Skocz do zawartości

Mixol 1:30


Pioter
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hej,

właśnie robie remont mojej strzały :buttrock: i przy oddawaniy wału do regeneracji dowiedziałem sie ciekawej rzeczy. Otóż mixol powinno sie stosować w stosunku 1:30 (w mz-kach), jeżeli ktoś jeździ na zachodnich olejach powinien mięszć 1:50.

Powodem jest to że mixol to olej z naftą a nie "czysty"olej.Dlatego trzymając litr mixolu w ręce mamy tak naprawde 0.75 litra oleju...

Myśle że ludzie wiedzą co mówią bo naprawiają silniki żużlowców z całej polski, znają sie na motocyklach i sie w nich specjalizują.

Koleś pokazał mi książke serwisową Wartburga, są tam rozpisane proporcje mieszania oleju i np. dla oleju mz-22 (ten zalecany przez producenta mz) jest stosunek 1:50, a w przypadku olju produkcji Bułgarskiej 1:33... a to ten sam silnik...z miksolem jest tak samo. A w oleju zachodnim litr=litrowi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

właśnie robie remont mojej strzały  :buttrock: i przy oddawaniy wału do regeneracji dowiedziałem sie ciekawej rzeczy. Otóż mixol powinno sie stosować w stosunku 1:30 (w mz-kach), jeżeli ktoś jeździ na zachodnich olejach powinien mięszć 1:50.

 

Nie jestem żadnym mechanikiem, ale bardzo wielu moich znajomych leje do etek właśnie mixol, w proporcjach 1:50 i jeszcze nigdy nikomu z nich silnik się nawet nie przytarł. Po drugie: zalecenia aby lać olej w stosunku 1:50 są tak stare jak sama etka, a ówczesne oleje chyba nie dorównywały współczesnym Mixolom-S, czy podobnym. Po trzecie temat był poruszany już wielokrotnie i chyba jeszcze nikogo nie udało się przekonać na 4um do stosowania lub zaprzestania stosowania mixolu, obozy zwolenników i przeciwników są mniej więcej równo liczne :evil:

No i jeżeli jeszcze nie czytałeś referatu Jacka ze strony: www.mz251r.prv.pl to polecam, fajnie napisane.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno w recepturze mixolu nic sie nie zmieniło, on rzeczywiscie ma zupełnie inny zapach niz oleje zachodnie. A ci ludzie naprawde sie na tym znają, jak mi nie wierzysz to podjedz do Sopotu- daleko nie masz, na al. zwyciestwa jest zakład szlifujący elementy silników.(po prawej w kier. gdyni). Porozmawiaj z nimi- oni są mechanikami :buttrock:

Ja tez dotad lałem 1:50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalecenie zeby lac 1:50 dotyczy oleju mz-22 - sprawdz ksiazke do mz, a to wcale nie znaczy ze mixolu tez, tym bardziej ze sam widzialem informacje ze miksol jest mieszany z naftą. Szef tego warsztatu powiedzial zebym lał 1:30 albo zachodnie 1:50 i nie chodzi o to zeby silnik sie nie zatarł tylko zeby dłużej pochodził (kompresja, łożyska).

Nie jest to wiejska kuźnia tylko warsztat serwisujący sportowe motocykle od lat.

Nikomu nie każe stosować sie do moich rad :buttrock: , poprostu dostałem informacje więc sie nią dziele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikomu nie każe stosować sie do moich rad  ;)  ,  poprostu dostałem informacje więc sie nią dziele.

 

Ja też nikomu nie każę stosować się do moich rad, ani nie twierdzę, że jestem nieomylny - zresztą większość moich informacji też pochodzi od ludzi, którym wierzę w sprawach mechaniki motocyklowej :buttrock:

Nie wiem, czy i jak zmieniła się receptura mixolu, w każdym razie pomiędzy mieszaniną 1:30 a 1:50 jest dosć znaczna różnica. Nadmiar oleju w mieszance też nie niesie ze sobą w końcu pozytywnych rezultatów, w przeciwnym wypadku faktycznie możnaby lać więcej, "na wszelki wypadek".

