PrzemekB Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 Nie żebym coś wybrzydzał i w ogóle :biggrin: hehehehe ale myśle że "większość" z nas to więcej niż 2,5 - 3 tyg i to nie wykombinuje, więc wizja 7000 km wiąże się z potwornym zapie... i aparaty będziemy musieli zainstalować przy dźwigni zmiany biegów i podczas redukcji będziemy strzelali fotki w bok nogą :) a z resztą to taka delikatna sugestia, ja się dostosuje do was :) Nie będzie tak źle. Jedziecie 2 razy szybszymi sprzętami od mojego. My potrzebowaliśmy 22 dni na zrobienie takiej traski ale wyszło nam 11300km. W dodatku 3/4 trasy było po drogach zwykłych i górskich. Nawet udało nam się 1 dzień wygospodarować na odpoczynek więc można powiedzieć że było to 21 dni ;) 14-16 dni to sporo czasu na Wasz plan jeśli nie macie zamiaru byczyć się gdzieś przez 7 dni :bigrazz: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 27 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 14-16 dni to sporo czasu na Wasz plan jeśli nie macie zamiaru byczyć się gdzieś przez 7 dni :bigrazz: Pozdro hmmm no nie wiem czy sie tak w 14 dni zrobimy tym bardzie po ostatnim wypadzie widze ze raczej by nam pasowało 18 min :biggrin: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 raczej by nam pasowało 18 min :biggrin: pzdr Będzie w sam raz jak weźmiecie ze sobą jakiegoś GS`a ;) Kurde fajnie se macie, już planujecie :buttrock: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
talaxon Opublikowano 28 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2008 o K... - 6 godzin dziennie ze średnią 90km/h (540km) przez 21 dni już mnie D... boli zakładam że niełamaliście nagminnie przepisów propozycja: http://maps.google.com/maps?f=d&saddr=%C5%...,190.019531&z=3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 29 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 o K... - 6 godzin dziennie ze średnią 90km/h (540km) przez 21 dni już mnie D... boli zakładam że niełamaliście nagminnie przepisów z tym nielamaniem przepisow to bedzie problem ;) a co by nie bylo to jakies 6 dni by wypadalo sie pobyczyc jak ostatnio.. :) Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 o K... - 6 godzin dziennie ze średnią 90km/h (540km) przez 21 dni już mnie D... boli zakładam że niełamaliście nagminnie przepisów Średnio wychodziło od 9 rano do 21-23 jazdy dziennie plus jeden raz 25 godzin w siodle. W międzyczasie zakupy, tankowanie, jakieś krótkie zwiedzanie. Dupy bolały bo robiły się odparzenia od temperatury (średnio jakieś 35 stopni w cieniu) ale i z tym sobie poradziła zasypka dla niemowląt :bigrazz: Jak się ma od 1,5 miesiąca motocykl i prawo jazdy to głód jazdy jest ciągle niezaspokojony. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Jak się ma od 1,5 miesiąca motocykl i prawo jazdy to głód jazdy jest ciągle niezaspokojony. Pozdro to bede szczery.... chyba nie chcesz jechac z nami :) i nie ze jezdze jak rossi bo do niego brakuje mi jakiegos 1 mln km na torze ale..... niektorych by wystraszyla opcja jechgania serpentyna (z jednej stronyu skaly z jednej przepasc 100 m w dol bez barierek) z przelotowa 150 i branie z pelnymi sakwami po zewnetrznej miejscowe samochody i motocykle :) poje*** dawcy normalnie :) Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 to bede szczery.... chyba nie chcesz jechac z nami :) to o czym pisałem wcześniej działo się 3 lata temu i nie ze jezdze jak rossi bo do niego brakuje mi jakiegos 1 mln km na torze ale..... niektorych by wystraszyla opcja jechgania serpentyna (z jednej stronyu skaly z jednej przepasc 100 m w dol bez barierek) z przelotowa 150 i branie z pelnymi sakwami po zewnetrznej miejscowe samochody i motocykle :) 150 na serpentynie? ;) No co Ty, nasz żółwik tyle na prostej ledwie jedzie. Nawet jeśli by była możliwość jechania z Wami to o górskie drogi bym się nie martwił, że Was będziemy hamować. W pozostałym terenie musielibyśmy wyjeżdżać 3 dni wcześniej :bigrazz: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 (edytowane) ja juz tego wyjazdu nie moge sie doczekac :) Edytowane 30 Listopada 2008 przez Tazzman Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wokibart Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 (edytowane) to o czym pisałem wcześniej działo się 3 lata temu 150 na serpentynie? ;) No co Ty, nasz żółwik tyle na prostej ledwie jedzie. Nawet jeśli by była możliwość jechania z Wami to o górskie drogi bym się nie martwił, że Was będziemy hamować. W pozostałym terenie musielibyśmy wyjeżdżać 3 dni wcześniej :bigrazz: Pozdro Jazda autostradami i drogami szybkiego ruchu napewno wiaze sie z przelotowa ok 150km/h, juz nie wspomne o naprawde szybkich "odcinkach" :buttrock: Edytowane 1 Grudnia 2008 przez wokibart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
