Moja WFM

[mkaz]

Witajcie

Na fotkach moja WFM 125 (chyba) otrzymana od teścia. Zamierzam ją sobie powolutku odbudowywać. Na zdjeciach tuż po rozpakowaniu z transportu :)

[/img]

 

 

 

 

Jak widać brakuje przedniego koła bo ktoś Edziusiowi z piwnicy zajumał :(.

Jak skończę szykowanie piwniczki na wino biorę się za WFM :)

Edytowane 9 Maja 2009 przez mkaz

[qurim]

Niezła Fumsia. :biggrin: Podobuje mnie się. Każdy stary motór jest fajny. :biggrin:

[MOC]

Kaz oferuje swoja pomoc w oczyszczaniu piwnicy z wina :flesje: Gdybys mial jakies pytania badz watpliwosci na pewno koledzy pomoga odrestaurowac ja w pelni oryginalnie...

:icon_mrgreen:

[mkaz]

Ma nadzieję, że w niedługim czasie postawię ją na koła.

Moc - piwnice mam suchą całkiem suchą ;) a butelczynę miodku i tak dostaniesz spokojnie ;) daj mu choć troszkę dojrzeć.

[Lukasz89]

Każdy stary motór jest fajny. :biggrin:

 

 

Junaki i Jawy Ts 350 też? :bigrazz:

[qurim]

Junaki i Jawy Ts 350 też? :bigrazz:

 

No patrz...a miałem do posta dopisać 'oprócz niemieckich". :biggrin: A Jawa wcale nie jest taka stara. :banghead: Chociaż wolałbym Jawę niż Janka. Ostatnio nawet śniła mi się w nocy czarna TS. :buttrock:

 

[Lukasz89]

Mi sie jawy też snią, mam do wyrwania zarejestrowana opłaconą za 200zł i sie bije z myślami...

[mkaz]

Ja bym brał. Może to kiedyś tez będzie zabytek ;)

[Lukasz89]

Nie chodzi o to że to bedzie kiedys zabytek, ja po prostu ubóstwiam dzwięk pracy Jawy 350 ... :icon_twisted:

Zawsze chciałem mieć Ts 350 i teraz mam ku temu świetna okazje ale mam dylemat:

 

a)dokończyć SHL

b)wyregulować Intruza

c)kupić Jawe

d)czy przejechać Intruzem około 1000 km?

 

Co byscie wybrali? :biggrin: Cienko z funduszami i trezba wybrać, a chciałoby sie wszystko :(

[MOC]

Ja bym sie nie zastanawial tylko bral...

:icon_mrgreen:

 

Ma nadzieję, że w niedługim czasie postawię ją na koła.

Moc - piwnice mam suchą całkiem suchą ;) a butelczynę miodku i tak dostaniesz spokojnie ;) daj mu choć troszkę dojrzeć.

 

ee tylko butelczyne :icon_question: nieskromnie powiem ze liczylem na cus wiecej...

:icon_mrgreen:

[mkaz]

Nieskromnie powiem ze jak po butelczynie każdego z moich napojów to nawet jak pomogę spożyć to chodzić ciężko będzie ;)

[MOC]

a teraz to zmienia postac rzeczy, bedziemy konsumowac w trakcie remontu...

:icon_mrgreen:

[mkaz]

a teraz to zmienia postac rzeczy, bedziemy konsumowac w trakcie remontu...

:icon_mrgreen:

Obawiam się, że spożywanie podczas remontu miało by istotnie opóźniający efekt a i murowanie ścian (to mnie czeka niebawem) lub skręcanie śrubków mogłoby dla nas skończyć się co najmniej kontuzją ;)

[K54]

a)kupić Jawe

b)wyregulować Intruza

c)czy przejechać Intruzem około 1000 km?

d)dokończyć SHL

Co byscie wybrali? :biggrin:

:wink:

Posdrufki

K54

[Lukasz89]

Ja bym sie nie zastanawial tylko bral...

 

 

Ja bym brał.

 

 

No i mnie przekonaliście....

 

http://img521.imageshack.us/img521/5808/zdjcie0032.jpg

 

http://img521.imageshack.us/img521/631/zdjcie0033.jpg

 

 

Zajebiste mam kołpaki co? :biggrin: Silnik w skrzynce ;] Ale ogólnie to jestem mega szcześliwy :) Kolejno z marzeń spełnione :)

 

 

A tak w ogole to sory za Jawowy offtop...

Edytowane 11 Maja 2009 przez Lukasz89