DRAGO. Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Witajcie wszyscy zmotoryzowani. W ostatnim czasie pozwoliłem sobie sprawdzić maksymalną prędkość mojej V 250 i o dziwo to tylko 110km Ciekawy jestem czy czasem nie jest zablokowany elektronicznie Otwarcie przepustnicy na maksa na 3 biegu daje maksymalnie 80 km na 4 biegu maks to 110 -na 5 biegu maks też 110 tylko że tak jakby na 5 biegu na wyższe obroty nie wchodzi. Prawdopodobnie motocykle nie są blokowane więc ciekaw jestem czy tak ma być czy to może wina modułu i czy czasem go nie reklamować. SZEROKIEJ DROGI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzyk7 Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Tak maja.powyżej sie rozlatuja.taka proza.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 (edytowane) jerzyk7, jak kawa to tylko czarna i w dobrej kawiarni, nie do jeżdżenia...taka proza...pozdr Edytowane 16 Maja 2009 przez shipp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRAGO. Opublikowano 17 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 No tak humor humorkiem też kawę pije i bałbym się na niej jeżdzić bo jest zbyt sypka Oki teraz poważniej czy ktoś z was wie może jaki jest sens istnienia 5 biegu w motorze skoro przyrost prędkości w stosunku do 4 biegu jest zerowy. A tak na marginesie mam przejechane 2500 km i oprócz drobnych regulacji względem gażnika przygody z linka na początku użytkowania nic mi się w nim nie zepsuło nic nie odpadło wręcz przeciwnie jest coraz lepiej biegi wchodzą bez problemu czy to na postoju przy zgaszonym silniku czy w czasie jazdy, wibracje silnika ustąpiły prawie całkowicie. Generalnie jest oki tylko ta prędkość maksymalna mi trochę nie pasuje 110 to trochę mało ciekawe co dała by wymiana tylnej zębatki na mniejszą np. o dwa zęby. SZEROKIEJ DROGI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Piąty bieg jest w tym wypadku nadbiegiem i służy do obniżenia obrotów silnika . Zmiana zębatki tylnej na mniejszą czy też przedniej na większą da jakąś poprawę,ale obniży moc.A jej nie jest za dużo. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Oki teraz poważniej czy ktoś z was wie może jaki jest sens istnienia 5 biegu w motorze skoro przyrost prędkości w stosunku do 4 biegu jest zerowy. obniżenie obrotów, zmniejszenie zużycia paliwa jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 (edytowane) Prawdopodobnie motocykle nie są blokowane więc ciekaw jestem czy tak ma być czy to może wina modułu i czy czasem go nie reklamować. Ano nie są i przez drobne regulacje możesz conieco poprawić. Na samym początku to sprawdź luzy zaworowe i kup jakies dobre świece jak nie pomogą to będą w zapasie. Można też zwiększyć odrobinkę dawkę paliwa i rozwiercić wydech a najlepiej pozbyć się katalizatora bo on zamula. Mi bez wiekszych modyfikacji udało się rozpędzić do licznikowego 140km/h ale tylko raz, normalnie to 130km/h. Teraz zmniejszyłem luzy zaworowe o 0,05mm i drgania są mniejsze ale ciągnie jak by trochę słabiej. Zmiana zębatki nie zwiększa prędkości max, wydłuża tylko biegi i redukuje drgania. U mnie V bieg nie jest nadbiegiem, mozna jechać od 50km/h do 130, tyle, że ja mam silnik rzędowy a nie V. Do tego ty masz Rometa V, który jest ogromny, chyba największy gabarytowo ze wszystkich chińskich 250tek i pewnie najcięższy i tu może być przyczyna prędkości max. Lifan z tym samym silnikiem (kopia Virago 250) jest sporo mniejszy i 130 mozna z niego wydusić. Edytowane 18 Maja 2009 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Piąty bieg jest w tym wypadku nadbiegiem i służy do obniżenia obrotów silnika . Zmiana zębatki tylnej na mniejszą czy też przedniej na większą da jakąś poprawę,ale obniży moc.A jej nie jest za dużo. Zębatka nie ma wpływu na moc. Silnik moc jaką ma taką będzie miał, zmieni się tylko moment przeniesienia mocy /w efekcie odczuwa się to jako "obniżenie lub wzrost" mocy/. Dziwi mnie brak przyrostu prędkości na 5 biegu, bo w swoim chińczyku wyraźnie odczuwałem przyśpieszenia nawet na piątce i to po wymianie tylniej zębatki. A VMax... tego nie wiem, bo mi prędkościomerz latał jak chciał, ale sądzę że osiągał w granicach 130km/h albo nawet więcej przy powyżej 8,5 tys. obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRAGO. Opublikowano 18 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Oki więc nadbieg- ale jest jedno małe ale na 5 biegu