talaxon Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 ta prędkość to oczywiście w milach ?!http://forum.motocyklistow.pl/style_images/1/folder_post_icons/icon6.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 2 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 niektorych by wystraszyla opcja jechgania serpentyna (z jednej stronyu skaly z jednej przepasc 100 m w dol bez barierek) z przelotowa 150 i branie z pelnymi sakwami po zewnetrznej miejscowe samochody i motocykle :) spokojnie bo wystraszysz kolegów.Te przelotówki to chyba tylko na waterJET były, bo ja takich przelotówek na serpentynach nie zanotowałem - ledwo 90 było - aaaa bo ja mam licznik w milach :icon_mrgreen: No ogarniamy (znaczy Enzo) temat od stycznia a w Czerwcu sruuuu w świat. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 dzisiaj z Lukerem obczajalismy temat i w sumie wyszlo tak: mozna sie pobujac Francja, Hiszpania i tyle.... bo w sumie wyjdzie wg waszych wyliczen jakies 7-8 tys.. i powiedziec kiedys bylem motocyklem we Franncji i w Hiszpani - super ale do Francji to mozna kiedys autostradami smignac w weekend :) ale..... mozna cisnac od razu na Hiszpanie. (Ibiza, tor i jakies małe górki :P).. tam sie troszke pobujac i polezakowac :) a potem od razu na Maroko i tam troche odspnac fizycznie i mentalnie ;) ..... i wtedy mozna powiedziec.. bylem motocyklem w Maroku... km to wyjdzie tez jakies 8 tys :) wiec...... its up to us :) Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wokibart Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 dzisiaj z Lukerem obczajalismy temat i w sumie wyszlo tak: mozna sie pobujac Francja, Hiszpania i tyle.... bo w sumie wyjdzie wg waszych wyliczen jakies 7-8 tys.. i powiedziec kiedys bylem motocyklem we Franncji i w Hiszpani - super ale do Francji to mozna kiedys autostradami smignac w weekend :) ale..... mozna cisnac od razu na Hiszpanie. (Ibiza, tor i jakies małe górki :P).. tam sie troszke pobujac i polezakowac :) a potem od razu na Maroko i tam troche odspnac fizycznie i mentalnie ;) ..... i wtedy mozna powiedziec.. bylem motocyklem w Maroku... km to wyjdzie tez jakies 8 tys :) wiec...... its up to us :) Powiedziec..... ale komu, chyba nie chodzi tu o napinke po powrocie przed laskami, gdzie ja to nie bylem :bigrazz: , tylko o to co sie wydarzy, wiec warto jendak wybrac to co interesuje NAS, a nie opinie publiczna :icon_razz: Moze jednak warto faktycznie wystrzelic na poczatku, dojechac do Maroca zaliczajac po drodze kilka widoczkow, a pozniej w drodze powrotnej cos zaplanowac konkretnego , co warto zaliczyc. Jadac do Maroca, jedziemy do Afryki, wiec mozna juz tam bedac troche tam posmigac i poczuc klimaty :buttrock: , bo to jednak kawalek drogi. Po drogach Europy, ktore szczegolnie za granicami naszej ojczyzny, sa wszedzie podobne, mozna posmigac podczas wyprawy ktora poza nia nie wykracza. Wkoncu jedziemy do krainy nie tylko zarem z nieba palacej :icon_twisted: wiec szkoda troche czasu i pieniedzy , zeby tam byc tylko 3 dni z wyprawy ktora ma MAroco na celu i trwa dni ok 18. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
talaxon Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 ja tak tylko pytam - co jest w MAROKU bo tak was tam ciągnie jak by tam co dobrego było, a i dokąd dojechać w planach jest czysta ciekawość a tak z innej bajki poznałem (tylko listownie) gościa który ciągnie mnie w przeciwnym kierunku chce zaliczyć syrie i jordanie no i mam dylemat - na prawo czy na lewo ??? co robć ??? pewnie zostane w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.