Kolejny kapec na tyle - przypadek czy cos z oponka ?

[Nitomen]

witam

 

Zaczne od poczatku , jakis czas temu najechalem na gwozdz , oczywiscie kapec i powrot na kapciu 3 km do domu . Po zalataniu, jeden wypad w teren i znowuy kapec - tym razem nic w oponie nie bylo , po zalataniu dwa wypady w teren i znowu dzisiaj kapec i znowu opona czysta. Sprawdzilem czy nie ma drutow wystajacych z oponki ale nic nie widac, nie czuc nawet jak sie ja zgina . Dodam ze w obydwu ostatnich przypadkach jechalem ta sama lesna trasa , wiec zglupialem troszke , albo faktycznie cos z tym kapciem nie tak ,albo na "mojej" trasie sa jakies gwozdzie :/.

[adam.gda]

W 3mieście czasami zdarzy się że od czasu do czasu ktoś trafia na deseczkę z gwoździami :icon_evil:

Edytowane 6 Grudnia 2008 przez adam.gda

[ghollum]

Dokładnie, deseczki z gwoździami też już przerabiałem :evil: .

[Nitomen]

hmm narazie zmienie okolice jazdy :) pare dni temu jechalem ta traska co dzis i niezlapalem kapcia , moze mialem szczescie :) . Albo zaczne rozgladac sie za musem :).

Edytowane 6 Grudnia 2008 przez Nitomen

[bart90dt125]

może jakaś szprycha jest luźna i dziurawi dętkę?? ja tak miałem w kiedyś w dt, zero gwoździ, a dziury ciągle tym samym miejscu miałem.

[Nitomen]

sprawdzalem nie ma luzow , pozatym dziura jest zawze od zewnatrz detki .

[damian-kmx]

Może przecięta opona? Posprawdzaj... Mi ostatnio wychodzi jeden kapeć co wyjazd :icon_evil: Od lipca zrobiłem około 25kapci z przodu i z tyłu, może czas wreszcie zainwestować w musy :icon_mrgreen:

[Pawik]

Moze poprostu masz juz stara detke. Wymien na tą grubą 4 mm.

[Nitomen]

detka jest nowa , ale wlasnie polatalem troszke ok 40 km nawiniete w terenie i jest ok nie ma kapcia . Co do deseczki z gwozdziami , to na tej trasie co opisywalem wyzej spotykalem zastawiona zwalonymi i wyciagnietemi na droge drzewami oraz galeziami , ktore mozna bylo objechac. Moze komus sie nie podoba, ze tam jezdze...

Edytowane 6 Grudnia 2008 przez Nitomen

[kornol]

na mojej trasie położono centralnie na środku takiej dolinki gdzie wybierali żwir jakieś siety od tapczana... sprawdziłem, ale gwoździ nie napotkałem.... może ktoś ci jakąś niespodzianke chciał zrobić ?

[Margrabia]

Sprawdź 2 rzeczy:

 

- czy opona nie jest pęknięta/przecięta wewnątrz - może "przyszczypywać" dętkę

- poszukaj wbitego w oponę wąskiego odłamka szkła (cieniutkiej "igiełki), wystającego na milimetr, albo i mniej z opony do wewnątrz. Bardzo łatwo przeoczyć, a dętki idą aż miło.

 

Pozdrawiam,

 

[Nitomen]

Wszystko bylo sprawdzone , odkad omijam tamta trase nie mam problemow z kapciem , wychodzi na to ze komus cos sie nie podoba :/

[ZIGGI]

Nie narzekaj chłopie. Ciesz się, że linki między drzewami Ci nie rozciągnęli :icon_rolleyes:

 

A na poważnie: To wcale nie muszą być gwoździe. W enduro nie pompujesz nie wiadomo ile w dętki. Możliwe, że gdzieś Ci sterczy jakiś ostry kamień czy konar, na którym dobija dętkę do felgi i ..... masz taki a nie inny efekt.

[enduromaster]

na 90% na starej strasie ktoś zakopał deskę z gwoździami

ni cholery tego nie widać, ja miałem farta a raczej rowerzyści bo ktoś im na trasce zrobił taki dowcip, dzięki grubym klockom w oponie deseczka sobie pofrunęła między drzewa :P

a tak to narazie 18 miesięcy bez kapcia :icon_mrgreen:

Edytowane 23 Grudnia 2008 przez enduromaster

[Kuba Stolarek]

ranty wyczysc kolejnym razem na feldze ;)