wypadek w-wa czerniakowska

[shuy]

Sorbi - zdemaskuję Cię :D

 

Ten facet jest zdrowy. Siedział przede mną i przez półtorej godziny trzymał kulę w sztywno wyciągniętej ku górze ręce. Nadaje się na Atlasa a nie na pacjenta ;)

 

A dyskusja była denna. Twój głos i wypowiedź Tomka Kulika utonęły w propagandowym bełkocie. Wszyscy chcieli edukować, zmieniać prawo i przerabiać drogi. Jakoś nikt nie zauważył, że tego nie da się zrobić z pozycji kierowcy motocykla czy radiowozu.

[dorotka00000]

Wracaj do zdrowia kolego i na pewno do zobaczenia!!!!! :)

[Gość szwed141408]

Wracaj do zdrowia,a tak do tematu to napiszę tak......calkiem niedawno mój kolega miał okazję po raz pierwszy jechać na moto po ulicach Wawki,po wszystkim skwitowal tak.....ja pi*****lę gorzej być nie moglo JAZDA PO Wawie=walka o przetrwanie.A co do motocyklowych warzyw to też jest nie chalo ponieważ kierowca puszki też moze zostać roślinką! :wink:

[fantom]

Sorbi, zdrowia życzę :flesje: :crossy:

 

 

calkiem niedawno mój kolega miał okazję po raz pierwszy jechać na moto po ulicach Wawki,po wszystkim skwitowal tak.....ja pi*****lę gorzej być nie moglo JAZDA PO Wawie=walka o przetrwanie.

 

A jeździł wcześniej tu puszką? IMO nie jest tak źle, a gdyby nie te korki to byłoby całkiem całkiem :bigrazz:

 

Inspektor Pasieczny przedstawił ciekawą koncepcję – gdyby co drugi posiadacz motocykla w kraju wziął udział w zbiórce pieniędzy (po 100 zł), uzyskana kwota starczyłaby na budowę jednego z najnowocześniejszych torów na świecie.

 

No rewelka propozycja :icon_rolleyes: Mam lepszą: gdyby połowę podatków zawartych w paliwie tankowanym przez motocyklistów w jednym sezonie przeznaczyć na budowę torów, wystarczyłoby pewnie na trzy takie obiekty.

 

Z paroma rzeczami z tekstu Lovtzy bym polemizował, ale przekaz ogólny daje do myślenia :lalag:

 

[MaroImage]

Tu się nie zgadzam z narzekaniem. Tory wyścigowe to nie jest dobro publiczne, z którego skorzystają wszyscy obywatele. Nie powinny być w ogóle budowane przez państwo, bo z zasady służą raczej robieniu pieniędzy i czystej rozrywce. Dlatego tory nie są zazwyczaj na świecie bezpłatne, za wjazd płaci się konkretne pieniądze i na tym oczywiście zarabia właściciel.

 

Argument Pana Pasiecznego może zostać oczywiście przekręcony i podany w formie 'jak motocykliści nie zrzucą się na tory to ich nie będzie', ale myślę że nie to miał ów policjant na myśli i takie interpretowanie jest naiwne.

 

PS. Jako motocykliści jesteśmy zboczeni i zakładam, że jedynie my oraz wszelkiej maści instruktorzy doszkalania uważają tory za obiekty niezbędne i służące poprawie bezpieczeństwa. Reszta społeczeństwa uważa je za obiekty sportowe.

[Sorbi]

Sorbi - zdemaskuję Cię :D

 

Ten facet jest zdrowy. Siedział przede mną i przez półtorej godziny trzymał kulę w sztywno wyciągniętej ku górze ręce. Nadaje się na Atlasa a nie na pacjenta ;)

 

A dyskusja była denna. Twój głos i wypowiedź Tomka Kulika utonęły w propagandowym bełkocie. Wszyscy chcieli edukować, zmieniać prawo i przerabiać drogi. Jakoś nikt nie zauważył, że tego nie da się zrobić z pozycji kierowcy motocykla czy radiowozu.

 

ahaha :D ale ręka to nie noga:D

[fantom]

Reszta społeczeństwa uważa je za obiekty sportowe.

 

Budżet państwa współfinansuje też budowę takich obiektów sportowych jak stadiony, hale gimnastyczne, baseny, z których również nie korzystają wszyscy i na których imprezy również są płatne, więc tor to ta sama kategoria i okoliczności. Nikt chyba nie oczekuje, że korzystanie z toru będzie darmowe.

 

 

[Ewa_75]

Budżet państwa współfinansuje też budowę takich obiektów sportowych jak stadiony, hale gimnastyczne, baseny, z których również nie korzystają wszyscy i na których imprezy również są płatne, więc tor to ta sama kategoria i okoliczności. Nikt chyba nie oczekuje, że korzystanie z toru będzie darmowe.

 

 

Dokładnie tak!!

Poza tym takie tory nie są tylko dla 'wyżycia się' ale też do treningu, doskonalenia techniki jazdy i własnych umiejętności kierowcy motocykli, ale też samochodów. O ile bezpieczniej i milej jeździłoby się, gdyby po drogach jeździli dobrze wyszkoleni kierowcy. Niech ich bedzie na poczatek 10% - i tak widać i czuć będzie różnicę.

Dobrze powiedział to Artur Wajda w wywiadzie dla Ścigacza. Państwo buduje stadiony do kopania piłki, bo premier piłkę kopie. Ale to rozrywka i sport. A Ci ludzie jeżdżą albo za kilka lat będą jeździć codziennie do szkoły, pracy, na uczelnię. Powinni umieć to robić dobrze. No, ale tym już się Państwo nie martwi...

 

Polecam:

http://www.scigacz.pl/Szkolenie,motocyklis...stwa,10072.html