zx6r 636 Pierwsze moto

[cerber666]

A ja powiem tak,jakies 10 lat temu latałem na simsonkach potem była mz 150,przez kolejne 10 lat same samochody aż stwierdziłem ze chciałbym kupić motor.I kupiłem Thunderace 1000 bo w tym przedziale cenowym poprostu najbardziej mi sie podobał.Przelatałem szczęśliwie cały sezon,bez jakichkolwiek niebezpiecznych sytuacji.Wiekszosc z moich znajomych zaczynała od bardzo duzych pojemności i wszyscy nadal cieszą się zdrowiem.Jeśli masz troszke oleju spokojnie opanujesz ten sprzet,jesli ktos lubi niech zaczyna od 125 ale nie wiem dlaczego tak najezdzacie na chłopaka?chce kupic taki sprzet niech kupi,ja też wolałbym zapodac 636 niz gs 500 jak wiekszosc z was by mu poleciła.

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Tak czytam,czytam i czytam......za nic w swiecie nie moge pojac jak chcesz zmiescic 135 konikow na jednym moto? :rolleyes:

 

 

 

 

:icon_mrgreen:

[jazzzon]

Kurde to to pytanie 3ba by bylo zapytac japoncom jak oni tam je wcisna

 

Kurde to to pytanie 3ba by bylo zapytac japoncom jak oni tam je wcisna :icon_mrgreen:

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Wiec lepiej uwazaj zeby Ci rama nie pękła..... :bigrazz:

[ZwierZ]

 

Japończycy są mali więc i koniki małe mają :icon_mrgreen: :buttrock:

[jazzzon]

Z ramami to model g z 98 mial problemy Ja nie bede jakos katowal tej maszynki Spidi z Bialegostoku daje konkretnie ognia na 636 z 2003 i rama nawet nie mysli o kapitulacji Wiec jestem dobrej mysli :buttrock:

 

Małe te japonczyki ale jakie waleczne i pomyslowe :icon_mrgreen: Bez nich to ja nie wiem czym by jezdzilo z 80% ludzi na swiecie :cool:

 

 

 

A ja powiem tak,jakies 10 lat temu latałem na simsonkach potem była mz 150,przez kolejne 10 lat same samochody aż stwierdziłem ze chciałbym kupić motor.I kupiłem Thunderace 1000 bo w tym przedziale cenowym poprostu najbardziej mi sie podobał.Przelatałem szczęśliwie cały sezon,bez jakichkolwiek niebezpiecznych sytuacji.Wiekszosc z moich znajomych zaczynała od bardzo duzych pojemności i wszyscy nadal cieszą się zdrowiem.Jeśli masz troszke oleju spokojnie opanujesz ten sprzet,jesli ktos lubi niech zaczyna od 125 ale nie wiem dlaczego tak najezdzacie na chłopaka?chce kupic taki sprzet niech kupi,ja też wolałbym zapodac 636 niz gs 500 jak wiekszosc z was by mu poleciła.

 

Dziekowa Cerber :crossy:

 

Edytowane 20 Lutego 2009 przez jazzzon

[pork]

JA je*ie. Wątek kropek przewija się między wierszami w temacie, a Ty nadal nic o_O Pewnie dobrą robotę masz, w której zbierasz na to moto. W CV kropek nie robiłeś ?

 

A bardziej w temacie - > Ja się po długiej przerwie przesiadłem z MZ na moto ok. 80 konne. Wprawdzie 'wyrosłem' z niego po 3 miesiącach, ale uważam to za bardzo ważny etap. Gdybym od razu wlazł na '135' ; ) to bym pewnie jeździł jak kaleka, który boi się wykorzystać jego możliwości.

[Vector]

Pewnie zaraz wyskoczy koles typu vektor czy inny szaraczek i beda cos szurac

 

A Ty to kto? Brylant? :bigrazz:

 

Ty to tak sobie tłumaczysz, że wszyscy na około Ci zazdroszczą? :biggrin: Piknie to sobie wytłumaczyłeś :wink: A według mnie bardziej wzubasz u większości uśmiech politowania aniżeli szczerą zazdrość.

 

Masz ochotę - kup sobie Kawasaki, większości to wisi koło... czym będziesz jeźdźił, bardziej wku**ia tutaj wszystkich Twój wszechwiędzący ton wypowiedzi. A z tego co zauważyłem to pie***lisz jak połamany i sam do końca chyba nie rozmiesz co przed chwilą wyprodukowałeś. Zacznij analizować to co tutaj piszesz.

