Gość Zbycho Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Dostałem pismo z prośbą o wyrażenie zgody na udostępnie działki w celu przeprowadzenia robót związanych z budową sieci telekomunikacyjnej. Generalnie nie widzę problemu gdyż;- płacą za udostępnienie działki ... ale ... zaproponowali 10zł za mb. instalcji czyli dostanę około 500zł. Pytanie targować się czy nie targować. Ile można wyrwać za takie cóś. - wykonawca zobowiązuje się przywróć teren do stanu istniejącego w dniu rozpoczęcia budowy i to jest jasne. Mam wątpliwości do punktu(ów) umowy w któych to zobowiązuję się że nie będę wnosił odwołań od decyzji i pozwoleń jak również nie występował przeciw Pomkomtelowi w sprawch sądowych w związku z budową w/w sieci.- Podpisuję zoobowiązanie że uiszczona zapłata za udostępnienie wyczerpuje całość moich roszczeń z tytułu korzystania przez P. z nieruchomości.w umowie NIC nie pisze o odszkodowaniu za szkody powstałe w wyniku napraw, remontów i konserwacji i stąd biorą się obawy. Pliss ... tylko Ci co Wiedzą co piszą a nie ci co Piszą co wiedzą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chri$ Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Pliss ... tylko Ci co Wiedzą co piszą a nie ci co Piszą co wiedzą ... i tym sposobem uciales cala dyskusje jaka by sie wywiazala :) Co do tematu, to sam napisales, ze jest to TYLKO umowa "przeprowadzenia robót związanych z budową sieci telekomunikacyjnej" a nie z jej przyszlym "maintenance" i jesli nie ma w niej zadnego punktu dot. dzialan firmy w przyszlosci, to kazde dodatkowe "grzebanie w ziemi" np za 5 lat to dla Ciebie dodatkowa umowa za dodatkowa kase :icon_razz: Jedyne co sie dopytaj, czy firma ktora bedzie kopac w imieniu polkomtela ma wykupione OC, zeby pokryli ew. straty powstale w wyniku montazu tej sieci , nie wiem, np zalanie dzialki, skazenie, cokolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 To ma być światłowód więc zalanie czy skażenie raczej nie grozi. Boję się sytuacji że potem pod pretekstem konserwacji czy remontu będą bezustannie coś grzebali i kopali a ja będę mógł im naskoczyć.I ... nie chcę wyjść na chciwca co łaszczy się na 10zł, ale też nie chcę wyjść na frajera, jak np. wszyscy dookoła wezmą po 50zł ... za mb.Przyznam że się wybieram do prawnika, ale czas ... czas ... czas ... a raczej jego brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Zbychu zadaj sobie pytanie czy te 500,- pln Cie zbawi ? Juz dzisiaj sam masz watpliwosci czy to podpisac. Osobiscie jezeli juz to zgodzilbym sie na przeprowadzenie tego swiatlowodu ale po granicy dzialki. :) Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jac Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 To ma być światłowód więc zalanie czy skażenie raczej nie grozi. Boję się sytuacji że potem pod pretekstem konserwacji czy remontu będą bezustannie coś grzebali i kopali a ja będę mógł im naskoczyć.I ... nie chcę wyjść na chciwca co łaszczy się na 10zł, ale też nie chcę wyjść na frajera, jak np. wszyscy dookoła wezmą po 50zł ... za mb.Przyznam że się wybieram do prawnika, ale czas ... czas ... czas ... a raczej jego brak. Nie będą. Kładzie się rurę, w którą wpuszcza sie światłowód. WEięc jeskli coś z kablem się dzieje, to go mogą wyciągnąć i naprawić bez "nachodzenia" Ciebie. A rura, jako że z tworzywa i odporna, to jak jej koparką nie zawadzisz nic się nie stanie.Wracając do kwestii negocjacji, możesz spokojnie starać sie wyrwać więcej. Jak im się nie podoba to muszą nadrobić drogi i objechać Twoją działkę dookoła (pod warunkiem, że sąsiedzi się zgodzą). To oczywiście daje pole do małych "porozumień kartelowych" ale w przypadku osób fizycznych taki zarzut nie zadziała.Po drugie nie musiasz na nic się zgadzać co do dodatkowych zapisów umownych, więc w tym również na żadne dodatkowe oświadczenia o zrzeczeniu się jakichkolwiek innych roszczeń w