UWAGA wszyscy odrestaurowujący pojazdy!

[kosa409]

Zakładam ten temat tutaj, bo poniższy problem najboleśniej dotknie kolekcjonerów, właścicieli weteranów i wszystkich którzy odrestaurowują pojazdy. Nie wykluczone jednak, że i inne nowe teraz maszyny staną się wkrótce weteranami i części do nich będziemy szukać gdzie indziej, niż u autoryzowanego dilera. Moim celem jest wzmożenie Naszej czujności i być może przedziwdziałanie, nieograniczonej głupocie naszych ustawodawców.

Artykuł nie jest mojego autorstwa, ja go tylko podaje dalej do ogólnej wiadomości... Jego treść znajdziecie pod adresem poniżej.

 

http://www.buick-riviera.pl/Newsy-inne/Zlomiarze.html

[rafciojawa]

Zakładam ten temat tutaj, bo poniższy problem najboleśniej dotknie kolekcjonerów, właścicieli weteranów i wszystkich którzy odrestaurowują pojazdy. Nie wykluczone jednak, że i inne nowe teraz maszyny staną się wkrótce weteranami i części do nich będziemy szukać gdzie indziej, niż u autoryzowanego dilera. Moim celem jest wzmożenie Naszej czujności i być może przedziwdziałanie, nieograniczonej głupocie naszych ustawodawców.

Artykuł nie jest mojego autorstwa, ja go tylko podaje dalej do ogólnej wiadomości... Jego treść znajdziecie pod adresem poniżej.

 

http://www.buick-riviera.pl/Newsy-inne/Zlomiarze.html

pewnie maja jakiegoś kuta......a we władzach,żeby poruszył,nagonił więcej aut,przecie z tego maja kasiore,mi gość proponował nawet 200 za złomowanie auta,musiało mu sie to opłacić skoro przyjechał 100km po autko,czyli tu je kasa panowie do zrobienia,tylko właśnie czemu kosztem naszych sprzętów?dajcie mnie kałacha to powyszczelam bandziorów :banghead:

[qurim]

A to sukinkoty. :icon_evil: *uja dostaną ode mnie jak takie przepisy wejdą w życie. Najwyżej po ryju może dostać taki inspektor jak zajrzy na mój teren. :biggrin: Albo widłami pogonię. :biggrin:

[Greedo]

No niestety, u nas nie ma normalności i trzeba z pałą i kamieniami bronić się samemu. Jeśli kiedyś sprowadziłbym sobie zabytek i postawił go na swoim terenie to odwoływałbym się aż do Strassburga, ale nie oddałbym mojej WŁASNOŚCI.

[ricardo]

Ten protest proponuję rozwinąć na wszystkich właścicieli starych pojazdów. :icon_idea:

Oni są też zainteresowani a nie zrzeszeni w różnych klubach.

[Lukasz89]

Stowarzyszenie Forum Recyclingu Samochodów (FORS)

 

 

FORSa :biggrin:

[GaCek]

Tak już to widzę jak wpadaja inspektorzy na moto bazar a raczej z niego wypadaja :biggrin: z obitymi facjatami .

[granat]

Wydaje mi sie ze FORSIE chodziło o pojazdy współczesne które zalegaja na róznych parkingach, czy poboczach ulic i nie mozna ich tknąć, bo prawo własnosci itd. oraz o ponowne wprowadzanioe do obrotu pojazdów złorzonych z czesci skasowanych pojazdów, na zasadzie tego co jest w niemczech i innych krajach unii(chyba za wyj. Belgii bo tam masowo stare auta sa porzucane w najdziwmniejszych miejscach np. autostrada:) ) jednak zasadniczo ktos nie wzioł pod uwagi zabytków i nie doczytał niemieckich przepisów.W rzeszt mniej wiecej jest tak, ze jesli ktos nie chce miec auta oddaje brif, i tablice a jesli auto stoi w miejscu publicznym bez tablic zostaje momentalnie sprzatane na złom, natomiast jesli własciciel zabezpiecza auto a jakis sposób w miejscu prywatnym z róznych wzgledów(np. sentymentalnych) kazdemu od niewgo wara. U nas wszystko robi sie szybko i połebkach, a potem latami prostuje przepisy. Mysle ze to nie wejdzie, nie ma siły przebicia:)

[ricardo]

Wydaje mi sie ze FORSIE chodziło o pojazdy współczesne które zalegaja na róznych parkingach, czy poboczach ulic i nie mozna ich tknąć, bo prawo własnosci itd. oraz o ponowne wprowadzanioe do obrotu pojazdów złorzonych z czesci skasowanych pojazdów, na zasadzie tego co jest w niemczech i innych krajach unii(chyba za wyj. Belgii bo tam masowo stare auta sa porzucane w najdziwmniejszych miejscach np. autostrada:) ) jednak zasadniczo ktos nie wzioł pod uwagi zabytków i nie doczytał niemieckich przepisów.W rzeszt mniej wiecej jest tak, ze jesli ktos nie chce miec auta oddaje brif, i tablice a jesli auto stoi w miejscu publicznym bez tablic zostaje momentalnie sprzatane na złom, natomiast jesli własciciel zabezpiecza auto a jakis sposób w miejscu prywatnym z róznych wzgledów(np. sentymentalnych) kazdemu od niewgo wara. U nas wszystko robi sie szybko i połebkach, a potem latami prostuje przepisy. Mysle ze to nie wejdzie, nie ma siły przebicia:)

 

Szybko o po łebkach.... a może przemyślane bo w przypadku masowej sprzedaży jakaś grupa ludzi robi spory interes !?

Generalnie podzielam zdanie Granata. Znowu tworzymy prawo dawno już wymyślone, które pochłonie mnóstwo pieniędzy podatnika na ekspertów i innych cwaniaków. Konsekwencją będzie gówniane prawo do wymiany podczas następnych rządów !!! W tym kraju nikt formalnie nie ponosi odpowiedzialności za głupkowatą legislacje.

[rafciojawa]

nawet w razie W wystarczu pojazd ubezpieczyć,jak do tej pory i może stać nawet na cegłach pod urzędem komunikacji,marszałkowskim,wojewódzkim itd,hee :crossy: