Skocz do zawartości

Jak użyć zestaw naprawczy do opon bezdętkowych?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Wybieram sie samotnie do Norwegii i pomyślałem o zakupie zestawu naprawczego M&M do opon bezdętkowych.

Czy ktoś potrafi mi doradzić czy warto to mieć ze sobą i jak to zastosować przy drodze nie mając stopki centralnej tylko nóżkę boczną?

Przyznaję się nigdy nie zdejmowałem koła i opony z motocykla....

Dziękuję za poradę.

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stopka to chyba najmniejszy problem. Ważniejsze czy znajdziesz dziurę, dasz rade wydłubać to co sie w niej znajduje (najlepiej jak to będzie gwóźdź) i wkleić odpowiednio kołek. Do tego nie potrzeba centralnej stopki... przy odrobinie wprawy oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie by bylo sie dowiedziec jak potem to wygladalo przy zmianie opony :) i pytanko jakie predkosci utrzymywaliscie??

Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :D

https://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek

 

Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

holts- jest najlepszym rozwiazaniem. na podobnym srodku przejechalem w us cala droge z nevady do chicago moja road star xv.na poczatku byly obawy troche rzucalo i ostrzezenie o nieprzekraczaniu 30 mil.jechalismy srednio 65mil.po przyjezdzie w warsztacie zdjeli laczka wyplukali i.... wyrzycili!bez obaw.po prostu byl zdarty, ale od przebiegu ponad 15k.mil.mysle ze to na dlugie /i nietylko/wyprawy to jest najszybka i w pelni bezbieczna naprawa.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym preparatem do opon jest tak że nielubią jego niektórzy fachowcy. Jak trafisz na takiego to Cię pogoni.

Kołkowanie jest lepsze, obejdzie się bez fachowca. Lateks to tylko chwilowa pomoc. nie powinno się z tym jeździć zbyt długo. Z tego wniosek trzeba przygotować się na dwa sposoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dwa sezony temu zjechałem na kole w spray'u ze Słowacji w sumie ponad 700 km. po zastosowaniu tego preparatu opona nie nadaje się do wulkanizacji ale to nie powinien byc problem bo opon motocyklowych nie powinno się łatać w jakikolwiek sposób. kołkowanie i koło w spraay'u to środki tymczasowe pozwalające dojechać do domu czy jakiegoś zakładu i zmienić oponę na nową. wiadomo opony są drogie i dlatego w naszym kraju ludzie śmigają na oponach łatanych kołkowanych i cholera wie jeszcze jakich i to o zgrozo na super sportach. co do widoku jaki jest po zdjęciu opony to nie jest źle, wbrew temu co ludzie piszą i mówią (dlatego że nie mają o tym pojęcia) to nie jest żadna pianka. jest to płyn który reaguje z wewnętrzną warstwą opony i rozpuszcza ją lekko co w konsekwencji prowadzi do samoczynnego zwulkanizowania opony. podobny efekt można uzyskać wlewając do przebitej opony mleko - pomijając zapach.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostanio mieliśmy ze znajomymi "przyjemność" skorzystania z takiego cudu w drodze na zlot do Czestochowy. Działa idelanie.

 

Dobrze wiedzieć. Musze się zaopatrzyć w taki wynalazek. MOTUL też już coś takiego produkuje:

 

http://moto.allegro.pl/item639334278_bombk...rawy_opony.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...