można jechać w zakresie od 50km/h do 110km/h i zapewniam że na piątym biegu plecaczek z tyłu jest prawie nie odczuwalny tak samo czuć przyspieszenie od 50 km/h do 110km/h Jednak na moje ucho bo tylko tak mogę to stwierdzić nie mając obrotomierza różnica w obrotach silnika pomiędzy 4 a 5 jest kolosalna silnik na piątym biegu wchodzi na połowę tych obrotów co na 4 biegu. Wiem wiem nadbieg ale czy ma to sens jeśli przepustnica jest tak samo otwarta czyli max przy 4 i 5 z tą samą prędkością maksymalną i w zasadzie z tą samą dawką paliwa z gażnika i tylko niższymi obrotami na 5 biegu , hm więc gdzie tu oszczędność ? Kombinowałem z podniesieniem iglicy ale niestety ząbek wyżej i nie przepala dusi się. Jeszcze coś nie wiem jak jest u was Panowie ale u mnie system EGR to wielka lipa są dwa węże do odprowadzania spalin jeden z nich jest w ogóle nigdzie niepodłączony wisi sobie ot tak chyba dla ozdoby hihihihihi drugi jest podłączony tylko z jednej strony do wydechu oba są ładnie spięte i schowane pod bak. SZEROKIEJ DROGI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubrick Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 U mnie predkosc max, to w zasadzie zamkniecie licznika. 130 smiga, ale nie jest fajnie. Najwyzsza a jednoczesnie komfortowa predosc to 110. Tylko ze ja mam mniejsza pojemnosc. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 System EGR nie polega na odprowadzaniu spalin.Jest to system doprowadzający świeże powietrze do spalin w kolektorze wydechowym w celu ich napowietrzenia.Ma to za zadanie zmniejszenie stężenie toksyczności spalin przez ich rozrzedzenie.Więc jeden wąż ten luźny pobiera czyste powietrze a drugi go doprowadza do kolektora wydechowego. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRAGO. Opublikowano 19 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 System EGR nie polega na odprowadzaniu spalin.Jest to system doprowadzający świeże powietrze do spalin w kolektorze wydechowym w celu ich napowietrzenia.Ma to za zadanie zmniejszenie stężenie toksyczności spalin przez ich rozrzedzenie.Więc jeden wąż ten luźny pobiera czyste powietrze a drugi go doprowadza do kolektora wydechowego. Widzisz- piter 1600- nie chciał bym się wymądrzać ale system EGR polega na dopaleniu spalin wychodzących z tłumika są one kierowane z powrotem do gaznika w celu ich dopalenia. A ten jeden wąż jest niepodłączony w ogóle jedna i druga końcówka jest lużna, natomiast efektem podłączenia drugiego przewodu do wydechu jest to że czuć spaliny wychodzące spod baku. SZEROKIEJ DROGI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Jeśli chodzi o normalny EGR to masz rację.W moim moto układ ten nazywa się AIS i nie polegał na powrocie spalin do ponownego spalania ,a jedynie na napowietrzeniu spalin.Został usunięty w całości.Może i u Ciebie ktoś to próbował usunąć. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Jeśli chodzi o normalny EGR to masz rację.W moim moto układ ten nazywa się AIS Wez piter pod uwage ze ktos moze chcial w chinczykac stworzyc cos na podobienstwo AISa i takie cus wykombinowal :eek: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 (edytowane) No to może i ja wtrącę trzy grosze. W moim sprzęcie na samym początku rury wydechowej są przyspawane rurki (takie boczniki) i do tych rurek podłączone są wężyki, które idą do puszki filtra powietrza. Gdy to zobaczyłem to pomyślałem sobie właśnie, że część spalin wraca do filtra i jest ponownie dopalana ale gdy z ciekawości zdemontowałem wężyki to ku mojemu zdziwieniu okazało się, że nie lecą tendy spaliny a jest zasysane powietrze :icon_eek: Dopiero na wyższych obrotach zaczyna dmuchać trochę spalinami. Pierwsze co zrobiłem to zaślepiłem to wszystko no bo co mi tu będą się jakieś spaliny plątać, czy po co moim rurom świeże powietrze? No i po zaślepieniu moto straszny muł. Przy przejściu z wolnych obrotów na średnie moto się dławi i nie chce jechać, na wysokich obrotach jedzie bez zmian. Szybko powróciłem do poprzedniego stanu i motorek chodzi ładnie i mało spala. Jedyne co to odmę silnika odczepiłem od puszki filtra bo mi paskudziła olejem filtr i wylot skierowałem na łańcuch a co, niech smaruje dodatkowo. :flesje: Jak się trzyma stan oleju w połowie bagnetu to jest ok ale jak się zaleje do pełna to lubi nadmiar wywalić odmą. Edytowane 20 Maja 2009 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.