Skocz do zawartości

Tuning Chinola


Gość Lefthandy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ok. A no trzeba załozyć filtr który nie ogranicza przepływu tak jak oryginalny. Każdy seryjny filtr ogranicza bo normy hałasu itp a przez gaźnik trochę hałasu wychodzi. Tak więc montujesz filterek np. K&N chociaż do chińczyków chyba nie robią to dobierz od moto na którym twój był wzorowany, Virago chyba co? A na próbę jak chcesz obaczyć czy będzie jakaś różnica to wyjmij filtr w ogóle i przejedź się kawałek. Powinieneś odczuć różnicę, nie tyle w prędkości ale w charakterystyce. U mnie przeważne bywało (Suzuki GN250 i GS500E) że moment obr. przenosił się niżej na obrotach i lepszy start był i odrobinkę lepsze przyspieszenie. Z kolei jesli dasz oddychać silnikowi przez sportowy filtr to silnik musi też mieć czym oddychać z drugiej strony czyli wydech. Większa dawka powietrza nie zawsze przejdzie przez seryjny wydech w określonej jednostce czasu więc niewiele to da. No i większa dawka powietrza dla silnika musi iść w parze z większą dawką paliwa czyli dysze bo seryjne mają określony przepływ dla seryjnego układu chociaż mogą współpracować w pewnym zakresie z luźnym filtrem. Stan mieszanki określisz po kolorze świec jeśli trochę pojeździsz na zmienionym układzie wlotowym/wydechowym. Niewielką korektę można dokonać podnosząc iglicę która to dawkuje ilość paliwa. Najlepsza jest hamownia do strojenia silników ale jak nie masz dostępu to mniej/więcej po kolorze świec dojdziesz do użytkowego poziomu.

Więcej powietrza + dysze = więcej mieszanki a to oznacza lepszy proces spalania i więcej mocy teoretycznie tylko że nie ma to jak wyjść z silnika poprzez seryjny wydech, może się nasilić zjawisko falowe które będzie cofało nadmiar spalin do cylindra lub nie wyciagnie wszystkich spalin z komory spalania a to wpłynie negatywnie na wydajność silnika i cała robota na nic.

 

W sumie to dział o HD ale już mi sie napsiało więc trudno. :lalag: OFF-TOP.

 

 

Ok. Qurim, a jakie będzie zabarwienie tych świec? To będzie jakiś taki jasno-brązowy nagar czy wręcz jakieś sadze, czy coś?

I jak to wszystko zestroić? Skoro nie mam dostępu do żadnej hamowni to czy dobrze jest znać jakieś parametry silnika tak żeby dobrać odpowiednio filtr i tłumik? I jak to będzie z żywotnością silnika?

Edytowane przez Lefthandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. Nareszcie osobny temat. Nie wypadało pisać o tunigu chinola w dziale HD. :lalag:

 

A więc...trwałość? To nie jest bezpośredni tuning lecz tylko uwolnienie mocy która została zblokowana w wyniku norm emisji czegokolwiek. Tzw. usprawnianie silnika które raczej nie jest szkodliwe jeśli jest dokonane z głową.

Parametry trudno okreśilć. Możesz wziąć dane techniczne moto i porównać dane przed i po operacji a możesz też dać moto na hamownię przed zabiegami i po.

 

A kolor świec poprawny to jest lekko brązowy lub szary bez żadnych depozytów, sadzy czy tłustego osadu.

Wtedy przebieg procesu spalania jest prawidłowy. Z kolei biały izolator świecy i zeszklona powierzchnia elektrody oznacza przegrzewanie układu np. zbyt uboga mieszanką, wadą układu zapłonowego lub defekt układu chłodzenia.

 

A jak zestroić? A no tak. ;) Bez hamowni jest robota trudna ale da się wyregulować tak aby silnik nie dostał za mocno. Kolor świecy prawdę Ci powie. kiedyś nie było hamowni a ludzie jakoś sobie radzili.

Ogólnie to jeśli silnik kicha w gaźnik na wolnych lub po dodaniu gazu to mieszanka jest zbyt uboga. To się zdarza po zamontowaniu nieseryjnego filtra/wydechu lub obu na raz. Należy założyć dysze o większym przelocie lub chociażby podnieść iglicę przepustnicy która to dawkuje ilość paliwa w średnim i wysokim zakresie obrotów.

Z drugiej strony - zbyt bogata mieszanka objawia się kichaniem/strzałami w wydech, dymieniem z wydechu w ciemnym kolorze, problemy z odpalaniem ciepłego silnika itp. Ale to rzadziej się zdarza po zmianie wydechu i filtra.

Ogólnie przyjęta zasadą w usprawnianiu/tuningu jest to iż jeśli dasz silnikowi złapać większy oddech przez luźny filtr to musisz też dać mu "pierdnąć" przez przepustowy wydech. Przepustowy nie znaczy pusty całkiem bo to się nadaje to wyścigów na 1/4 mili. Szczególnie jeśli montujemy wydech typu drag-pipes....to jest największa krzywda dla silnika. Jedyny zysk mocy występuje w górnym zakresie obrotów a przecież nie korzystamy z tego zakresu w silnikach V2 w normalnej jeździe.

Zasada ta działa też odwrotnie - jeśli dasz silnikowi "pierdnąć" przez inny wydech musisz mu pozwolić na złapanie większego oddechu poprzez zmianę filtra. Silnik nie da rady wypluć więcej spalin jeśli nie dostanie więcej powietrza do mieszanki.

Z kolei - więcej powietrza dostarczonego do silnika wymaga większej dawki paliwa.

Trochę to bez sensu brzmi ale musiałbym przytoczyć zasady działania gaźnika i układu wydechowego aby wszytko stało się jasne. Ogólnie - manetka na kierownicy jest połączona z przepustnicą powietrza. Otwierając ową przepustnicę pozwalasz na większą ilość powietrza które będzie zassane do silnika. A owe powietrze przelatując przez gaźnik porywa ze sobą cząsteczki paliwa z dyszy w ten sposób tworząc mieszankę paliwowo-powietrzną. Luźny filtr powietrza pozwala zassać większą ilość powietrza do układu a seryjne dysze dają ilość paliwa przewidzianą dla seryjnego układu co przy seryjnych dyszach sprawia że mieszanka staje się uboga czyli stosunek paliwa do powietrza zwiększa się. To powoduje przegrzewanie się silnika i słabe osiągi a w efekcie zmniejszą żywotność. W tym momencie zmieniamy dysze w gaźniku które pozwolą na dozowanie większej ilości paliwa czyli wyrównanie stosunku powietrze-paliwo. Uzyskanie idealnego stosunku jest czasochłonne i nudne ale daje zamierzony efekt. NIEWIELKIE manipulacje są możliwe dzięki rowkom na iglicy którą można podnieść lub obniżyć w zależności od potrzeb. Iglica dawkuje ilość paliwa w średnim i wysokim zakresie i podnosząc ją zwiększasz ilość a obniżając zmniejszasz ilość podawanego paliwa.

 

OK. Na razie to tyle. Tak się wczułem w temat że wypiłem kolejne 3 bro podczas pisania i pogubiłem się we własnych myślach. Zdobądź jakąś publikacje nt. usprawniania silników 4T. Nie pamiętam czy p. Sałek pisał też o 4T w dawnych dodatkach do ŚM. Dowiem się gdzie szukać info na ten temat co bym nie musiał pisać krok po kroku.

Powyższe info uzyskałem od zaufanych i doświadczonych autorytetów w dziedzinie tuningu motocykli HD i z powodzeniem je stosuję.

pozdro. ;)

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Qurim z grubsza załapałem teorię i kumam mniej wiecej o co biega. Jak rozumiem dobrze jest trzymać się zasady 50/50 jeśli chodzi o mieszankę paliwa z powietrzem zgadza się?

 

Brzmi to wszystko w miarę prosto jednak brak mi trochę doświadczenia, cholera by tak na słuch wszystko wyregulować. Natomiast mechanior w moim serwisie ma chyba słuch stroiciela fortepianów bo pamiętam jak zapchał mi się gaźnik to gość tak właśnie regulował mi mieszankę. Iglicę u mnie można wykręcić bez problemu bo ją już wykręcałem ale nie ma żadnych znaczników czy markerów wszystko trzeba na czuja.

W necie znalazłem dosyć dobrze opracowaną i w miarę szczegułową instrukcję do YAMAHA XV 250/ V-Star 250. Wszystko idealnie pasuje do mojego nawet oznaczenia na poszczególnych podzespołach są takie jak w tej instrukcji. Czego nie da się powiedzieć o instrukcji z KEEWAYa.

http://diplodocs.pl/instrukcja-obslugi-uzy...25A0250-2008-_E

Znalazłem też dosyć fajne tłumiki Marvinga tyle, że zupełnie nie wiem czy tylko dają fajny dźwięk czy jeszcze coś i jak to sprawdzić przed kupnem tutaj:

http://www.marving.com/faces/home.jsp?cgrf..._cgrfnbr=513990

 

To znaczy były jakiś czas temu: same tłumiki i całe wydechy z tłumikami. Teraz cholera nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to z mieszanką byś zatkał silnik. Idealna mieszanka to bodajże 14/1 (powietrze do paliwa). Co do badania - bez hamowni najłatwiejszy (i chyba jedyny) sposób to tzw. "plug-chop", czyli musisz znaleźć prosta drogę, w miarę pustą. Rozpędzasz moto do obrotów które chcesz badać. jedziesz tak przez chwilę (ja wiem, 15-20 sek wystarczy) i w pewnym momencie wyłączasz zapłon i jednocześnie wrzucasz sprzęgło. Moto się dotacza bez silnika na pobocze, ty wyjmujesz świece i oceniasz mieszankę po ich kolorze. Zasadniczo wypada zrobić 3 razy - na niskie, średnie i wysokie obroty i wtedy wiesz (znając budowę swojego gaźnika) czym musisz kręcić.

