Waldek46 Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Poradzcie ,co lepsze ,renoma Hondy czy wieksza pojemnośc Suzuki. Ma być kupiony nowy motor ale nie wiem co wybrać. Obydwie maszyny sa dostępne w Polsce , cena jest podobna. Nie wiem jakie są osiągi Hondy może ktoś pomoże. Chodzi o nowe modele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredi Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Jaka renoma Hondy?? Bierz GS sprawdzona konstrukcja, dostępność części i zawsze łatwiej sprzedać :) A Honda będzie miała dość wysilony silniczek :buttrock: Ale ostateczny wybór należy do Ciebie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Taka renoma Hondy, jaką zobaczysz jak bedziesz ganiał Hondą. Zdejmujesz zbiornik w Suzuki i co? Bajzel. Zdejmujesz zbiornik w Hondzie i widzisz porządeczek. Poza tym Honda nie będzie łykać oleju, a Zuzia na bank wypije parę łyków na każdy 1000km. Hamule lepsze bedą w Hondzie (na 100%), jakośc lakieru i nierdzewność części też przemawia za Hondziawką.Taka jest renoma Hondy. A ja bym radził Zuźkę. Masz więcej mocy, więcej momentu, łatwiej sprzedać, łatwiej o części, poza tym cena bardzo zbliżona. W tej sytuacji renoma Hondy przegrywa z czysto logicznymi względami ... a mocy zabraknie Ci i tak już po pierwszym sezonie (albo szybciej) niezależnie co wybierzesz. PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredi Opublikowano 18 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 Ja myślę że Yamaha Suzuki Kawasaki i Honda mają taką samą renomę. Nie chcę tu porównywać GS-a i CBF bo wiadomo że GS to dość stara konstrukcja sięgająca lat 70 ale porównując z Hondą CB450S to Suzuki wypada lepiej. Podobny silnik a Honda bierze dużo oleju. Producent zaleca w tym silniku wykonać szlif już po 50 tys. I o czym to świadczy o renomie Hondy?? Mi się wcale tak nie wydaje! Ktoś się przyczepił do jakości powłok lakierniczych Suzuki. A może by tu uwględnić w jakich warunkach czasami jest ten sprzęt użytkowany. Niby piszą że GS-a ramę to rdza zrzera. Ja jakoś tego nie zaobserowałem a na ramie mam oryginalny lakier. Bałagan pod zbiornikiem?? To zależy od modelu a nie od marki. Hamulce?? Porównujmy motocykle na tym samym poziomie technologicznym a nie sugermujmy się takim gadaniem jak kiedyś słyszałem: "Yamaha - eee to fortepian, Kawasaki to padaki, Suzuki same stuki." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 ALe to fak że sprzety spod skrzydeł suzuki maja chujową jakość powłok lakierniczych oraz ze latwiej bieze je rdza. To fakt ze honda zadziej bierze olej. Właściwie to wygląda tak że jeśli chondy nie dojebiesz to nigdy cu oleju nie weźmie, z kolei jeśli masz np. suzui to nawet jesli sten jest super to i tak ci troszke zawsze bedzie podbierac. Tak juz jest. Porównujmy moedele różnych firm ale w tej samej klasie! Co do głównego wątku to wybrałbym jednak suzi. (co 500cc to nie 250) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldek46 Opublikowano 18 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 Właśnie chodzi o tą małą róznice 250 cm czy to ,że silnik Hondy to nowość a Suzuki to już kilka lat produkcji plus ta "renoma" uczyni te 250 cm nieistotne. Do tej pory jeżdziłem Jawą 350. Teraz po 20 latach chce powrócic do motocykla. Ma on służyć wyłącznie rekreacji. Nie zależy mi na pokonywaniu zakrętów jak Rossi. Z informacji dostępnych w prasie SUZUKI to pozycja prawie sportowa -kolana pod pachami. Honda to chyba jednak komfort. Cena, tutaj górą jest Suzuki 16000 a Honda 19000. Może ktoś użytkuje taką Honde kupioną w zeszlym sezonie i napisze o swoich doświadczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 18 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 Ja bym wybrał Suzuki, zresztą może tak piszę, bo takie mam. Zreszta się już o tym naprodukowałem w Swiecie Motocykli, więc tam zerknij. Pozdro, Paweł PS. Po pierwsze to nie ta klasa - GS500 i CBF500 to tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klocek Opublikowano 19 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2004 witam ja bym polecał gs-a hondziawka 250 szybciej napewno sie znudzi .samm kupiłem w zeszłym roku gsx-f 600 i już mysle o czymś mocniejszym i niekoniecznie chodzi tu o popisy szybkosci czy tym podobne poprostu komfort jazdy.... :buttrock: suzi choć rzeczywiscie starszej daty,ale sprawdzona konstrukcja i solidność w stosunku do ceny pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 19 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2004 Nie kieruj się renomami firm tylko bierz pod uwagę dany model. Myślicie, że Honda nie knoci sprzętów :?:GS to o klasę wyższy sprzęt. Na Twoim m-scu bym sie nie zastanawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 19 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2004 PS. Po pierwsze to nie ta klasa - GS500 i CBF500 to tak. To też nie bardzo dobre porównanie. Chociażby róznica w cenie w wysokości 35% (20000 i 27000 za nówkę) robi różnicę. Nie wspominając o osiągach, materiałach, wykończeniu, czy wyposażeniu. Tylko klasa pojemnościowa jest ta sama. Jak widać wszyscy są raczej zgodni. 250ccm piechota nie chodzi. Miałem okazję przejechać się (jeden po drugim) Kawą EX250 (dwa garnki w rzędzie) i EN500(dwa garnki w rzędzie). Silniki bardzo podobne (nie licząc pojemności). Różnica była kolosalna. 250 potrzebowała dwa razy wyższych obrotów, żeby jako tako jechać. Nie ma porównania. Od dużej pojemności lepsza jest tylko ... jeszcze większa pojemność (coś w tym jest, mimo że wymyślili to durni amerykanie) PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldek46 Opublikowano 5 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2004 Siedziałem na GS 500F bardzo fajna maszyna. Pozycja wcale nie jest taka sportowa. Wszystko mi się podobało. Nie miałem okazji przymierzyć się do Hondy. Suzuki bardzo mile mnie zaskoczylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ERNI Opublikowano 9 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2004 moim skromnym zdaniem nieporozumieniem jest kupowanie nowego gs 500 tak i hondy poniewaz cena nazbyt wygurowana a technika uzyta do produkcji tych motocykli juz dość stara ( co oznacza ze sprawdzona i trwała)krótko mówiąc ja bym kupił uzywanego gs za rozsadną cene i z wysokiego w miare rocznika , ale nie zawysokiego bo nie ma sensu ten motocykl sie nie zmienia od lat jest taki sam najwyzej przechodzi drobnie poprawki od strony technichnej raz na jakiś czas co do hondy to ja mam cb 250 i jestem z niej zadowolony idealna maszyna sie nie psuje tylko juz troche mała :cry: , ale gs tez ma trwały silnik :buttrock: ;) Erni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SajGoN Opublikowano 9 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2004 W tym przedziale to ja bym sie zastanowił nad SUZUKI GSF 400 Bandit. Jest tego mniej o wiele niz tych GS-ów ale wyglad robi swoje, no i 4 cylindry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.