Drag Star 650 czy TDM 850 pytanie do doświadczonych motocyklistów

[Sproket72]

Witam wszystkich mam pytanie.Jestem swierzak jeżdze pierwszy sezon na moto chińska podróbka yamahy Virago 250.Chciałbym zmienić moto mam dwa typy zupełnie odmienne Drag star 650 czy TDM850.Mam motor użytkować na codzień czyli np do pracy 30 w jedną i 30 w drugą i jako środek transportu zamiast samochodu.Jaki motor będzie spełniał lepiej wymagania codziennej eksploatacji pod względem ekonomi,awaryjności i tak dalej.Wiem ze to zupełnie inne klasy, ale jakoś mi wpadły w oko.Zaznaczam ze naprawde brak mi doświadczenia.Zrobiłem niedawno prawko na moto a sezon przejeżdziłem prawie cały bez prawa jazdy.Dzięki za porady i POZDRO .

[jeszua]

rozstrzał od sasa do lasa... ale tak to jest z niezdecydowanymi :icon_mrgreen:

 

do użytkowania w podanych warunkach (2x30km, wawa, do pracy i zamiast samochodu) wybrałbym średniej klasy japoński skuter - 150-250ccm. do jazdy od świateł do świateł w sam raz, a szyba i szeroka owiewka uchronią przed opadami, kałużami - umożliwiając zasadniczo jazdę nawet w niezbyt pogodne dni bez motocyklowych wodoodpornych ciuchów

jsz

[Sproket72]

rozstrzał od sasa do lasa... ale tak to jest z niezdecydowanymi :icon_mrgreen:

 

do użytkowania w podanych warunkach (2x30km, wawa, do pracy i zamiast samochodu) wybrałbym średniej klasy japoński skuter - 150-250ccm. do jazdy od świateł do świateł w sam raz, a szyba i szeroka owiewka uchronią przed opadami, kałużami - umożliwiając zasadniczo jazdę nawet w niezbyt pogodne dni bez motocyklowych wodoodpornych ciuchów

jsz

Dzieki za podpowiedz ,ale chodzi mi o motory tylko.Skutery mi nie podchodzą jakoś.Jakbym chciał skuter to nie robiłbym prawa jazdy na moto.Zbyt dosłownie potraktowałeś opis.Nie mam samochodu motor to cały mój sprzęt do przemieszczania się.Raz zrobię 60 a raz 160 zależy od dnia.Skutery są BEE przynajmniej dla mnie.Zawsze chciałem motor i zaczynam spełniać marzenia od chińczyka 250 ma przejechane ponad 10000 i sie nie rozpadł,ale chciałbym coś lepszego.Pozdro

[zbyhu]

Yo!

 

Z mojego punktu widzenia i doswiadczenia powiem tak. Mysle, ze lepiej sprawdzi sie TDM 850 w proponowanym przez Ciebie stylu uzytkowania, natomiast mniej bolesna bedzie przesiadka na Draga... TDM to sprzet dosyc dziki i wydaje mi sie, ze trudniej bedzie Ci go okielznac po przesiadce z Chinczyka. Sprzet ten ma bardzo zrywny, ostro i zywiolowo reagujacy na ruchy manetka silnik, skrzynia biegow dziala glosno i twardo, sprzeglo tez trzeba nauczyc sie dobrze puszczac, by nie szarpalo.

A Drag 650 to wiesz... Taka damka :notworthy:. Nie jedzie za bardzo, przez co przyjazniejszy jest dla poczatkujacych.

 

Aha, TDM lubi lyknac troche oleju :]. Tak od razu uprzedzam...

 

Pzdr

[Sproket72]

Yo!

