qurim Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 No tak, ale jak ktoś jest fizolem to nie trudno ukręcić śruby czy popsuć komorę. :icon_mrgreen: A "fizolstwo" mam we krwi. Mojemu tacie zdarzało się urywać śruby kół w Jelczu. :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Ty, Qrim, a te gumy z boku twojej "byłej"to co to za wynalazek??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 No tak, ale jak ktoś jest fizolem to nie trudno ukręcić śruby czy popsuć komorę. :icon_mrgreen: A "fizolstwo" mam we krwi. Mojemu tacie zdarzało się urywać śruby kół w Jelczu. :biggrin: Uwazam, ze nalezy odseparowac kowalstwo od dobrych wzorcow mechanicznych... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 (edytowane) Ty, Qrim, a te gumy z boku twojej "byłej"to co to za wynalazek??? A skąd ja mogę wiedzieć? :icon_mrgreen: Chodzi o te gumy na baku? Tak już było jak ją kupiłem. PRL-owski tuning klasy "pro". :buttrock: Powyżej 35km/h trzeba było się mocno trzymać baku a gumowe nakładki pomagały, szczególnie jak się jechało w bardzo wysokich filcach to guma o gumę ładnie tarła. Można wtedy było jechać bez strachu o zmienną geometrię przedniego zawieszenia. Edytowane 21 Października 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loopy1 Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 (edytowane) No i ciąg dalszy remontu: http://p1.bikepics.com/pics/2009%5C11%5C05...822970-full.jpg Jeszcze pare dupereli i mozna śmigać. Palona już była i tyka jak zegarek. :bigrazz: Pomózcie mi w kwestii czyszczenia wnetrza zbiornika. Mechaniczne był już czyszczony poprzez wsypanie rozbitej szyby samochodowej i baaaaardzo długie huśtanie tam i spowrotem. Z efektu nie jestem jednak zadowolony. Jakie polecacie środki chemiczne? Ktoś już takowych używał? Jak kształtują się ich ceny? I jescze jedno. Czym uszczelnić połączenie tłumik-kolano. Pomimo uzycia opaski w tym miejscu wydostają sie spaliny. Oczywiscie czesci sa nowe i chciałbym zeby wykonane to było fachowo. Edytowane 5 Listopada 2009 przez loopy1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 (edytowane) To zbiornik czyścisz jak już moto gotowe i pomalowane? :eek: Jak masz dużo syfu w baku to piaskowanie powinno pomóc. I później dokładne płukanie. Ja w WSK mam tyle syfu że w ogóle nie chce mi się myśleć jak to zrobić. :banghead: A na kolanko-tłumik to sznur azbestowy jest git. Tzn. tylko to da się zrobić znanymi mi patentami. W SHL mi puszcza tam gazy bo zmieniałem tłumik niedawno, też będę robił to azbestem. Nie wiem jak WFM ale SHl ma taki jakby rowek w tłumiku w który wkłada się sznur, wciska w to kolanko z oporem lekkim i wtedy jest szczelne. jak nie masz rowka w kołnierzu a pasowanie rura-tłumik jest w miarę dokładne czyli nie ma szpary kilka mm to uzyj któregoś specyfiku do uszczelniania wydechów w samochodach. Taka jakby pasta czy silikon to jest. Kiedyś używałem silikonu piecowego ale pedał się kruszył więc go olałem. :icon_mrgreen: Ładniusia WFM. Ja obecnie walczę z WSK Z-2 i z Harrym a w międzyczasie kompletuję cześci Rometa 50TS1. Wczoraj dotarł do mnie rozbieralny przód, bardzo rzadki gadżet w Rometach, TS1 i wczesne 50T1 tylko go miały. Jakbyś trafił gdzieś rometowski czyli kwadratowy bak ale z gwintowanym/nakręcanym wlewem to się podziel. :biggrin: Brakuje mi takiego czegoś do TS`a. :biggrin: PS. SHL i tak jest lepsza. :icon_mrgreen: Szybsza czyli. :icon_mrgreen: W weekend jeździłem po zmianie wydechu bo był zapchany i po regulacji Pegaz`a wg. swojego "widzimisię". Teraz SHL idzie jak burza. Od 65km/h dopiero zaczyna ładnie przyspieszać, 80km/h to prędkość podróżna bez męczenia silnika bo na dotarciu. A to 3-biegowa SHL jest. :icon_mrgreen: :buttrock: Edytowane 6 Listopada 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Qurim i reszta wystrzegajcie sie azbestu pod kazda postacia :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucha68 Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Qrimowi ,najprawdopodobniej chodzi o sznur ognioodporny ,używany miedzy innymi do uszczelniania drzwiczek w kominkach,on mimo że jest ognioodporny ,nie jest z azbestu. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Wiem że azbest jest "lekko" niezdrowy. :biggrin: A z czego ten sznur pleciony jest to nie mam pojęcia. Mówię na to sznur azbestowy bo tak jakoś się nauczyłem od starszego pana który tak na to mówił. Bynajmniej mam to na drzwiczkach pieca kaflowego u siostry ale stamtąd nie zdzieram bo szkoda pieca. Więc schodzę do piwnicy i skrobię z drzwi, są ciężkie wrota na krawędzi obłożone takim jakby plecionym sznurem, kwadratowym w przekroju, idealny do uszczelniania wydechu. :icon_mrgreen: Oczywiście gdy go rozplotę na drobniejsze sznurki. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Starszy pan mowiac sznur azbestowy ma racje bo kiedys tylko takich uzywano :icon_rolleyes: A ze ty jestes pokolenie mlodsze wiec powinienes starszego pana uswiadomic, ze azbest jest rakotworczy idzis uzywa sie suplementow... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz87 Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 A zbiornik fajnie wyczyścić wsypując do środka małe gwoździe i nakrętki i wlewając ropę telepiemy w rękach lub podczepiamy do betoniarki :D ma być cacy jak z fabryki. A fumka fajna tylko szparunki na zbiorniku mi się nie podobają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 Starszy pan już nie żyje. :icon_mrgreen: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucha68 Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 Taki sznur kupiłem w sklepie z hydrauliką :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 9 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 Starszy pan już nie żyje. :icon_mrgreen: Nikt nie jest doskonaly :wink: Zreszta teraz on juz wszystko wie... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 9 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2009 (edytowane) Taki sznur kupiłem w sklepie z hydrauliką :bigrazz: Będziesz się wieszał? Jawa 350 miała na tym połączeniu gumowy o-ring wciśnięty w rowek na kołnierzu tłumika. Niby guma nie da rady na taką temp. a jednak działało. I było to dość sprytne - jak o-ring dostał temperaturki to stawał się elastyczny i z czasem "przyklejał" się do kolanka w ten sposób uszczelniając jeszcze bardziej. Czasami bywały problemy z założeniem kolanka gdy o-ring był nowy bo był dość gruby,ale jak się pomarowało olejem to wchodziło lekko i ładnie trzymało. A gumowy o-ring dlatego że musiał uszczelnić połączenie aby nieprzepalony Mixol nie wylewał się z tłumików. :biggrin: Edytowane 9 Listopada 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.