Bodom Child Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 Wiem że problem ładowania był już poruszany nieraz. Ale mam kilka pytań. Problem jest następujący. Jakiś czas temu padł mi akumulator, pożyczyłem od kumpla inny, ten również padł. Naładuję ma max. i po przejechaniu 60km (na światłach itd.) rozrusznik już mi się nie zakręci. Aku jest kompletnie rozładowany. Sprawdziłem więc napięcie przemienne z prądnicy (pomiędzy tymi trzema przewodami), napięcie waha się 20-70V w zależności od obrotów... więc chyba OK. Dalej sprawdziłem napięcie za regulatorem (tu powinno być już napięcie stałe??) jest 6-7V, lekko zwiększając obroty podnosi się do 14V po mocnym podniesieniu obrotów spada do 6V czasem nawet niżej... Może źle mierze... Jeden przewód miernika do czerwonego z regulatora a drugi do czarnego? Kostka ma być połączona do reszty instalacji czy nie? Proszę o wyjaśnienie tych niezwykłych zawiłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 Wiem że problem ładowania był już poruszany nieraz. Ale mam kilka pytań. Problem jest następujący. Jakiś czas temu padł mi akumulator, pożyczyłem od kumpla inny, ten również padł. Naładuję ma max. i po przejechaniu 60km (na światłach itd.) rozrusznik już mi się nie zakręci. Aku jest kompletnie rozładowany. Sprawdziłem więc napięcie przemienne z prądnicy (pomiędzy tymi trzema przewodami), napięcie waha się 20-70V w zależności od obrotów... więc chyba OK. Dalej sprawdziłem napięcie za regulatorem (tu powinno być już napięcie stałe??) jest 6-7V, lekko zwiększając obroty podnosi się do 14V po mocnym podniesieniu obrotów spada do 6V czasem nawet niżej... Może źle mierze... Jeden przewód miernika do czerwonego z regulatora a drugi do czarnego? Kostka ma być połączona do reszty instalacji czy nie? Proszę o wyjaśnienie tych niezwykłych zawiłości. Co do alternatora - napięcia wydają się być OK, ale pod warunkiem, że są jednakowe przy wszystkich trzech możliwych kombinacjach. Sprawdź też (najlepiej żarówką - miernikiem trzeba umieć) poprzez podłączenie kolejno do każdej fazy przebicie do masy. Co do regulatora - mierzy się po podłączeniu do instalacji. Regulator pracujący na sucho ma duże prawdopodobieństwo umrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2009 Czyli tlumaczac co Brys mial na mysli badasz prad ladowania za reglerem biorac pomiar z klem aku z jednoczesnie zapalonymi swiatlami moto. Jezeli tam ci wyjdzie ponizej 13V na wysokich obrotach to regler padl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodom Child Opublikowano 9 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Kupiłem nowy aku JUASy i świece. Motorek na na klemach przy zgaszonych światłach ok. 11,5V a na zaświeconych 10,8V (na wolnych obrotach). Po odkręceniu monetki napięcie nieznacznie spada... Więc chyba ten regulator:( Czy może być to wina jeszcze jakiegoś elementu?? Cholera... reglery drogie są ok 450zł. Zamienniki za 160zł, opłaca się je kupować?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Bodom Child, to znany problem w Intruderach. Zmostkuj + i - od reglera do aku bo w tych motocyklach instalacji nie projektował elektryk. Nie zarobisz na akumulatory i regulatory :biggrin: Zrobiłem to w swoim i zrobiło to wielu chłopaków, możesz o tym poczytać na forum Intrudera. Zapraszam serdecznie, znajdziesz tam też dużo innych spraw o Intruzach: http://www.samba.pl/intruder/ Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BSAmaikel Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Kupiłem nowy aku JUASy i świece. Motorek na na klemach przy zgaszonych światłach ok. 11,5V a na zaświeconych 10,8V (na wolnych obrotach). Po odkręceniu monetki napięcie nieznacznie spada... Więc chyba ten regulator:( Czy może być to wina jeszcze jakiegoś elementu?? Cholera... reglery drogie są ok 450zł. Zamienniki za 160zł, opłaca się je kupować?? nie dopatrywal bym sie dramatycznych usterek typu padniety alternator,bo to rzadkosc,a bardziej szukal bym bagatelnej przyczyny,chochlika,typu gdzies przetarty kabel,masowanie,czy w koncu zle oczyszczone klemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodom Child Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 W między czasie trochę