Wygląda jak trochę roboty, ale bez hamowni łatwiej nie będzie...

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurim bardzo ładnie to opisałeś ;)

Fabryczny filtr to ja musiałem przytkać bo jak dostawał wiatru to moto robiło się słabe. Za dużo powietrza za mało paliwka.

Po rozwierceniu odrobinkę wydechu dla poprawy efektów dzwiękowych o dziwo zjawisko dławienia się zniknęło.

Dysz nie chciałem ruszać bo mi mało spala i szkoda było to popsuć, choć odrobinkę można by było zwiększyć paliwka.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie: mając mocno ograniczony budżet lepiej jest zacząć od tłumika i do tego potem dobrać filtr powietrza?

O co pytać producentów tłumików, żebym kupił to co chce. Są jakieś parametry przepustowości spalin, czy coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć. Producent raczej nie podaje takich danych a jesli nawet to nie masz z czym porownać. Ważne żeby tłumiki były zbliżone wymiarami do oryginalnych. Za duży wydech oznacza że spaliny nie osiagną odpowiedniej prędkości a to źle a jak za mały to silnik nie da rady ich wypchnąć w danej jednostce czasu.

 

A to co Buber pisze to dobry "domowy" sposób jest. Podczas testu zwróć też uwagę czy silnik się dławi. Np. jadąc ze stałą prędkoscia w średnim zakresie obrotów (najlepiej na 4 lub przedostatnim biegu) dodaj nagle gazu i trzymaj tak przez kilka sekund. Gdy silnik będzie już ostro ciągnął *ale nie kręć do limitu obrotów) to odpuść gaz tak na oko 1/8 obrotu manetki. Gdy tak zrobisz mikstura powinna się wzbogacić na chwilkę (1 sek. lub dłużej). Jeśli odczujesz że silnik zyskuje wtedy moc lub nadal przyspiesza znaczy to że główna dysza jest za mała czyli mieszanka jest uboga. Jeśli silnik dławi się lub ma jakieś problemy to znaczy że mieszanka jest zbyt bogata.

 

Skoro mówisz że Twoje moto to kopia Virago 250 to zdobądź dane techniczne obu maszyn i porównaj je. Np. moc silnik i moment i w jakich zakresach one występują. Im bardziej podobne do oryginału tym większe szanse że wydech przeznaczony od owej Virago 250 nie zrobi krzywdy Twojemu silnikowi.

 

Poza tym - zbyt głośny wydech to masakra na dłuższych trasach. Znajomy ma HD Sportstera i wydech Screamin Eagle czyli niby naj naj od nadwornego tunera HD. Ostatnio jechał z UK do PL i spowrotem i mówił że jak nocowali gdzieś w motelu to nie mógł spać bo przez kilka godzin słyszał jeszcze w głowie dudnienie silnika, pomimo tego że podczas jazdy miał słuchawki założone. :biggrin: pzdr.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tuning mechaniczny takiego małego motorka sobie darował. Koszty są praktycznie takie same jak przy tuningu silnika 1000ccm. Po pełnym stage 1 (czyli wydech, filtr powietrza, gaźnik) można się spodziewać 10 do 25% mocy. Im mniej silnik wysilony tym więcej tych dodatkowych kucy będzie. Virago jak na taki mały motorek ma dosyć wysilony silnik (84 KM z litra pojemności :biggrin: a np: VS 1400 44KM z litra) więc na duży wzrost mocy bym się nie nastawiał. Raczej kombinował bym ze zmianą zębatek - taniej i lepszy efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurim: na temat tłumika nie wiele mogę powiedzieć poza tym, że "na oko" średnice obu rur wyglądają identycznie. Natomiast byłem świadkiem jak do jakiegoś Virago montowali cały wydech z Keewaya. Pasował idealnie i jeździło to bez problemu.