Najbardziej jednak przemawia do mnie fakt, że znam wiele etek, które na zalecanej mieszance 1:50 osiągnęły bardzo słuszne przebiegi bez żadnych problemów.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi tłumaczyli to lejąc mixol 1:30 nie powodujesz nadmiaru oleju, bo jak pisałem w litrze mixolu jest 0.75 oleju a nie litr... kiedys byl jeszcze inny polski olej do dwusuwów (zapomniałem nazwe) i jego lało sie 1:50 bo to był olej a nie mieszanka oleju z naftą. Tylko cięzko sie mieszał z benzyną

Więc jezeli jest to prawdą, to lanie 1:30 mixolu nie spowoduje nadmiaru oleju w benzynie tylko mieszanke 1:50 + nafta.... czyli stosunek oleju do benzyny jest zachowany, w tej książce od wartburga (z 85r) była tabelka proporcji mieszania poszczególnych olejów i jedne były w st. 1:50 inne 1:33. W sumie, zakładając ze mixol rzeczywiście jest rozrzedzony naftą to jest to logiczne, no nie?

Nie chodzi o to zeby lac do mzki więcej oleju, tylko więcej mixolu i nie dlatego ze jest gorszy (chociaz jest) tylko ze jest rozrzedzony - jest go jakby mniej.

Fabrycznie oczywiście trzeba lać 1:50 oleju a nie rozrzedzonego oleju..

Ja tez sie zdziwiłem, najpierw pomyślałem ze coś im sie pokićkało z jawą, ale nie.

Podjedż do nich to Ci wszystko dokładnie opowiedzą. Trzeba by jakoś sprawdzic skład mixolu...

Ja popróbuje ich metody i za 30kkm zobaczymy co będzie ;)

 

Chyba że zrobi sie tak niebiesko że nic w lusterkach nie bede widział:buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys byl jeszcze inny polski olej do dwusuwów (zapomniałem nazwe)

Ten olej zwał się LUX10 i było to oleum wymagające mieszania z benzyna w oddzielnych bańkach - tak 'wspaniale' tworzył mieszankę :-/ Zeskrobanym z komory spalania i tłumika nagarem ponoć w piecu można było palić po dłuższym używaniu go w silniku... Do pracy na takich mniej więcej olejach silnik MZ był przygotowywany przy ustalaniu założeń konstrukcji, Miksol spełnia te wymogi ze sporym zapasem. Choć przyznaję, że ciekawie brzmią te słowa o rozcieńczaniu Miksolu naftą... Możesz podać źródła tych informacji?? Jakieś linki lub skany materiałów??

Pozdrówki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rysiek24

bzdury po tygodniu jazdy na mixolu 1:30 bedziesz myslal ze ci pierscienie poszly a to NAGAR w tlumiku z powodu ZADUZEJ ilosci oleju juz tak mialem bo mi frajer od ktorego kupowalem ete powiedzial ze na dotarciu leje sie 1:30 po tygodniu mialem problemy z podjechaniem pod gorke przylozylem dlon do miejsca wydechu i ledwo czulem ze cos wylatuje zdjalem tlumik i wystukalem dokladnie wysypalo sie z kilo nagaru zalozylem znowu przylozylem dlon i czulem wyrazny ped spalin nawet na luzie odrazu pod gorke na 5 bez problemu sie rozpedzala i to od 70 kmh wiec twoi flachowcy chyba znaja sie na trabantach i komarkach a nie motocyklach zreszta w ksiazce pisze wyraznie 1:50 czy to na dotarciu czy juz po dotarciu kiedys uzywalem oleju husqwarny i jakos nie roznil sie zapachowo ani konsystencja od mixolu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysztof

Witam.

