Jechalem drogami "zoltymi" i "bialymi" zas na podlasiu to sam szutr bo jesli chce sie wjechac w ciekawe odludne wioski itp to tam nie ma dojazdu drogami asfaltowymi. Z mojej strony dobra rada to spedzic jak najwiecej czasu na podlasiu i ziemia suwalska, widoki i malo odwiedzane miejsca, meczety, synagogi, cerkwie wszystko pomieszane wioski tatarskie, no doslownie czysta egzotyka polski, wybrzeze no coz za duzo turystow za to ciekaw miejsca zwiazane z ll wojna swiatowa jesli ktos to lubi. Niestety najmniej moge powiedziec o zachodniej czesci Polski gdzie nic tak naprawde nie wzielo mnie za serce , owszem jest ciekawie bo wygodniejsze drogi itp za to nic po za tym (przynajmniej z tego co widzialem). Zabawa zaczyna sie znow na gornym slasku , Ilosc zamkow, baszt i warowni przekroczyla moje najsmielsze oczekiwania i znow tajemnice ll wojny swiatowej i nie tylko. Jedno jest pewne, zamiast alp, Niemiec, Austrii czy inne tego typu wypady dla mniej wybrednych radze wlasnie Polskie zakatki, to co widzialem i zobaczylem przekroczylo moje najsmielsze oczekiwania planuje teraz wypad na Korsyke, jesli jednak nie wypali jade jeszcze raz w Polske :crossy:

W gre wchodza tylko pary ??

Z tego co pamietam to A1 z 125cc nie maja wjazdu na autostrady w Anglii.

Panowie a do Jordani to juz jakis problem ? Mam zamiar sie tam wybrac wlasnie na przyszly rok choc celem jest jordania, nie mieliscie jakichs odczuc jako miejsca nie daleko obszarow objetych dzialaniami militarnymi, jak nastawienie miejscowej ludnosci itp ?

No ladnie ladnie, i niech ktos powie ze 125 to stanowczo za malo ... kiedyh dluugo przejezdzilem na hondzie 125 ale to bylo naprawde dawno. Ale sajestem pelen podziwu jesli chodzi o tego malego varana.

Swieta prawda, moto turystyczne z mozliwoscia spokojnej wojazy po szrutowych drogach, spalanie naprawde budzi zaufanie, motor raczej spokojny nie narowisty, ilosc akcesorii raczej zadowoli nawet najwybredniejszych. Cenowo przedstawia sie rownie dobrze jak na mozliwosci tego moto, ktore mozna zapakowac jak goldwing'a. 67 koni ktore oferuje V-Strom to naprawde wypośrodkowana moc jak na turystyczne "enduro" nie za duzo nie za malo.

Witam, ja takze w okolicach konca lipca jade w taka traske, z tym ze z bieszczad w odwrotna strone, nie mialbym nic przeciwko gdybysmy sie spotkali gdzies po srodku trasy i wymienili doswiadczenia z miejsc gdzie sie przejezdzalo, i co warto byloby zobaczyc. Ja przy planowaniu badalem troche trasy za pomoca google earth bo nie zawsze znajdzie sie informacje gdzie cos ciekawego mozna zobaczyc. Co do bieszczad moge dosyc dobrze poradzic gdzie i jak.

No rozumiem ze za pozno szkoda ze nie zalapalem wczesniej, no nic, ale moje ogloszenie jest nadal aktualne wiec kto chetny to zapraszam.

No ładnie a ja trąbie na innych forach że dokładnie na pograniczach leży moja trasa ale większość ludzi rezygnuje. Wyjeżdżam po 23 Lipca, namioty , spanie raczej na dziko, trasa sponton choć mniej więcej mapa jest zaplanowana ale i tak zawsze zbacza się żeby wiecej zobaczyć. Okres 12 dni jeśli ktoś chętny napewno znajdzie się miejsce, ale jak już wspomnialem wolałbym namioty niż hotele. Więcej info na mail lub PW. Aha start od bieszczad, lub podlasia.

Denver Rzeszów 355159