Suzuki VL 250

[tommy1231]

Witam wszystkich jestem tu nowy

i mam prośbe, rozważam zakup Suzuki VL 250 Intruder i chcialem zasiegnąć opini czy warto?

miał by top byc moj pierwszy motor w sumie nie liczac tego co bylo hehe, taki to rekreacyjnej jazdy, czy na pocztak może byc? nie chce zeby byl za ciezki i zbyt mocny :)

 

może ktos juz tym jeździł?

 

z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam wszytkich

[lukas8103]

Witam wszystkich jestem tu nowy

i mam prośbe, rozważam zakup Suzuki VL 250 Intruder i chcialem zasiegnąć opini czy warto?

miał by top byc moj pierwszy motor w sumie nie liczac tego co bylo hehe, taki to rekreacyjnej jazdy, czy na pocztak może byc? nie chce zeby byl za ciezki i zbyt mocny :)

 

może ktos juz tym jeździł?

 

z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam wszytkich

 

 

Witam.Takim akurat nie jeździłem ale jeździłem Virago 250.Oczywiście jeździć się tym da.Jak na pierwszy "poważny"motocykl to jak najbardziej.Radziłbym Ci jednak kupić coś mocniejszego,bo pojeździsz tym troszeczkę i stwierdzisz,że za mały,za słaby itd.,a może i nie.Nie wiem.Patrzę z mojego punktu widzenia.Twój punkt widzenia może diametralnie się różnić.Pozdrawiam!Szerokości!

[tommy1231]

dziekuje bardzo za odpowiedz...

własnie tak myśle ale boje sie z drugiej strony ze 600 i w gore beda za mocne za ciezkie itd... jeszcze musze poogladac jakies maszyny moze zmienie zdanie

 

pozdrawiam

 

jesli ktoj jeszcze ma jakąś opinie to bardzo prosze :)

Edytowane 19 Stycznia 2009 przez tommy1231

[ONLY VTWIN]

Jak będziesz mógł sobie pozwolić na to, żeby sprzedać 250tkę za rok i kupić coś większego to nawet nie ma się co zastanawiać.

[tadeo]

po prawej na górze jest opcja SZUKAJ.

Takich tematów już były tysiące, więc w nich znajdziesz odp.

 

A tak ode mnie to kuknik na virago 535. Nie za duży ale już daje jakieś możliwości.

[tommy1231]

jeszcze raz dzieki za rady :) bede szukac :)

 

 

[lukas8103]

Kup od razu VL 800 :smile: Ostrożnie i powoli na początek,to bardzo przyjazny sprzęt i lekko się prowadzi.Nawet VL 1500 mimo dużej masy lekko się prowadzi.Na początek delikatnie,to kwestia wprawy! :buttrock: poradzisz sobie :buttrock: chyba że chodzi o inne kwestie.Pozdrawiam!

[tadeo]

lukas- a już głupszych rad nie możesz udzielać?

I skąd wiesz, że sobie poradzi? No i faktycznie polecać prawie 300-tu kilogramowy sprzęt (vl 1500) dla początkującego, chcącego kupić 250-kę :banghead:

[tommy1231]

no nie chce zeby to mnie zabilo hehe, slyszalem ze nie ma co szalec na poczatek i chyba tej porady bede sie 3mac :) ale dzieki

[lukas8103]

To niech kupi 250.Powiedziałem tak,bo taki jest mój punkt widzenia.Prawko na samochód mam 10 lat.Prawko na motocykl zrobiłem w 2001r,wcześniej jeździłem bez prawka.W 2001 marzyłem o dużym motocyklu tylko poprostu nie miałem tyle kasy żeby go kupić,nawet używanego.To z przymusu patyrałem się wtedy GS 400,który miał wiecznie "choroby"bo kupiłem zajeżdżonego za marne grosze(choć i tak miło wspominam).To był taki motocykl bo nie było mnie stać na inny.Wtedy nawet z ETZ150 którą też miałem bez wachania przesiadłbym się na 800 i nie szukałbym czegoś"na początek".Ale to JA i mówię o sobie,a nie o koledze który chce nabyć 250.Doskonale Go rozumiem.Zmierzam do tego,że ciężkie motocykle to nie jest nic strasznego,a 1500 dałem tylko do porównania,że też dobrze się prowadzi.

 

Prawda jest taka,że uważać trzeba na każdym.

 

 

 

 

P.S. To nie motocykle zabijają ludzi.Na dużym i mocnym motocyklu też można jeździć rozważnie i ostrożnie.Tak naprawdę to wszystko jest zależne od kierującego.

Edytowane 20 Stycznia 2009 przez lukas8103

[LORD VADER]

Jezeli nie chcesz swej psychice zrobic krzywdy to nie kupuj 250, bardzo szybko braknie ci poweru.Jako ze egzotyki VS400 czy VS600 są w kraju cięzkodostępne to polecam Honde VT600. No chyba ze wygladasz i wazysz jak Frodo no to kupuj VL250.

[grzegorz9139]

Jak będziesz mógł sobie pozwolić na to, żeby sprzedać 250tkę za rok i kupić coś większego to nawet nie ma się co zastanawiać.

 

Witam. Mädre slowa. Na mniejszym nauczysz sie szybciej tego , co na wiekszym moze przyjsc z bölem(np.800), i w dluzszym czasie. Pözniej latwiej sie przesiäsc na wiekszy. Decyduj...

Po dlugiej przerwie zaczynalem od Suzi GZ250 - jeden sezon - ale bylo warto!

Pozdro

[tommy1231]

dzieki serdeczne za opinie i sugestie :)

 

decyzja podjeta kupuje narazie cos mniejszego : :cool:

 

pozdrawiam wszytkich :crossy:

[thor 1]

No i brawo! Na hayabuse czy vzr 1800 jeszcze przyjdzie czas. Ta 250 też ma swój urok.Pozdrawiam