jurjuszi Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 No tak, zgadzam się. Jak widzę 70 na Katowickiej to wiem, że tam jest skrzyżowanie wiec zwlaniam (aczkolwiek nie do 70), ale mam na uwadze to, że może byc konieczność hamowania, a jak widzę, że na poprzecznej coś stoi to zdecydowanie zwalniam. Ale prawdę mówiąc nie dlatego, że jest 70-tka tylko dlatego, że trzeba dać żyć innym - ten kolo jakoś musi wyjechać i właśnie zwalniając dajęmy mu tę szansę, a on (w normalnych okolicznościach) w ograniczonym stopniu (zasada ograniczonego zaufania) wierzy w to, że ograniamy temat i wiemy co robimy jako kierowcy. Na drodze stosuję zasadę "żyj i daj żyć innym" dlatego nie przeginam, nie popędzam długimi, nie zajeżdżam drogi i sygnalizuję manewry itp... pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Na drodze stosuję zasadę "żyj i daj żyć innym"Czasem ta zasada brzmi bardziej dosłownie niż tylko przysłowie ;) Ale o to właśnie chodzi, że trzeba mieć świadomości trochę więcej niż tylko tyle, co ze swojego punktu widzenia/siedzenia i tym samym - przepisy przestrzegać jedynie wybiórczo (odrzucając niewygodne). Policja często nadużywa stwierdzenia, że "nadmierna prędkość jest przyczyną wypadków". Często, ale nie zawsze. Czasem jak jeszcze nie są ustalone szczegóły wypadku, a po śladach hamowania jedynie ocenić można, że prędkość mocno przekraczała tą dopuszczalną, to przed kamerą pan policjant powie tylko o tej prędkości, a powinien ją wymienić jako jeden (ale bardzo istotny) z czynników, które się na daną sytuację złożyły. No a jesli na pierwszy rzut oka widać, że oprócz prędkości, do wypadku przyczynił się np. nieoświetlony ciągnik rolniczy, a padnie jedynie stwierdzenie, że "nadmierna prędkość", to w społeczności użytkowników dróg może zakodować się myśl "policjant gada od rzeczy". Dalszy tok rozumowania opartego na założeniu, że w tej sytuacji prędkość nie była głónym czynnikiem powstania wypadku (choć na jego skutki miała już wpływ ogromny) prowadzić może do wniosku, że prędkość (wbrew temu co mówią policjanci) nie ma wpływu na możliwość kolizji pojazdów ogólnie. Taką już mamy naturę, że niekoniecznie szacunkiem darzymy policję, więc nawety gdy mają rację z prędkością, to (ze względu na częste nadużywanie tego czynnika lub nieinformowanie o innych) po prostu w to nie wierzymy. Na nasz szacunek wobec nich nie wpływają sytuacje gdy chcą w łatwy sposób wydzierać kasę, za wykroczenia, które de facto wielkiego wpływu na bezpieczeństwo nie mają, a z drugiej strony - tam gdzie bywa niebezpiecznie (ale trudniej wlepić mandat, czy zrobić cokolwiek dla poprawy) nie robią nic. Więc jeśli mówią o prędkości to, już niezależnie od tego, czy w danej sytuacji mają rację, czy nie - wrzucamy wszystko do szufladki z 'bajkami' opowiadanymi przez średnio wiarygodną insytyucję. A prawda jest taka, że prędkość jest/bywa jednym z ważniejszych czynników w wypadkach (w ich powstawaniu, bo co do skutków raczej nikt nie ma wątpliwości) i jeśli stale będziemy mieli to na uwadze, to nie powinno nikomu sprawiać problemu rozróżnienie co jest bardziej niebezpieczne - jazda autostradą 160-180km/h, czy 70km/h ulicą Narbutta, albo powiedzmy 100km/h Trasą Siekierkowską (w Warszawie - dla niezorientowanych pierwsza, to dość ciasna uliczka z 'ogólnomiejskim' ograniczeniem, a druga to niemal autostrada z bezkolizyjnymi krzyżówkami i chyba nieznacznie podniesioną prędkością dopuszczalną). ...tylko że musimy mieć tą świadomość, a z tym (co też zawsze zaznaczam) bardzo różnie bywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enZo Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 http://www.joemonster.org/art/10795/Jak_mo...a_znaki_drogowe Dajmy na luz :icon_razz: :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 UWAGA!!! UWAGA!!! WAŻNA INFORMACJA!!! ...dla osób podróżujących na trasie Warszawa - Łomianki Ja wiem, że parę osób oburzy się, że kilku kolegów uniknie mandatu :icon_razz: ale informuję, że fotoradar na przeciwko stacji LOTOS (przy Wójcickiego) odwrócony obecnie swym wrednym okiem w stronę Łomianek ROBI ZDJĘCIA. Piszę o tym bo skrzynia stoi tam od ponad roku ale musiała być pusta, bo nie robiła. No a teraz już robi więc nie dajcie się zwieść przyzwyczajeniu!!! pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 ... powinno im się zabronić kupować moto bo kupują motocykle ..... a kupili tylko po to że mniej palą od puszek i nie trzeba w korkach stać :icon_razz: Z tym sie nie zgodze. Moja pali w miescie ca. 6,5 l superplus ( obecnie 1,169 za litr ) podczas gdy katamaran bierze ca. 6,5 l ropy ( ca. 0,979 za litr ) kosztach ogomienia wogole nie wspomne 340,- €za dwie gumy ktore starczaja powiedzmy na 12 000 kl podczas gdy w katamaranie na srednio 80 000 km :biggrin: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enZo Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Z tym sie nie zgodze. Moja pali w miescie ca. 6,5 l superplus ( obecnie 1,169 za litr ) podczas gdy katamaran bierze ca. 6,5 l ropy ( ca. 0,979 za litr ) kosztach ogomienia wogole nie wspomne 340,- €za dwie gumy ktore starczaja powiedzmy na 12 000 kl podczas gdy w katamaranie na srednio 80 000 km :biggrin: :crossy: A się czepiasz :icon_razz: :wink: To było z przed czasów ery DIESLA :icon_razz: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 A się czepiasz :icon_razz: :wink: To było z przed czasów ery DIESLA :icon_razz: :wink: he, he, wtedy koszta byly jeszcze o polowe nizsze :biggrin: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomgor Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 (edytowane) Jurjuszi Ty to rozumiesz ,ja to rozumiem i wielu innych to rozumie ,niestety niektórzy nie i tu jest "pies pogrzebany".Pzdr. Stary a dlaczego uważasz, że tylko twoje zdanie jest słuszne - czy ty jesteś jakimś Bogiem czy Przewódcą duchowym. Każdy myśli jak uważa i to że ktoś nie myśli tak jak ty to nie znaczy, że źle i tyle. A jak ci brak argumentów i przedk każdym słowem dopiszesz ku...wa; pierd... itp to nie znaczy, że twoja wypowiedz bedzie ważniejsza a wręcz przeciwnie. Jak już powiedział ks-rider dyskutujemy tu głównie o naszym ogólnym stotunku do przestrzegania prawa. Jedni dzielą sie na legalistów (czyli tych, którzy uważają że prawo należy przesterzegać nawet jeżeli jest ono złe - głupie zakazy), inni że ogólnie to należy przestrzegać ale czasami jeżeli uważamy je za złe to możemy je łamać i ostatnia grupa która w ogóle nie widzi konieczności przestrzegania przepisów w ogóle . Każdy ma swoje racje itp. Pewne jest jedno - w obecnym systemie prawa obowiązującego w całej Europie, prawo należy przestrzegać takie jakie jest - a za brak jego przestrzegania należy karać. I płakanie na to że mandaty będą wyższą jest trochę śmieszne. A w Polsce jak w Polsce - jak prawie połowa motocyklistów jeździ bez prawa jazdy to w ogole o jakim rozsądku i świadomości i jakim przestrzeganiu prawa mówimy No chyba że wytażający tutaj swoje zdanie uważają, że jazda bez prawojazdy też jest OK - byleby rozsądnie ? Jezeli tak to w ogóle znieśmiy prawojazdy wszelakich kategorii i już - każdy bedzie jeździł czym chce Edytowane 6 Lutego 