przyszłości. Po prostu w ten sposób P. stara się zwolnić z góry ze zobowiązań wobec Ciebie (i ewentualnego nabywcy tego gruntu) za bezumowne korzystanie z twojej działki, a na to żadną miarą nie musiasz się godzić. Możesz na przykład poprosić ich o czynsz.Acha i jeszcze jedno, niech zobowiążą się, pod rygorem demontażu (jeśli się zgodzisz na montaż) do aktualizacji na swój koszt mapy geodezyjnej Twojej działki, bo jeszcze w przyszłości ktoś Cię będezie w te buty chciał ubrać. Nie dość, że upierdliwe to kosztuje parę setek.pdzr i powodzenia w negocjacjachJac PS Postaram się w ciągu weekendu dowiedzieć jakie są staki za 1mb takiej zakopanej rurki u konkurencji. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Rura/kabel w działce to wielki problem - i mówię Ci to jako prawnik. Zgodzić się łatwo, ale jak później przyjdzie Ci coś modernizować/budować to nagle okaże się, że po drodze masz ten oto kabelek - a zmusić ich do wykopania to trzeba się ostro nagimnastykować. Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mor Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Jeśli są tacy zgodni to możesz zaproponować im ustanowienie służebności przesyłu. M.in w tym celu ją od sierpnia wprowadzono do k.c. Tylko zastanów się nad wynagrodzeniem oraz nad uprawnieniami, jakie ma mieć ta firma w stosunku do Twojej nieruchomości (wstęp, prace ciężkiego sprzętu, naruszenie ogrodzenia w razie awarii i Twojej nieobecności itd). Bez uregulowania tych zagadnień nie zgodziłbym się na postawienie czegokolwiek na swojej nieruchomości, bo jako praktyk widzę z czym potem ludzie do mnie przychodzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jac Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Rura/kabel w działce to wielki problem ...jak później przyjdzie Ci coś modernizować/budować to nagle okaże się, że po drodze masz ten oto kabelek ... Mi o to właśnie mi chodziło gdy pisałem o mapie geodezyjnej. Ja spbiście raczej miałbym 500 PLN w 4-ch literach i miał świety spokój, ale odnosiłem się do "opcji zarobkowej" mozliwie jak najlepiej zabezpieczonej pod katem prawnym.pzdrJac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Ja się zgodziłem na postawienie słupa telekomunikacji 12 lat temu.Do dzisiaj nie dostałem ani złotówki a co jakiś czas konserwatorzy wchodzą na moje podwórko bez pytania jak na swoje. Po zwróceniu im uwagi straszyli policją to puściłem na nich psa i od tamtego czasu sięgają na słup ze zwyżki ale śmieci po nich zbieram ja.Osobiście odradzam no chyba że zaproponują Ci dożywotnio bezpłatny dostęp do tego światłowodu Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emass Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Nieopodal mojej działki (jakieś 100-150m)powstała w tamtym roku przepompownia ścieków, więc przychodzili do mnie, że chca się podłaczyć z zasilaniem do mojej skrzynki prądowej która jest w granicy. Nie chodziło tylko o samo podłaczenie co o rozbudowanie skrzynki o kolejny segment, żeby powiesić nowy zegar itd itd. Oczywiście zapiewnienia że nic nie bedzie uszkodzone, teren przywrócony itd itd. Roboty były pod moją nieobecność, wyjebali chyba z 3mb 7-letniego żywopłotu ( nie wiem po co), rozjebali w granicy pełno gliny wszystkiego.... Wiem... każdy powie - bierz umowę, zapisy w niej i idź do sądu.... Myślicie że mam na to czas i nerwy żeby sie teraz z debilami włoczyc gdzieś w nieskończonosc po gmachach "pseudosprawiedliwości". Mam to w dupie, sam wsadziłem żywopłot, ale i tak jest to dziura bo troche czasu upłynie zanim ten urośnie jak należy, gline i cała reszte śmieci musiałem sam posprzątać. Powiem tylko tak: nigdy już nikim na nic sie nie ułożę, lepiej sobie spokojnie żyć i nie marnować nerwów na jakieś bezsensowne epizody życia. Dodam tylko, że nie wziałem za to ani grosza, tylko machnąłem na to ręką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.