Skocz do zawartości

Knajpy dla motomaniaków


MKP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Tu totalny laik :cool:

Mam pewnego znajomego, którego ciagam teraz do siebie, do Wro, a on zapalony motocyklista :crossy: (ma choppera).

I tak zastanawiam sie czy we Wro sa jakies fajne knajpy dla takich zapaleńców.

By można było miło spędzic czas i poznać kogoś podobnego.

Bo moje przekopywanie netu nic nie dało :(

 

Za wszelkie sugestie dzieki wieeeeeelkie składam :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche jeszcze niemrawo sie poruszam na tym forum, to za dublowanie postów bardzo przepraszam :icon_rolleyes:

 

 

Hej!

Tu totalny laik :cool:

Mam pewnego znajomego, którego ciagam teraz do siebie, do Wro, a on zapalony motocyklista :crossy: (ma choppera).

I tak zastanawiam sie czy we Wro sa jakies fajne knajpy dla takich zapaleńców.

By można było miło spędzic czas i poznać kogoś podobnego.

Bo moje przekopywanie netu nic nie dało :(

 

Za wszelkie sugestie dzieki wieeeeeelkie składam :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a on zapalony motocyklista :crossy: (ma choppera).

I tak zastanawiam sie czy we Wro sa jakies fajne knajpy dla takich zapaleńców.

 

 

Za wszelkie sugestie dzieki wieeeeeelkie składam :notworthy:

 

czoper to nie motocykl. czoper to szmelc :buttrock:

 

knajpa "od zmierzchu do świtu" - klimat rockowy - zalane pwiskiem stoły, zasłana petami podłoga i czesto zarzygany kibel - powinno sie podobać :cool:

 

oprócz tego tu masz zapiski z forum CR:

"Klub Madnes

Wrocław

ul. Hubska

http://www.madnes.website.pl/

 

To miejsce poleca Jaro. Oto jego ocena: "Ulubionym przez nas miejscem spotkań jest klub muzyczny Madnes, przy ulicy Hubskiej, vis-a-vis policji drogowej :). Miejsce, gdzie motocykliści wszelkiej maści są mile widziani (wiata na pojazdy), dobra muzyka (często live) i piwo tanie...."

Co prawda Marcinhc twierdzi, że z Madnes można zrobić "cafe racing" do Exodusu niedaleko Dw. Swiebodzickiego ale to już na własne ryzyko... :D

 

"Salonik" - Wrocław

Co do mapki knajp motocyklowych, we Wrocławiu można śmiało dodać tzw. Salonik, ludzie z Wrocławia związani z Apanonarem - Akademickim Klubem Motorowym będą wiedzieli o co chodzi, co tydzień (w czwartek) odbywają sie tam spotkania ludzi tzw. "Czwartkowców"

A sam Salonik to niezła speluna, klimat zadymionej knajpy z rozpadającymi sie krzesłami i dziurawymi kanapami no i często leci R'n'R.

 

Wrocław

ul.Braniborksa 2/10

 

GPS to chyba sie tak podaje :)??

51.110568,17.016642 "

 

styknie?

 

 

 

 

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czoper to nie motocykl. czoper to szmelc :buttrock:

 

knajpa "od zmierzchu do świtu" - klimat rockowy - zalane pwiskiem stoły, zasłana petami podłoga i czesto zarzygany kibel - powinno sie podobać :cool:

 

oprócz tego tu masz zapiski z forum CR:

styknie?

 

Dzięki za recenzję :cool:

Z pewnością coś sobie znajdziemy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saska przygłupie, sam jesteś szmelc;] Więcej z ttobą wódki pić nie bede hehe.

 

Najlepszy Zmierzch chyba. Kiedyś był Easy Rider i Garage, ale już nie ma tych knajp.

http://www.motozloty.com Informacje o zlotach motocyklowych

 

https://www.facebook.com/motozloty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Bartek niepasteryzowany, ma swoich wilbicieli, szczególnie jak wjezdzamy tam na moto, to można wypić 3 piwka i sie jedzie dalej. a cena 3,5 zł za pokal, szokuje haha.

Jak ktoś lubi piwa koncernowe, z granulatu to jest Warka i Żywiec.

Madness rządzi:D

Edytowane przez Kudłaty

http://www.motozloty.com Informacje o zlotach motocyklowych

 

https://www.facebook.com/motozloty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Madnessie nie byłem wieki ale mogę napisać jedno: zgubiłem tam kiedyś za studenckich czasów dokumenty, po powrocie do akademika dostałem smsa że czekają w barze (miałem w nich "dużą" kartę SIM). Na drugi dzień faktycznie były, dziewczyna z obsługi znalazła :D. Co mnie najbardziej zdziwiło - nie zginęło nawet 50zł "zaskórniaków", które miałem włożone w dowód osobisty (szczerze to zapomniałem o tej kasie). A zatem mega plus za uczciwą obsługę.

Natomiast co do Zmierzchu to nie wiem, czym oni chrzczą browary, ale ja tam więcej lanego nie kupię. Żeby po dwóch piwach przez pół dnia mi się żołądek burzył to przesada.

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czoper to nie motocykl. czoper to szmelc :buttrock:

 

knajpa "od zmierzchu do świtu" - klimat rockowy - zalane pwiskiem stoły, zasłana petami podłoga i czesto zarzygany kibel - powinno sie podobać :cool:

 

 

Saska, jaki masz ładny avatar! Coś się stało? :icon_rolleyes:

Pardon za :offtopic: , ale jakoś nie mogłam się powstrzymać :icon_twisted:

 

4sta15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saska, jaki masz ładny avatar! Coś się stało?

 

 

Eee, nic takiego. Kumpel ma w garażu CB swojej dziewczyny i uczyłem sie palić gume. A że byliśmy pijani, to nie ogarnąłem sprzęta...

 

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Eee, nic takiego. Kumpel ma w garażu CB swojej dziewczyny i uczyłem sie palić gume. A że byliśmy pijani, to nie ogarnąłem sprzęta...

 

Świadkowałem, widziałem - totalna masakra, ch*j z tą "cebulą", dobrze że tylko na tej nodze się skończyło...

 

:icon_arrow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadkowałem, widziałem - totalna masakra, ch*j z tą "cebulą", dobrze że tylko na tej nodze się skończyło...

 

:icon_arrow:

Łeee, po pijaku, to chociaż nie wstyd. Gorzej jest zapomnieć o blokadzie na przednim kole :banghead: Wtedy dopiero jest obciach... :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łeee, po pijaku, to chociaż nie wstyd. Gorzej jest zapomnieć o blokadzie na przednim kole :banghead: Wtedy dopiero jest obciach... :biggrin:

 

 

noo.. i po kolegów nie trza dzwonić, bo sie klameczka ułamała :icon_mrgreen:

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...