Skocz do zawartości

jaki kupic motor na pierwszy raz?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jaki byscie mi proponowali motor tak do max 13000zl rocznik nie niższy niż 2000 i mysle ze pojemnosc 600ccm, myslalem nad Yamaha YZF thundercat. Co o nim sadzicie? Jak sie sprawuje posiadaczom tego motoru? Chcialbym zeby motor byl wygodny na dłuższe trasy.Z góry dzieki :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....zajebiste forum...dzieki za odpowiedz...

 

Nie dziw się, na tym forum przenęło się już milion takich tematów. "Pierwsze moto" tzn? nigdy w życiu nie miałeś motocykla czy miałeś jakiś jednoślad typu Mz który nie uznajesz jako moto?

Ehh, no przynajmniej nie celujesz w R1 na pierwsze moto =]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....zajebiste forum...dzieki za odpowiedz...

jaki uzytkownik takie forum. Takich pytań było tu juz setki. W archiwum jest cała masa informacji. Dopiero co sie zarejestrowałeś, więc najpierw poprzegladaj forum , naucz sie korzystać z wyszukiwarki. Jesli nie znajdziesz potrzebnych inforamcji to wtedy skrobnij coś, a na penwo kotś postara sie pomóc.

 

kosz

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milionowe pytanie z serii co kupić :biggrin: Ku*wa, że ludzie do tego stopnia nie mają swojego zdania... :banghead:

ktoś kto nigdy nie jeździł na czymś większym niż Simson może sobie wyrobić zdanie tylko czytając takie fora jak to, OD BIEDY z prasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Mi się jeszcze nie znudziło odpowiadanie na takie pytania więc dam radę.

Luzak-jeśli latałeś tylko simsonkiem, to daruj sobie sporty.

Kup sobie jakąś 500-kę (cb 500, gs 500, er-5, gpz 500 itp) bądź spokojną 600-kę (ok 60-70 koni)

Zanim zapytasz dlaczego tak mało? Odpowiadam:

Takie moto są lekkie, zwrotne, łatwe w prowadzeniu, wybaczają wiele błędów, których nie wybaczają sprzęty ze sportową geometrią podwozia. Można się na nich bardzo wiele nauczyć, a jeśli do tej nauki przyłożysz się dobrze, to spokojnie nadążysz za większymi motocyklami (tylko nie przesadź z interpretacją tego co napisałem).

I nie słuchaj pierdół, że jak masz we łbie, to sobie poradzisz z większym moto.

Moim zdaniem nawet ci, co mają we łbie czsem się zapominają, i jeśli nie masz doświadczenia możesz za to słono zapłacić.

 

Powodzenia. :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WTF?? skąd to sie wzięło...

 

Z Korei, czy tam innej krainy.

 

Zawsze mnie dziwiło, że niektórzy ludzie chcąc się przesiąść z simsona czy rometa myślą, że np CB 500 czy GS będzie dla nich za słaby i od razu celują w sportowe 600tki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak mówią przedmówcy, jak się przesiądziesz z simsona na byle jaką 500 to już będzie dla Ciebie wystarczająco mocy.. A i technikę lepiej podszkolić, łatwiej... Nie jeden koleś na 500 objeżdża kolesia na większym motocyklu, który się boi gazu dodać...

Ale to wszystko będziesz wiedział, jak poczytasz trochę forum:)

 

http://pl.youtube.com/watch?v=kX4Zxsf5ic0&feature=related

gdyby miał mniej koni to by takiego efektu nie było...

życzę dobrego wyboru:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...