2009 przez tomgor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 (edytowane) .... to w ogole o jakim rozsądku i świadomości i jakim przestrzeganiu prawa mówimy No chyba że wytażający tutaj swoje zdanie uważają, że jazda bez prawojazdy też jest OK - byleby rozsądnie ? kqfa jak czytam takie tematy ( GSXR 600 albo R6 na pierwszy motocykl ) to wprowadzilbym kat A2 nie od kiedystam tylko juz 20 lat temu http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=111534&hl= i jak zwykle kto sie burzy ? Ci ktorzy nie maja zielonego pojecia :banghead: rozsadni ***ocenzurowano *** gdzie i w jakim miejscu sie pytam ? ? ? :crossy: Edytowane 6 Lutego 2009 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 (edytowane) Stary a dlaczego uważasz, że tylko twoje zdanie jest słuszne - czy ty jesteś jakimś Bogiem czy Przewódcą duchowym. Każdy myśli jak uważa i to że ktoś nie myśli tak jak ty to nie znaczy, że źle i tyle. A jak ci brak argumentów i przedk każdym słowem dopiszesz ku...wa; pierd... itp to nie znaczy, że twoja wypowiedz bedzie ważniejsza a wręcz przeciwnie. Jak już powiedział ks-rider dyskutujemy tu głównie o naszym ogólnym stotunku do przestrzegania prawa. Jedni dzielą sie na legalistów (czyli tych, którzy uważają że prawo należy przesterzegać nawet jeżeli jest ono złe - głupie zakazy), inni że ogólnie to należy przestrzegać ale czasami jeżeli uważamy je za złe to możemy je łamać i ostatnia grupa która w ogóle nie widzi konieczności przestrzegania przepisów w ogóle . Każdy ma swoje racje itp. Pewne jest jedno - w obecnym systemie prawa obowiązującego w całej Europie, prawo należy przestrzegać takie jakie jest - a za brak jego przestrzegania należy karać. I płakanie na to że mandaty będą wyższą jest trochę śmieszne. A w Polsce jak w Polsce - jak prawie połowa motocyklistów jeździ bez prawa jazdy to w ogole o jakim rozsądku i świadomości i jakim przestrzeganiu prawa mówimy No chyba że wytażający tutaj swoje zdanie uważają, że jazda bez prawojazdy też jest OK - byleby rozsądnie ? Jezeli tak to w ogóle znieśmiy prawojazdy wszelakich kategorii i już - każdy bedzie jeździł czym chce Młody gdzie ty wyczytałeś że moje zdanie jest słuszne ?? To jest moje zdanie na ten temat a niektrzy to rozumieja nie ktorzy nie.Łamię przepisy ze świadomością tego że moge ponieść konsekwencje w postaci mandatu i punktów karnych !!!Swoje zdanie wyraziłem w stosunku do NIEKTÓRYCH przepisów ruchu drogowego które dla mnie sa idiotyczyne.Wyraziłem tez swoje zdanie na temat panów policjantów któryz maja głęboko w dupie nasze bezpieczeństwo a podwyższanie mandatów nie zwiększy bezpieczeństwa na drogach .To ostatnie może nam zwiększyć tylko i wyłącznie wybudowanie lub przeprojektowanie (niektórych odcinków) dróg juz istniejących. To Ty chcesz mnie przekonac o tym iż ja jestem ten "zły " który łamie przepisy a wielu ideałów (takich jak Ty ) jeżdzi ZAWSZE z naciskiem na ZAWSZE zgodnie z przepisami i nigdy nie placa mandatow :wink: Edytowane 6 Lutego 2009 przez RAFAL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 [...]podwyższanie mandatów nie zwiększy bezpieczeństwa na drogach .To ostatnie może nam zwiększyć tylko i wyłącznie wybudowanie lub przeprojektowanie (niektórych odcinków) dróg juz istniejących. To zdanie (z logicznego punktu widzenia) nie jest prawdziwe. budowa/przebudowa dróg jest najlepszym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa, ale nie jedynym jak sugerujesz. Gdyby jednak wszyscy zaczęli przestrzegać obowiązujących przepisów to (poza maksymalną upierdliwością) byłoby zdecydowanie bezpieczniej. A jeśli już do zdarzenia doszłoby przy przepisowej prędkości (najprawdopobniej wskutek zaśnięcia ;) ), to o ile mniejsze skutki by ono spowodowało? Tak więc Twoje powyższe zdanie nie jest prawdziwe - co nie zmienia faktu, że (prze)budowa dróg jest najlepszym, najbardziej optymalnym sposobem na podniesienie bezpieczeństwa, komfortu i przepustowości za jednym zamachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Z logicznego punktu widzenia powinno sie również zakazać produkcji samochodow jak i rowniez motocykli które sa w stanie rozwinąc większa prędkośc niz obowiązująca maksymalna prędkośc w danym kraju (130km/h w Polsce).Można by też ograniczyć przepisy co do mocy w/w pojazdów co w znacznej mierze poprawiłoby bezpieczeństwo na drogach.Bla bla bla ,takich argumentow można by przytoczyc bardzo wiele . Miras zadam Ci więc pytanie ,jestes logicznie myślącym facetem ,dbającym o swoje i innych bezpieczenstwo ,biorąc pod uwage że motocykl jest jednym z najniebeżpieczniejszych pojazdów poruszających sie po drogach po co kupiłeś ten motocykl?? Czy zdażyło Ci sie zlamać przepisy ? Czy zdażyło Ci sie jechac większą prędkością niż obowiązująca?? Czy w swojej "karierze " kierowcy otrzymałeś mandat?? Jezeli odpowiedziałeś 3xtak .........to o czym Ty chcesz ze mną dyskutować?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomgor Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Z logicznego punktu widzenia powinno sie również zakazać produkcji samochodow jak i rowniez motocykli które sa w stanie rozwinąc większa prędkośc niz obowiązująca maksymalna prędkośc w danym kraju (130km/h w Polsce).Można by też ograniczyć przepisy co do mocy w/w pojazdów co w znacznej mierze poprawiłoby bezpieczeństwo na drogach. Po to człowiek ma mózg i jest w stanie odpowiednio używać ww pojazdy. Nie twierdzę, że mając motocykl lub dobre auto ZAWSZE powtarzam ZAWSZE należy jeździć zgodnie z przepisami- bo to niemożliwe. Po prostu trzeba zachować rozwagę i rozdądek. Trzeba mieć świadomość łamania prawa przekraczając je i TYLE - No nie mówcie mi, że na prostych drogach za miastem stoją w krzakach policjanci i łapią biednych kierowców przekraczających 90 km/h bo się roześmieje. Miras zadam Ci więc pytanie ,jestes logicznie myślącym facetem ,dbającym o swoje i innych bezpieczenstwo ,biorąc pod uwage że motocykl jest jednym z najniebeżpieczniejszych pojazdów poruszających sie po drogach po co kupiłeś ten motocykl?? Czy zdażyło Ci sie zlamać przepisy ? Czy zdażyło Ci sie jechac większą prędkością niż obowiązująca?? Czy w swojej "karierze " kierowcy otrzymałeś mandat?? 100 x tak. Bo śmiganie z ponaddźwiękowa V jest zajefajne. Tylko jak już mówiłem - trzeba to robić tak aby było w miarę bezpiecznie dla wszystkich uczestników ruchu. I jak powiedział jurjuszi - jak widzi krzyżówkę na katowickiej + samochód to zwalnia i to nie ze 200 do 150 km/h. Jak poczytacie dział wypadków to zwykle wynika to z pałowania i właśnie nie patrzenia na nic - tzn ja mam prostą i pierwszeństwo to Vmax. Jak ktoś odkręci i śmignie sobie szybciej drodze bez skrzyżowań i ewentualnych przeszkód (domy, teren zabudowany, miasto ) itp to nic się nikomu nie stanie - w takich warunkach to nawet mandat trudno złapać Jezeli odpowiedziałeś 3xtak .........to o czym Ty chcesz ze mną dyskutować?? Dyskutować to można zawsze o wszystkim. Śnieg leży to i tak sobie pitolimy. Ale jutro już wiosna :buttrock: :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 "Po to człowiek ma mózg i jest w stanie odpowiednio używać ww pojazdy. Nie twierdzę, że mając motocykl