Obluzowany wentyl

[Damiano]

Witam schodziło mi powietrze z przedniego koła, zdjąłem opone, i zobaczyłem że mam obluzowany wentyl w dętce, teraz pytanie czy da sie to jakoś uszczelnić, bo nie chce wymieniać dobrej dętki. Jeżeli ktoś robił takie eksperymenty prosiłbym o rade co zrobić z tym fantem. :bigrazz:

[Nitomen]

Witam schodziło mi powietrze z przedniego koła, zdjąłem opone, i zobaczyłem że mam obluzowany wentyl w dętce, teraz pytanie czy da sie to jakoś uszczelnić, bo nie chce wymieniać dobrej dętki. Jeżeli ktoś robił takie eksperymenty prosiłbym o rade co zrobić z tym fantem. :bigrazz:

obluzowany ? chyba naderwany ? jak naderwany to nic nie zrobisz , detka do wymiany.

[Damiano]

Wentyl kręci mi sie w dętce, ale nie wychodzi. Dzisiaj pomyślałem jak to zrobić i wpadłem na pewien pomysł, jak mi się uda to napisze.

[michoa]

Wentyl kręci mi sie w dętce, ale nie wychodzi. Dzisiaj pomyślałem jak to zrobić i wpadłem na pewien pomysł, jak mi się uda to napisze.

 

stary z całym szacunkiem ale tego sie nie naprawia tylko wymienia........

 

ty masz koło 21 ?? przecież dętka 15 zł kosztuje :rolleyes:

 

zrobisz jakiś drut i przy 70km/h ci gwałtownie zleci powietrze z dętki z przodu zastanawiałeś sie ile i jak długo będziesz leciał jak ci sie moto wywali ?? a może pod czyjeś koła wlecisz ??

 

zresztą nigdy nie miałes kapcia przy dużej prędkości ??to nie rower że waży 20kg i jedzie 10km/h......

z tym nie ma żartów to jakbyś kleił złamaną ramę super glue......

 

ale zrobisz jak uważasz.........

[str_18]

Przerabialem to w dr. Poprostu zajedz do wulkanizacji i niech ci wstawi wentyl samochodowy.

[Damiano]

Wentyl samochodowy jest szerszy i nie wejdzie w felge, po za tym i tak będzie tylko wstawiony i wątpie aby trzymał powietrze, na razie zrobiłem i trzyma. Zobacze jak postoi dłużej lub gdy przejade kawałek. Chociaż czuje że skończy sie na nowej dętce.

[damian-kmx]

Ja miałem kiedyś taki przypadek że w własnej głupoty oberwałęm wentyl a szkoda mi bylo dętki bo miałem tą gruba 4mm. Znalazłem wentyl z większą "podstawą" , wsadziłem do dętki, dałem dużą podkładkę z zewnątrz i mocno skręciłem i skika do dziś :flesje:

[Damiano]

Dokładnie takie coś chce zrobić. :buttrock:

[enduromaster]

jak już zrobisz to nie kontruj wentla na feldze, niech sobie luźno w dziurze siedzi

propo strzelenia dętki w enduraku przy 100km/h , ja nawet nie zauważyłem :D

[Damiano]

Zrobiłem tą dętke, tak jak wymyśliłem i jak pisał damian-kmx z tym że wentyl u podstawy i podkładke posmarowałem dodatkowo mocnym klejem, moto stoi już miesiąc, pierwsza jazda zaliczona kilka krawężników pokonałem i powietrze nie schodzi. Więc jak widać nie w każdym wypadku trzeba od razu kupować nowe, oczywiście nikogo nie namawiam do takich napraw, ale u mnie sie sprawdza.

[Ozi]

Ostatnio zerwałem wentyl w tylnym kole bo nie sprawdziłem czy jest dokręcony. Nawet nie pomyślałem o takim sposobie. :lalag:

Jestem ciekawy jak długo ten wentyl wytrzyma. :icon_question: