motocyklista 45 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 To nie - to lepiej nic nie będę pisał bo jedno już ostrzeżenie dostałem - zresztą chyba nawet w tym temacie (albo tym drugim co miał 500 stron) W każdym razie pozdrawiam i życzę 3 milionów kilometrów przebiegu każdemu Jinlunowi :lalag: :smile:Witaj, dzieki wystarczy 100 tysiecy, pozdrowienia na trasie, szerokiej drogi :bigrazz: :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 23 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 W każdym razie pozdrawiam i życzę 3 milionów kilometrów przebiegu każdemu Jinlunowi :eek: :smile:Jak wszystkie razem wzięte tyle przejadą to będzie powód do świętowania :) Mi tam wystarczy jak 30tyś przejedzie bezawaryjnie choć miło by było dobić do 50 ale kto by tam tak długo na tym jeździł :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 50 tyś to nie duży przebieg.Robię rocznie ok. 15-18tyś km.Głównie wycieczki weekendowe i urlop.Czasem jakiś fajny zlot.Więc 50 tys km mozna zrobić w około 4-5 lat,a tyle na jednym moto mozna wytrzymac. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motocyklista 45 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 50 tyś to nie duży przebieg.Robię rocznie ok. 15-18tyś km.Głównie wycieczki weekendowe i urlop.Czasem jakiś fajny zlot.Więc 50 tys km mozna zrobić w około 4-5 lat,a tyle na jednym moto mozna wytrzymac.Witam, moje trzy grosze.Mialem w latach 1967-1972 motocykl Ife BK-350 boksera naped kargan cudownie wywazony, silnik caly obudowany, wozilem tylko na trasie zapasowa dentke , klucz do swiec, srobokret do zaplonu.Przejechal ze mna Polske i kraje demoludow, zrobilem na nim 1oo tysiecy,byl nie do zdarcia to prawdziwy chopperek, w tych czasach byl nie do pokonania, sentyment pozostal chodz pozniej byly inne,pozdrawiam szerokiej drogi zycze :) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 23 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 (edytowane) 50 tyś to nie duży przebieg.Robię rocznie ok. 15-18tyś km.Głównie wycieczki weekendowe i urlop.Czasem jakiś fajny zlot.Więc 50 tys km mozna zrobić w około 4-5 lat,a tyle na jednym moto mozna wytrzymac.Mówimy o chińskim moto a nie jpońskim a na małego chińczyka jak dla mnie to dużo. Jeśli tylko w weekendy robisz te 18 tyś przez sezon to weekend musi wypełniać przeważnie sama jazda. Ja śmigam głównie w niedziele i to po kilka godzin bo na więcej nie mam czasu i jak 7tyś zrobie w sezon to góra. Edytowane 23 Października 2008 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 ....Mialem w latach 1967-1972 motocykl Ife BK-350 boksera naped kargan cudownie wywazony, silnik caly obudowany, wozilem tylko na trasie zapasowa dentke , klucz do swiec, srobokret do zaplonu.Przejechal ze mna Polske i kraje demoludow, zrobilem na nim 1oo tysiecy,byl nie do zdarcia to prawdziwy chopperek, w tych czasach byl nie do pokonania.....Zaraz, zaraz IFA 350 to dwusów, 100tys km na 2T to niewyobrażalny wynik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 23 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 (edytowane) Zaraz, zaraz IFA 350 to dwusów, 100tys km na 2T to niewyobrażalny wynik.Różnie to bywa. Normalnie np. MZ250 wytrzymywało 30tyś bez szlifa a rozmawiałem z gościem (podróznikiem motocyklowym), który wykręcił 70tyś. i do dziś się zastanawiam jak mu sie to udało. Edytowane 23 Października 2008 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 I pamiętaj, że jest to jeden z niewielu jeszcze krajów na świecie, który prowadzi prawdziwie socjalistyczną politykę socjalną, i wierzy w idee równości i sprawiedliwości społecznej... Tak więc jak od nich kupisz te trampki to im pomożesz! A może od razu nawiązać kontakt z Koreą Północną? Oni są jeszcze bliżsi ideałom marksizmu..... Błąd Buber. W Chinach panowała dotychczas ideologia Maoistowska. A ubezpieczenia społeczne pojawiły się dopiero teraz wraz z reformami rynkowymi. Wcześniej ludzie tam nie mieli emerytur i byli zdani na opiekę rodziny.W Chinach wprowadzenie jakichś elementów polityki socjalnej