lub dobre auto ZAWSZE powtarzam ZAWSZE należy jeździć zgodnie z przepisami- bo to niemożliwe." Tomgor od sześciu stron staram Ci sie to wytłumaczyć . Trzeba mieć świadomość łamania prawa przekraczając je i TYLE - No nie mówcie mi, że na prostych drogach za miastem stoją w krzakach policjanci i łapią biednych kierowców przekraczających 90 km/h bo się roześmieje. Stoja ,stoją i według nowego taryfikatora za 101 km/h na 90 zapłacisz 200 zl mandatu a wszystko w imie bezpieczeństwa . "Tylko jak już mówiłem - trzeba to robić tak aby było w miarę bezpiecznie dla wszystkich uczestników ruchu. " Co oznacza dla Ciebie Tomgor stwierdzenie "w miare bezpiecznie " ??100 ,czy może 150 na 90 ?? Twoje słowa "prawo jest po to by je przestrzegać". Piętnujesz szybka jazde i lamanie przepisów od jakis 6 stron tego tematu o co sie okazuje ......też łamiesz przepisy :biggrin: i interpretujesz je sobie jak w danym momencie jest Ci wygodnie :bigrazz: Tak jak napisałem wczesniej pachnie mi tu hipokryzją . "Jak ktoś odkręci i śmignie sobie szybciej drodze bez skrzyżowań i ewentualnych przeszkód (domy, teren zabudowany, miasto ) itp to nic się nikomu nie stanie - w takich warunkach to nawet mandat trudno złapać" Tomgor przpominam Ci że w Polsce obowiązuje Vmax 130 km/ha poruszając sie z większa prędkością narażasz innych uzytkowników dróg na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia :bigrazz: I po co sie było tak spinać. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomgor Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 "Tomgor od sześciu stron staram Ci sie to wytłumaczyć . ale ja to rozumiem Stoja ,stoją i według nowego taryfikatora za 101 km/h na 90 zapłacisz 200 zl mandatu a wszystko w imie bezpieczeństwa . jakoś nie zauważyłem - ale ok z wysokością mandatu też się zgadzam Co oznacza dla Ciebie Tomgor stwierdzenie "w miare bezpiecznie " ??100 ,czy może 150 na 90 ?? Twoje słowa "prawo jest po to by je przestrzegać". Piętnujesz szybka jazde i lamanie przepisów od jakis 6 stron tego tematu o co sie okazuje ......też łamiesz przepisy :biggrin: i interpretujesz je sobie jak w danym momencie jest Ci wygodnie :bigrazz: Tak jak napisałem wczesniej pachnie mi tu hipokryzją . Bezpiecznie to ZAWSZE zgodnie z przepisami i już. Nie ma ludzi doskonałych :biggrin: Różnica jest taka, że rozumiem że łamanie przepisów nie jest niczym dobrym - i robiąc to zwiększam niebezpieczeństwo wypadku. rozumiem też, że jeżeli mnie na tym złąpią to mandat mi się należu jak psu miska i być może kiedyś to pociągnie za sobą poważne konsekwencje. Różnica polega na tym, ze ja jak większość z was nie polemizuję z prawem (przepisami). Nie mówię, że jest ono głupie i nie należy go przestrzegać. Nie myślę, że skoro w mieście jest ograniczenie do 50 to jest ono bez sensu bo i po co jechać tak wolno. PS niedawno miałem okazję rozmawiać z człowiekiem, który właśnie na pustej drodze 3 pasmowej w mieście jechał sobie 90-100 km/h, dziura - poślizg- chodnik- człowiek. Też myślał , że jechał bezpiecznie- jemu nic się nie stało - ale prokurator oskarżył go o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym - do 5 lat pozbawienia wolności O jego psychice mówć nie będę bo po czymś takim długo będzie się zbierał do siebie. Ja wiem, że i tak to nikogo nie przekona - bo przecież ja jestem twardy i to mnie na pewno nie spotka - OBY i tego życzę wszystkim I po co sie było tak spinać. :wink: Ja to jestem wyluzowany - chill oucik. Pozatym polatałem sobie troszeczke w weekend -i jest fajowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.