 

Z mojego punktu widzenia i doswiadczenia powiem tak. Mysle, ze lepiej sprawdzi sie TDM 850 w proponowanym przez Ciebie stylu uzytkowania, natomiast mniej bolesna bedzie przesiadka na Draga... TDM to sprzet dosyc dziki i wydaje mi sie, ze trudniej bedzie Ci go okielznac po przesiadce z Chinczyka. Sprzet ten ma bardzo zrywny, ostro i zywiolowo reagujacy na ruchy manetka silnik, skrzynia biegow dziala glosno i twardo, sprzeglo tez trzeba nauczyc sie dobrze puszczac, by nie szarpalo.

A Drag 650 to wiesz... Taka damka ;). Nie jedzie za bardzo, przez co przyjazniejszy jest dla poczatkujacych.

 

Aha, TDM lubi lyknac troche oleju :]. Tak od razu uprzedzam...

 

Pzdr

Dzięki bardzo.Pozdrawiam

[mrymek]

sezon przejeżdziłem prawie cały bez prawa jazdy.

 

Nie popieram, nawet bym się nie chwalił :)

[Blady Hassel]

TDM zdecydowanie, kumpel dragiem jeżdzi na codzień i każdą pierdułkę musi pakować w moje kufry, do tdma kupisz sobie centralny i masz w miare bezpieczne miejsce do chowania np zakupow, nigdy nie bylem fanem toreb bocznych w codziennej eksploatacji, na wypad tak ale na codzien lepsze bedzie coś na sztywno zamykane, no i komfort jazdy wg mnie lepszy na tdmie, pozdr

[Sproket72]

Nie popieram, nawet bym się nie chwalił :icon_mrgreen:

Wiem,ale jak chce sie nazbierać trochę doswiadczenia to trzeba gdzies ćwiczyć.Jazdy z instruktorem kosztują.Wiem że to głupota,ale nie mogłem sie powstrzymać myślę ze jak byś miał motor to trochę też byś jezdził.POZDRO :buttrock:

 

TDM zdecydowanie, kumpel dragiem jeżdzi na codzień i każdą pierdułkę musi pakować w moje kufry, do tdma kupisz sobie centralny i masz w miare bezpieczne miejsce do chowania np zakupow, nigdy nie bylem fanem toreb bocznych w codziennej eksploatacji, na wypad tak ale na codzien lepsze bedzie coś na sztywno zamykane, no i komfort jazdy wg mnie lepszy na tdmie, pozdr

Dzięki bardzo wszystkie informacje dają do myślenia.Doświadczenie innych bezcenne :clap: .POZDRO

[RudyXJ]

także bym wolał TDM`ę , ale jeszcze można do wora dorzucić transalpa (jako tego przewidywalnego a praktycznego i wytrzymałego) jakieś DL 650... Pzdr

[TomekAAA]

jakieś DL 650... Pzdr

 

Całkiem dobra sugestia. Jako początkujący, większość tego sezonu przejeździłem na V-stromie.

Moto spokojny, zwrotny, nie nadaje się do wygłupów ale 180k poleci jak trzeba. Moc wystarczająca dla początkującego.

Edytowane 6 Listopada 2008 przez TomekAAA

[Sproket72]

Całkiem dobra sugestia. Jako początkujący, większość tego sezonu przejeździłem na V-stromie.

Moto spokojny, zwrotny, nie nadaje się do wygłupów ale 180k poleci jak trzeba. Moc wystarczająca dla początkującego.

Witam .Bardzo fajny motor V-strom .Pooglądałem na otomoto .Spodobał mi sie bardziej niż Transalp.Nie wiedziałem o nim.Dzięki za pomoc.

 

także bym wolał TDM`ę , ale jeszcze można do wora dorzucić transalpa (jako tego przewidywalnego a praktycznego i wytrzymałego) jakieś DL 650... Pzdr

Dzięki za sugestię powiększa się pole do rozglądania.Pozdro.

[jeszua]

w takim razie możesz jeszcze oglądnąć sobie mocno zbliżony motocykl, jakim jest kle kawasaki, w "nowej edycji" - versys

jsz