jest możliwe dopiero teraz po przeistoczeniu się tego kraju w potęgę przemysłową z kraju wcześniej w dużej mierze rolniczego.W Korei Północnej natomiast panuje jakiś dziwny twór, który znawcy określaja mianem Czerwonej lub komunistycznej monarchii. Różnie to bywa. Normalnie np. MZ250 wytrzymywało 30tyś bez szlifa a rozmawiałem z gościem (podróznikiem motocyklowym), który wykręcił 70tyś. i do dziś się zastanawiam jak mu sie to udało. Ja w tym sezonie zrobiłem tylko 5000km z jakimiś groszami. To dużo czy mało?Piątek i sobota mają być w miarę pogodne. Od niedzieli ma się pogorszyć, a w przyszłym tygodniu ma padać deszc ze śniegiem. Chyba koniec sezonu, tym razem na dobre. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Mialem w latach 1967-1972 motocykl Ife BK-350 boksera .Przejechal ze mna Polske i kraje demoludow, zrobilem na nim 1oo tysiecy, Wychodzi 20 tyś rocznie. :icon_rolleyes: Pogratulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Moze w tych latach przebywal w UK i sezon trwal u niego 12 miesiecy ? :eek: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Nie trzeba być w UK żeby taki przebieg zrobić.W zeszłym roku zrobiłem ponad 18tys km,a w tym 15tyś.Jeśli bym nie posiadał samochodu i jego przebieg dodał do moto to wyszło by ponad 40 tyś rocznie.Koleżka z klubu zrobił w tym roku 22tyś km nie posiadając samochodu,jeżdżąc wszędzie motorem. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Nie trzeba być w UK żeby taki przebieg zrobić.W zeszłym roku zrobiłem ponad 18tys km,a w tym 15tyś. Dokladnie.Moje roczne przebiegi w PL to średnio 15 tyś.Ale np Intruz 1,4 czy Wildek albo Shadow to nie Ifa BK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 No tak inne czasy inne motory.W latach 80tych Jawą zrobiłem 5tyś km w miesiąc. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba1100 Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 No 15 tys/rok to dość dużo. Ja poprzedni sezon zacząłem dopiero pod koniec maja, nie brałem urlopu i jeżdżąc "w koło komina" i do pracy przejechałem 8 tys. km. Kiedyś (czyli wspomniane lata '67-'72) samochód był luksusem, a moto-wołem roboczym i robiło się nimi ogromne przebiegi. Dzisiaj się to trochę zmieniło-ogromne natężenie ruchu stanowi poważne zagrożenie dla motocyklistów, a i jak pada to wolę wsiąść w samochód (mniej po nerach ciągnie :biggrin: ). Ale do rzeczy. Ciągły brak kasy powodował, że nie kupowałem motorka przez ładnych PARĘ lat, a że wilka do lasu ciągnie to sam się zastanawiałem nad zakupem najmniejszej nawet V-ki. Byle mieć moto do jazdy. W moim przypadku rozważałem Keeway 250 Landcruiser-czaiłem się długo, aż trafiła się okazja z hameryki i mam tą wyśnioną C3 AERO. Kosztowała kupę wyrzeczeń i przekonywania Żony (że samochodu nie trzeba zmieniać co 3 lata i że motor będzie na "długo"), ale jest :biggrin: . I tu sedno-mnie trafiła się okazja, a jeżeli inni jej nie mają? To POWINNI kupić tańszego, ekonomicznego chińczyka, czy koreańca, ale się nie zastanawiać zbyt długo tylko spełniać marzenia o wiatrze we włosach. Wszyscy jesteśmy motocyklistami i w głębi duszy wiemy, że nie ważne czym się jedzie!!! Ważne, że siada się na moto :crossy: . Przypomnijmy sobie naszą pierwszą jazdę na motorynce (u mnie to był Komar 2-biegi w łapce), czy Jawce! TEN NIESAMOWITY PĘD :eek: , ta radość, ten entuzjazm. I to w nas pozostaje na zawsze :crossy: :crossy: :crossy: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 To czy nastepny motocykl bedzie chiński, tego nie wykluczam. Jak by zrobili coś w stylu Jinluna 650 to kto wie. :crossy: :buttrock: Choć pewnie i cena by sporo podskoczyła (około 20tyś PLN) i jak by za tą samą kasę można było kupić 3-4 letnią japonie to wybrałbym japonię. :icon_mrgreen: Witam kolege.Znając Ciebie osobiscie powiem tak, najwyzszy czas abyś kupił juz coś konkretnego pod dupe , z roku na rok nakręcasz coraz wiecej kilometrów, a nie da się ukryć że konkretna japońska pojemnośc to nie 250 tka z Chin, nawet gdy jest ona mało awaryjna.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.