Skocz do zawartości

Iż-350


mcfrag
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O, patrze, podoba mi sie ten sklep:-)maja troche fajnych czesci, dzieki

 

Granat one są fajne, te części do momentu w którym nie będziesz próbował ich założyć na motocyklu :P

Trochę sobie żartuję ale poważnie jakość części współcześnie dorabianych do IŻ-a jest taka sobie.

Zdarza się że nawet dedykowane linki są za długie.

Moim zdaniem poprawnie wyremontować 49 jest bardzo trudno i kosztownie ale nie zniechęcaj się ja po 2,5 roku zbliżam się do końca, regenerowałem lub naprawiałem w sumie wszystko (w takim stanie miałem sztukę) więc mgliste pojęcie mam i jak będziesz chciał służę pomocą :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granat one są fajne, te części do momentu w którym nie będziesz próbował ich założyć na motocyklu :P

Trochę sobie żartuję ale poważnie jakość części współcześnie dorabianych do IŻ-a jest taka sobie.

Zdarza się że nawet dedykowane linki są za długie.

Zacznijmy od tego że wszytkie części obecnie "produkowanie" do wszystkich starych motocykli są miernej jakości, które przed załozeniem trzeba jeszcze obrabiać. Śmiech na sali :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licze sie z tym, jestem zaprawiony w bojach, poskładałem urala:)

 

Z Iżem 49 nie będzie tak słodko. Tu musisz bazować na starych częściach, albo rzeźbić w nowym gównie, z reguły z mizernym efektem.

 

W Iżu słabym punktem jest nie silnik, a prądy. Silnik jest praktycznie wieczny (zwłaszcza skrzynia). Za to znależć 49, która jeżdzi na oryginalnej elektrowni i ma puchę z mechanicznym reglerem - to już jest pewien (sądzę że całkiem spory) problem.

 

Patenty ze stosowaniem innych niż oryginalne gratów są o tyle kłopotliwe, że nie ma gdzie tego upchnąć. I potem straszą cewki na zewnątrz. Dramat.

 

Ale do tego tematu wrócimy, gdy uporasz się z silnikiem. na teraz poszukaj oryginalnych zaślepek cylindra i kombinuj ze skrzynią. Jeżeli myślisz o oryginale, musisz wiedzieć, że w 49 pakowano wyłącznie spzęgło na jednorzędowym łańcuszku. Jak jest w twoim?

 

No i podaj mi numery ramy i silnika - dla celów kolekcjonerskich zbieram te informacje. A Ideałem byłaby fotka tabliczki znamionowej ramy, nawet zamalowana. Byle dało się odczytać numery na niej wybite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. miałem iża 49 doprowadziłem go z opłakanego stanu prawie do oryginału nie było to trudne tylko troche za częściami musiałem sie zakręcić ale ludzie na wsi w stodołach na szczęscie jeszcze takie rzeczy mają,miałem też oryginalną puszke prądów ale z przyczyn praktycznych jezdziłem na instalacji od mz TS 150 wszystko pasuje wirnik prądnica po jakimś czasie wsadziłem prądnice od MZ jaskółki z przyśpieszaczem zapłonu miałem to od kolegi i dobrze sie sprawowała,a części dorabiane współcześnie?ja wiem czy są takie złe? zależy jak trafisz z czego jest zrobiony tłok(z łyżek czy widelców) tego nie jesteś pewien tak jak pisał kolega sklep w białej podlaskiej miał dobre części jeśli je jeszcze ma.Na szczęscie jeż to bardzo tolerancyjny motor i nie potrzebuje częsci najwyższej jakości. miałem kupe tych szpargałów ale wysprzedałem po co mają leżeć i rdzewieć komuś sie przydało poszła też cała puszka prądów kompletna ale sie o to ludzie zabijają na pamiątke zostawiłem sobie stopke do zmiany biegów w chromie ładnie sie błyszczy na półce własciwie miałem to przy silniku od DKW NZ 350 ale do jeża szły takie same. Sorki troche sie rozpisałem ale to był jedyny motor na kturym sie cieszyłem z jazdy jak dobrze zrobisz to kupe kilometrów zrobisz i każdy sie ogląda.Pozdrawiam :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Tak tak, szanowni Państwo, motocykle radzieckie to nie tylko boksery. Sa jeszcze Iże, i to nie tylko model 49, czy późniejsze. O takim właśnie motocyklu jest ten post.

 

Iż-350 (to dla tych, którzy slyszą o tym po raz pierwszy), to motocykl, który jest pierwszą powojenną "modyfikacją" niemieckiej DKW NZ. W 1945 roku Sowieci wywieżli za Ural fabrykę DKW z Zschopau, a po 2 latach uruchomiono produkcję rosyjskiej wersji tego motocykla. Żeby było ciekawiej, nie jest to klon ostatniej wersji Dykty (350/1 z żeliwnym silnikiem i cylindrem bez zaślepek), sowieci "zmutowali" wszystkie wcześniejsze wersje NZ (wszak mieli dostęp do całości oprzyrządowania), i wypuścili swoją, cywilną wersję tego pieknego dwutaktu. Pierwsze 97 szt wykonano z wojennych części niemieckich, wszystkie graty były sygnowane logo Auto Union. Dziś taki Iż to rarytas nad rarytasy.

 

Dlaczego o tym piszę? Otóż takiego właśnie sztywnego Iża właśnie kompletuję. Nie słyszałem o żadnym jeżdżacym, sztywnych powojennych Izy naliczyłem w tym kraju kilka, pewnie jest ich niewiele więcej niż 10. Mój dziś wygląda tak:

 

<a href="http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Iz/350/48687" target="_blank">http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Iz/350/48687</a>

 

Mam w nim parę dość istotnych braków, więc proszę tych, którzy mogą pomóc w kompletacji o kontakt.

 

moje podstawowe braki:

- klamki - obie, podobne do żeliwnej NZ

- dżwignia biegów (łyżka, podobna do 350/1)

- klak C-35 (caly bakelitowy)

- guma siodła, podobna do wojennej emy

 

Nie interesują mnie graty od Dykty, nie zamierzam kundlić Iża częsciami z niemickiego dwusuwa.

 

Proszę o kontakt wszystkich, którzy mogą pomóc. GG:177551

Witam posiadam IŻ 350 mam możliwość pomocy w kompletacji części podobnych modeli nawet sprzedaży całego pozdrawiam boxergarage@o2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...