 

JESZUA - bardzo Cię proszę, innych znorać potrafisz, więc jako moderator powinieneś zwracać uwagę na słowo pisane, które jest do c***a podobne.

 

PS. Jazon, zaczniesz pisać analfabeto normalnie? :banghead:

 

 

[jazzzon]

Vektor pocaluj ty mnie w dupe :)

[jazzzon]

Pork jakbys czytal ze zrozumieniem to bys doszedl to tego ze studiuje i stalej pracy nie mam Co do tych kropek Ty brajlem czytasz czy o co chodzi ? Zdanie zaczynam od duzej litery wiec chyba jestes na tyle kumataty zeby jakos skladac to wszystko w całosc Sluchaj ty nie chciales sie pakowac na 135 kucy bo myslales ze bedziesz kaleczyl Ja wiem ze dam rade Wiec jak to mowi Ferdek kiepski " Gitara" Mi tutaj chlopaki caly czas pisza ze nie podolam tym katalogowym 135 konikom no nie vektor 135 katalogowo :) Ok zrozumialem Wielu ludzi ktorych znam zaczynalo od np od cebry f2 czy f1 i zyja Ja z obranej drogi nie zawroce Sa ludzie ktorzy to rozumieja i tym co pisza dodaja mi otuchy sa tacy ktorzy nie potrafia i 2 razy mocniej mnie tym wzmacniaja I chwala wam za to

Edytowane 20 Lutego 2009 przez jazzzon

[Vector]

Vektor pocaluj ty mnie w dupe :)

 

A masz zarychę? Bo inaczej nie lubię.

 

Pork jakbys czytal ze zrozumieniem to bys doszedl to tego ze studiuje i stalej pracy nie mam Co do tych kropek Ty brajlem czytasz czy o co chodzi ? Zdanie zaczynam od duzej litery wiec chyba jestes na tyle kumataty zeby jakos skladac to wszystko w całosc Sluchaj ty nie chciales sie pakowac na 135 kucy bo myslales ze bedziesz kaleczyl Ja wiem ze dam rade Wiec jak to mowi Ferdek kiepski " Gitara"

 

Ty studiujesz? :icon_eek: Ta Twoja uczelnia musi reprezentować żenujący poziom nauczania...

[jazzzon]

Vektor ty mnie chyba po prostu polubiles Przyznaj sie :icon_mrgreen:

[jeszua]

Vektor pocaluj ty mnie w dupe :)

 

temat najwyraźniej wyczerpany skoro już zszedł do takiego poziomu

 

pieszczoty się skończyły

zamykam

jsz

[narazie_amator]

Ja na pierwsze moto kupiłem GSX-Re 750. Nie jest to wprawdzie duży motocykl ale mocny więc wtrące i swoje 3 grosze :). Kupiłem go nie po to żeby się jarać że mocne i że prawie 300 wyciągnie, ani też nie po to żeby nim jeździć na kole(choć to akurat moim zdaniem nie jest najbardziej niebezpieczne). Kupiłem ten motocykl przede wszystkim dlatego, że mi się podobał. Ludzie którzy widzą jak jeżdże żartują że mogłem sobie lepiej kupić rower, a ja dalej konsekwentnie pykam sobie 70 na 6-tce(na trasie troche szybciej żeby zagrożenia przez zbyt wolną jazde nie stwarzać :)). Do tego nawet nie wiem co to są prędkości obrotowe powyżej 8000. Przecież nikt mi nie zabroni jeździć na sporcie jak na skuterze. Żeby każdy sobie mógł wyobrazić jak jeżdże to dodam że ostatnio mi spalanie wyszło 3,8./100km. Nie wiem do końca o co chodzi z tymi 250 czy 500-tkami na pierwsze moto. Każde ze wspomnianych 150 jedzie z łatwością. A to jest prędkość wystarczajacą żeby się rozwalić. Dla mnie(ale moge się mylić bo dopiero 2000km na dużym moto przejechałem) problem ze sportem leży nie w mocy, a bardziej np. w małym promieniu skrętu, sztywnym zawieszeniu czy szerokiej oponie która daje się we znaki na koleinach. A kupowanie moto i zmienianie co sezon wydaje mi się bez sensowne z dwóch powodów. Po pierwsze że wiaże się(w większości przypadków) ze stratą kasy. Po drugie jeśli nie chcemy wyłożyć na moto jakichś bajońskich sum to kupno dobrego motocykla zajmuje sporo czasu. To by było na tyle z mojej strony :)