Ybr125- na miasto i nie tylko

[tmek]

Chciałbym, jako użytkownik tego motoru rozpocząć temat, by stworzyć grupę jeżdżących oraz zainteresowanych tym modelem

[FILIUS]

Oglądałem ten motocykl i naprawdę wykonanie jest bardzo dobre mimo że w całości jest robiony w Chinach.Wtrysk paliwa spowodował że mimo jednego cylindra kultura pracy jest bardzo dobra.

Yamaha przyjęła bardzo dobra politykę cenową i zachęca pasjonatów dwóch kółek do przesiadanie się z droższych i trudniejszych w dostępie do części zamiennych pozostałych produktów firmowanych made in Japan właśnie na swój sprzęt. :clap: :clap: :clap:

[gizmucik]

Jeżdżąc na kursie taką yamahą powiem szczerze na miasto to jest super alternatywa.

Dla kogoś już w miarę wprawionego przemykanie w korkach i ciasnotach taką YBR to bajka.

W trasie, hmm jest to możliwe ale podejrzewam że potrzeba by troche więcej samozaparcia, żeby tak na dłuższą mete podróżować.

 

[W-max]

Jeździłem tym motorkiem na kurierce przez dwa tygodnie, jako zastępczy jak "uszkodziłem" mojego fazera. Muszę powiedzieć że bardzo przyjazny, niesamowicie zwroty pojazd i baaaardzo ekonomiczny. Gdybym miał wybierać pomiędzy skuterem a tą yamahą na np. dojazdy do pracy, wybrał bym YBR - zawsze to motocykl, mały bo mały, ale...

Polecam spróbować.

[Hun996]

Często w drodze do pracy mijam gościa na YBR-ce, nawet dziś. I widzę jak bardzo sprawnie pomyka między samochodami.

[FILIUS]

Yamaha z serii YBR ma jeszcze coś co można nazwać fantastycznym pojazdem miejskim to jest 250 i ten pojazd dla mnie jest alfą i omegą .Przewyższa 125 szybkością odejścia ze skrzyżowania niestety cena trochę wygórowana ponieważ 16 tyś zł -szkoda że tak dużo kiedy 125 tylko 7500 zł.

http://katalog-motocykli.pl/img/yamaha-ybr-250-4.jpg

[tango]

W ostatnim SM jest test - opis ybr125 i 250 - wlasnie gdyby nie cena, warto byloby wziac 250...

Ja na kursie mialem mozliowsc jezdzenia na 125 - bardzo symaptyczny do nauki jazdy, ewentualnie jako pierwsze dwa kolka (jako alternatywa dla skutera)

[michal.051]

jedyne co mi w nim przeszkadzało, to przednie zawieszenie, bardzo miękkie, i to wyczułem ja - zupełny świeżak

przy 5000 tys km, pad elektroniki, nie wiem co dokładnie, ale padło i motorek nie palił (podejrzewany modół)

 

a tak, jeździło mi się nim świetnie, nie ma co porównywać do skutera, zawsze to manual, tylko wydech jest trochę bezpłciowy :icon_razz:

[tmek]

Witam. Sezon na ybr zakończyłem ostatniego dnia ubiegłego roku. Teraz już jest po pierwszym serwisowym przeglądzie, nastepny po 6tys.km. Zapłaciłem 223zł. Trochę dużo, zważywszy że w UK płaci się tylko za olej, czyli 7-10 £. Jeszcze troszkę i wskakuję ponownie :) Pozdrawiam.