ULR Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 (edytowane) Jak sie umie jeździć to sie nie ryzykuje. Po drugie odpowiedzi są na pewno od dorosłych, któży nie wiedzą jak się spędza wolny czas poświęcając go na trening. Pozatym od czego trzeba zacząć, a jak sie ktoś boi to kij mu w oko. Młodym sie podoba i to dla nich są te filmy. No ale piszcie co chcecie, waszego zdania nie zmienimy. Jednak bez obrażania panowie. Edytowane 6 Stycznia 2009 przez ULR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zenoo Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Po drugie odpowiedzi są naweno od dorosłych, któży nie wiedzą jak się spędza wolny czas poświęcając go na trening. :biggrin: tak masz rację, bo dorośli nigdy nie byli dziećmi :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Dla mnie osobiście to chłopaki wymiatają i tyle. Nie wiem kto jest kto, ale ci jezdzacy w pierwszym filmie na enduro to sa przy reszcie malutcy, a ten co kreci cyrkla na ogarze jest dla mnie guru. filmik swietny, tylko powywalac maszyny lepsze od simsona, a w ich miejsce nakupić motorynek, wtedy bedzie git. kwestie bezpieczenstwa pomijam, ale naprawde jakbym mial za co to za ta klase ktora pokazali w filmie to bym im ochraniacze z wlasnej kieszeni kupil. bo warto, moze bedzie z nich nie byle kto...;) pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULR Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 :biggrin: tak masz rację, bo dorośli nigdy nie byli dziećmi :lalag: A co? urodziłeś się mając 1,80m wzrostu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zenoo Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 A co? urodziłeś się mając 1,80m wzrostu? tak, i od razu miałem wąsy a motocykl już czekał w garazu :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Jak sie umie jeździć to sie nie ryzykuje. ciekawe... jeszcze ciekawsze kiedy się weźmie pod uwagę fakt, że mało kto przyzna iż jeździć nie potrafi - a jednak wypadków większych czy mniejszych niestety nie brakuje co do jednej rzeczy masz rację: zdania nie zmienię, że jest to skrajna głupota i brak odpowiedzialności zabawianie się w ten sposób na drodze publicznej, w normalnym ruchu. tłumaczenie że niby "taki zamysł" nic nie zmienia w tej ocenie jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Pieprzyć kaski i ochraniacze, ale bez amortyzatora skrętu bym sie bał na takiego ogara wsiąść i takie sztuki wyczyniać. :buttrock: :buttrock: :buttrock: Pierwszy szimas i będzie kolejny filmik na youtube z cyklu "Dlaczego Cie nima", albo "Czemu zszedłeś tak młodo". :icon_mrgreen: Tylko pamiętajcie że na tym też się można zabić. A takie zejście na ogarze czy simsonie to chyba nie bedzie już powód do dumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULR Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Pieprzyć kaski i ochraniacze, ale bez amortyzatora skrętu bym sie bał na takiego ogara wsiąść i takie sztuki wyczyniać. Po co ci armotyzatory skrętu przy prędkości 30-35 km/h. Nikt tak nie jeździł na takich mopkach w ten sposób i nie wie jak to jest, a gada i gada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuklex Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Jak sie umie jeździć to sie nie ryzykuje. prawda jest taka ze wiele razy gineli rajdowcy z duzo wiekszym doswiadczeniem. kask to podstawa bo zycie i zdrowie jest nawazniejsze. co do wyczynow to dalej nie moge sie napatrzec bo takie sztuczki na simakach itp to nie lada wyczyn. przychylam sie do opinii na temat zmiany miejscowki bo jazda miedzy samochodami nie jest bazpieczna. bierzcie to pod uwage ze kiedy wsiadziecie na wieksze maszyny i zaczniecie swirowac na szybszych drogach i bedziecie robic takie wyczyny, takie jaja a moze i dojsc do takiego wypadku. bardzo lubie stunt i wedlug mnie jest to lepsze niz sypanie ponad dwie paki po wiejskich drogach ale tylko jesli trenuje sie w bezpiecznym miejscu pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Po co ci armotyzatory skrętu przy prędkości 30-35 km/h. Nikt tak nie jeździł na takich mopkach w ten sposób i nie wie jak to jest, a gada i gada. Jak to po co! Wyobraź sobie jedziesz 35km/h, stawiasz psa na koło przelatujesz całe 300 metrów i w momencie gdy koło opada łapiesz szimasa. Kierownica wpada w rezonans, już wiesz że nie jesteś w stanie nic zrobić, próbujesz jeszcze do*ebać, więc odkręcasz gaz, ale widzisz że gleba jest nieunikniona... :buttrock: JEST MOPED - JEST STANT :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 hehe, chłopaki wybraliście nie to forum jeśli oczekiwaliście oklasków i poklepywania :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Jak to po co! Wyobraź sobie jedziesz 35km/h, stawiasz psa na koło przelatujesz całe 300 metrów i w momencie gdy koło opada łapiesz szimasa. Kierownica wpada w rezonans, już wiesz że nie jesteś w stanie nic zrobić, próbujesz jeszcze do*ebać, więc odkręcasz gaz, ale widzisz że gleba jest nieunikniona... :buttrock: JEST MOPED - JEST STANT :buttrock: Nie, to mnie rozwalilo... dziesiąty raz czytam i za każdym razem większa beka... a ja tam swoje stanowisko podtrzymuje ;) dla i mnie i tak są nieźli, o ile to nie za mało powiedziane. pzdr;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Nie, to mnie rozwalilo... dziesiąty raz czytam i za każdym razem większa beka... a ja tam swoje stanowisko podtrzymuje ;) dla i mnie i tak są nieźli, o ile to nie za mało powiedziane. pzdr;) Tu sie nima z czego śmiać. Jak sie robi stant rometem to wszystko już jest możliwe. Ciekawe kiedy ktoś zrobi stant rowerem albo hulajnogą turbo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtxnn Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 ooo Hunter widzę ze nie jesteś w temacie bo przecież "stanty" rowerem już są daaawno i są nawet starsze niż moja babcia :biggrin: . Co do tekstu że mądre rady nt. bezpieczeństwa piszą same stare pryki to spójrz na mój wiek, jestem tylko 3 lata starszy do Ciebie...ale widać ze te 3 lata dla ciebie to chyba wieczność tak czy siak nie będę was już do niczego przekonywał bo na nic tu moje gadanie, młodzież i tak wie swoje. Keep it safe. :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreksuzuki Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 (edytowane) Jak to po co! Wyobraź sobie jedziesz 35km/h, stawiasz psa na koło przelatujesz całe 300 metrów i w momencie gdy koło opada łapiesz szimasa. Kierownica wpada w rezonans, już wiesz że nie jesteś w stanie nic zrobić, próbujesz jeszcze do*ebać, więc odkręcasz gaz, ale widzisz że gleba jest nieunikniona... :buttrock: JEST MOPED - JEST STANT :buttrock: Widac ze nie miałes takiego sprzetu, jak sie dostanie na takim czymś szimasa to trzeba sie spreżyc i trzymać motorek bo to nie wazy tyle co nawet lekki sportowy motor tylko to mozna wziąc pod pache jak sie wacha skonczy (tu mam na mysli ogara) A co do jazdy bez kasku to ja jeszcze dwa lata temu nie posiadałem kasku jak szalalem na wsk i na niej nie wyobrazam sobie jazdy w kasku Edytowane 7 Stycznia 2009 przez piotreksuzuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.