Nie chce pisać niech mnie Bogowie bronią w sposób autorytatywny - napiszę jak uważam a każdy podejmie decyzję na swój włąsny użytek i odpowiedzialność.

W ówczesnym PRL-u dostepne były zasadniczo 3 typy tłuszczu do smarowania 2- taktów:

Lux 10 - płynny tłuszcz o konsystencji oleju będący podobno konglomeratem węglowodorów a równie dobrze mieszniną psiego gówna i smoły. Nadawał się w zasadzie do smarowania piast ówczesnych furmanek i kołowrotów do wybierania wody ze studni. Zalany do moto straszliwie dymił i zapychał w cudownie skuteczny i szybki sposób tłumik i pierscienie. Używany namietnie przez posiadaczy bolidów typu WSK ze względu na cene i dostepność w CPN-ach.

Lux DW. - olej lepszy od LUx-a 10 ale równie sympatycznie koksujący i osadzający się na wszystkim na czym się tylko da. Nie pomagało lanie 1:50 - efekt zawsze był ten sam.

Mixol-s Specjalnie predystynowany do MZ który lało się w proporcjach 1:50 w okresie eksploatacji i odrobine więcej w okresie docierania. Moim zdaniem nie ma sensu lanie w poporcjach wiekzych niż 1:40. Taka ilość oleju wystarcza do smarowania układu tłok - cylinder i w zasadzie jest wystarczająca do smarowania główki korobowodu. Ta ostatnia oczywiście byłaby trwalsza dgyby dostała więcej oleju ale jak pisali moi przedmówcy zakończy się to strasznym dymieniem i osadzaniem paskudztwa na elementach silnika. Ja do swojej MZety leje ELF-a 2T w proporcjach 1:50 i wystarcza. Oczywiscie jest to syntetyk więc nie zalacam tego typu posunięć do już eksploatowanych na minerałach typu Mixol silników bo zakończy sie to przyspieszonym remontem.

Reasumując. Nie warto (moim zdaniam) lać ponad norme bo nie wniesie to niczego szczególnego do trwałosci pojazdu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z teoretycznego punktu widzenia myśle że racje mają panowie ze szlifierni, wyglada na to ze jest to jeden z przypadków w których teoria mija sie z praktyką :buttrock: Jutro ide po wał to ich popytam co powiedzą na temat nagaru przy laniu 1:30 mixolu.

Troche żałuje że mój post odnośnie łożysk nie przyniósł żadnych odpowiedzi :? (na nim zależało mi troche bardziej...)

 

Chyba najlepszym rozwiązaniem bedzie łożysko c3 z koszyczkem z tworzywa, no nie?

ma ktoś doświadczenia? luz c3 nie jest za mały?

Krzysztof! bite! napisz coś! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysztof

Coś.

 

A taraz na poważnie.

Łożyska powinny być naprwdę dobrej jakości. Wykluczyć należy te za 7 zł oferowane przez Agromę czy podobną firmę. Co do klasy dokładności i luzu to należy posługiwać się danymi producenta. Ja mam w swojej MZecie w klasie C2 produkcji JA. Firmy nir pomnę - daruj. Są to w każdym razie cichobieżne łożyska do pracy przy wysokich obrotach i temperaturach. Koszykl jest z czegoś tam powlekanego chyba jakimś węglikiem tytanu lub czymś podobnym. O taki lub zbliżone powienieneś pytać

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rysiek24

a uzywal kto ten nowy olejopodobny specyfik orlenu do 2 suwow ?? ;) i nie mam tu na mysli mixolu chyba to syntetyk jest ale pewien nie jestem do 4-t rowniez jakis nowy wypuscili w siwo-srebrnej flaszce ciekawe z czego to zrobione i jakie to ma porownanie do zachodnik odpowiednikow ;) tak czy owak do np.CBR-ki wolal bym lac zachodni olej :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...