 

 

Już znalazłem:

 

Z instrukcji do V-Stara na temat silnika jest tylko tyle:

Engine:

Engine type: Air cooled 4-stroke, SOHC

Cylinder arrangement: V-type 2-cylinder

Displacement: 249.0 cmł

Bore × stroke: 49.0 × 66.0 mm (1.93 × 2.60 in)

Compression ratio: 10.00 :1

Starting system: Electric starter

Lubrication system: Wet sump

Clutch:

Clutch type: Wet, multiple-disc

 

A w swojej instrukcji mam coś takiego:

 

Pojemność: 249 ccm

cylindry: 2

chłodzenie: powietrzem

wymiar cyl.: 49mmX66mm

Moc: 14,5kW/8750 obr/min

Moment obrotowy: 15Nm/8000 obr/min

Zapłon: elektryczny

Typ zapłonu: CDI

Typ sprzęgła: mokre, wielotarczowe

 

Znalazłem też coś takiego. W instrukcji do V-Stara producent rekomenduje taki olej:

 

Engine oil:

Type: YAMALUBE 4, SAE10W30 or SAE20W40 (w zależności od temperatury na zewnątrz bo niżej podany jest jakiś diagram by ten Yamalube i 10W30 stosować przy -10c w górę, czyli chyba nasza strefa klimatyczna kwalifikuje się na ten olej?)

 

A u mnie coś takiego:

Olej silnikowy: 1.4 L SAE10W40

 

Komu tu wierzyć?

 

Aha, jeszcze jedna ciekawostka:

Oponki do V-Stara:

 

Front tire:

Type: With tube

Size: 3.00-18 47P

Manufacturer/model: CHENG SHIN/C-916

Rear tire:

Type: With tube

Size: 130/90-15M/C 66P

Manufacturer/model: CHENG SHIN/C-915

 

U mnie jest tak:

Przednia opona: 3,0-18

tylna opona: 130/90-15

brak info odnośnie producenta ale kupiłem go z bezdętkowymi oponkami marki KENDA (czy jakoś tak)

 

Przymierzałem się do wywalenia tych opon wraz z kołami i chciałem zainwestować w całe koła wraz z gumami od V-Stara/Virago właśnie. Ale niepokoi mnie ta nazwa "manufacturera": CHENG SHIN.

Znacie to może? Dobre są te gumki?

Bo ja boję się, że przepłacę (bo bedzie znacznie drożej w salonie Yamahy - to pewne) i wymienię "siekierkę na kijek" czyli pozbędę się kiepskich tajwańskich gum na rzecz... równie kiepskich - chińskich. Bo nazwa jest chińska lub koreańska.

Edytowane przez Lefthandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. 15Nm momentu to słabo. :flesje: Jawa TS350 ma 36 chyba. :lalag:

A dane wyglądają podobnie, ten sam skok, ta sama średnica. Stopnia sprężania nie podali a to ma największy wpływ na moc.

 

A z chińskimi gumami to uważaj. kiedyś kupiłem do GS500E na kurierkę zestaw opon który z przesyłką kosztował tylko z jedna markowa opona do przodu. Oponki były chyba z Malezji czy coś. Cougar zwały się bodajże. Jeździć na nich to była masakra. Fakt że moto lepiej się prowadziło i zwinniejsze było ale przyczepność na suchym, ciepłym asfalcie porównywalna do normalnej opony na zimno. Musiałem jeździć na mniejszym ciśnieniu w kołach co było męczące bardzo. Nigdy więcej tych opon. :icon_razz: pzdr.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. 15Nm momentu to słabo. :) Jawa TS350 ma 36 chyba. ;)

Ja tam nie wierze temu co piszą w chińskich papierach. Prędkość max mojego moto wg papierów jest 95km/h a w rzeczywistości można wydusić 130.

dobrze by było pojechać na hamownię i sprawdzić ile faktycznie te silniczki mają koników.

Co do Jawy TS350 to inna charakterystyka pracy silnika i przy jeździe na piątym biegu zbytniej różnicy mocy nie zaobserwowałem, zwłaszcza przy jeździe z plecaczkiem. No ale dawno na Jawie nie siedziałem to moge mieć mylne wrażenie.

Natomiast co do MZ 250 to mimo, że też teoretycznie jest więcej mocy do dyspozycji to w jeździe na trasie jest słabsza w porównaniu do Jinluna 250, 4T i 2T inne charakterystyki i tyle.

Jedno ładnie ciągnie od dołu a drugie trzeba trzymać na obrotach by jechało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten moment obrotowy to o czym świadczy? Z czym to się je?

A to "compression ratio 10.00:1 to nie jest to?

 

 

To jest to ale z tej drugiej instrukcji nie ma. :icon_twisted:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. 15Nm momentu to słabo. Jawa TS350 ma 36 chyba.

Jawa TS 350 ma 33Nm przy 5000 obr/min

 

Co do Jawy TS350 to inna charakterystyka pracy silnika i przy jeździe na piątym biegu zbytniej różnicy mocy nie zaobserwowałem, zwłaszcza przy jeździe z plecaczkiem. No ale dawno na Jawie nie siedziałem to moge mieć mylne wrażenie.

jawa ma tylko cztery biegi, a charakterystyke ma całkiem przyjazną jak na 2T.

 

ps. sorki że się wtrąciłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...