pogrzebałem. Więc. Z regulatora wychodzą 2 przewody prądowe i dwa masowe. Mierząc wypięty przewód fazy z zapiętym masowym z reglera - kicha. Mierząc wypięty przewód fazy z masą na aku - 14.5V na niskich do 16V.... na wysokich:) Ufff....Dzięki za podpowiedz:) Hmm... tylko ten masowy przewód z regulatora jest dość krótki, rozchechłam go całego i sprawdzę czy nie jest upalony albo złamany. Jeśli nie, to w takim razie jakieś połączenia w samym regulatorze dostały, on z kolei jest zalany jakimś tworzywem-żywicą... więc może być trochę dupa:( Aha... zrobiłem te mostki. Ale zdaje mi się że pomiędzy regulatorem, a aku powinno być chyba jakieś zabezpieczenie przed przeładowaniem... Akumulator dostaje teraz prąd na chamca przez cały czas nawet jak jest naładowany... chyba :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Na plusowym mostku załóż bezpiecznik 25A. Popsikaj wszystkie kostki kontaktem w sprayu, obejrzyj dokładnie tę kostkę od alternatora z 3 żółtymi przewodami bo lubi się upalać i oczyść połączenie - od aku do bloku silnika (masa). Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodom Child Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Te 3 żółte przewody polutowałem solidnie więc tam nic nie powinno się dziać. Jeszcze taka uwaga w ramach ścisłości. Mierząc napięcie pomiędzy tymi żółtymi przewodami rozpiętymi jest 20-70V więc ok. kiedy podłączam do instalacji napięcie spada na nich do 6-7V. Tak samo przy fazach z regulatora. Rozpięty 14,5V zapięty mniej. Tak powinno być? Wiadomo, że jakakolwiek praca wywołuje spadek napięcia więc pytam tylko tak dla pewności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 To co piszesz tutaj to troche jest niezrozumiale, np: "Mierząc napięcie pomiędzy tymi żółtymi przewodami rozpiętymi jest 20-70V więc ok. kiedy podłączam do instalacji napięcie spada na nich do 6-7V." Czy to znaczy ze mierzac napiecie na 3ch parach zoltych przewodow przy tych samych obrotach na jednej parze masz napiecie 20V, a na drugiej 70V, czy przy jednakowych obrotach napiecie jest na wszystkich parach jednakowe, a wzrasta ze wzrostem obrotow ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodom Child Opublikowano 15 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 na wszystkich jest równo. Wzrasta pod wpływem zwiększenia obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 OK, to w takim razie wskazuje na regler lub jego instalacje. Czy masy reglera sa pewne ? Radze zalozyc bezposrednia mase miedzy reglerem i aku i sprawdzic jakie jest ladowanie na 5 tys obr i wlaczone swiatla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodom Child Opublikowano 16 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 zrobiłem połączenie ma masę i na prąd z reglera bezpośrednio do aku. Na tym przewodzie prądowym założyłem jeszcze bezpiecznik 25A, tak jak kolega radził. Pojeździłem trochę wczoraj i po wszystkim odpalił. Więc chyba ładowanie wróciło. Ciekawy jestem tylko co jest nie tak z oryginalną instalacją... prześledziłem kabelek po kabelku ze schematem w ręku i wygląda na ok. Ciekawi mnie tylko co to jest "Circuit Breaker" na schemacie pomiędzy regulatorem a baterią... nie mogę tego znaleźć przy sprzęcie. Po polsku to się tłumaczy jako bezpiecznik/przełącznik czy coś takiego. Przy czym bezpieczniki są osobno... na schemacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 To normalny bezpiecznik chroniacy baterie przed przeladowaniem, tyle ze mechaniczny ( rozlacza sie przy pewnym natezeniu pradu i trzeba go wlaczyc palicem po usunieciu usterki ). Dlaczego go nie ma ? Moze nie wystepowal w twojej wersji albo jakis madrala go usunal. Teraz z prowizorycznej instalacji usun kabel pradowy, a zostaw masowy i znowu sprawdz czy jest ladowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodom Child Opublikowano 17 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 No ktoś mógł to usunąć. Kolory co niektórych przewodów się nie zgadzają i główny przewód od masy ktoś próbował lutować i mu raczej szałowo nie wyszło... fabryka w każdym razie to nie jest. Już go zrobiłem na cacy. A z tym bezpiecznikiem to będę kombinował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.