DominikK Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Witam WszystkichWczoraj odebralem motocykl zakupiony (w ciemno) w USA. Kolega ktory kupowal, powiedzial iz nie mogl jej odpalic ( a dzien wczesniej przy sprzedazy silnik pracowal).Pierwszy raz jak ja widzialem jakis tydzien temu (stala na placu celnym) to mi palila. Wczoraj przywiozlem ja do garazu tymczasowego i juz nie chciala zapalic. Pojechalem, kupilem benzynke, zalalem - zapalila. Wydawalo sie ze to to. Przejechalem sie kawalek, a ze nie mialem ciuchow, wstawilem sprzet do garazu. Dzisiaj przyjezdzam z ciuchami, a tu zonk. Zapalila, przejechalem 200 m, zgasla. Teraz odpala na ssaniu, pracuje do momentu dodania gazu. Jak sie doda gazu to gasnie.Co mozna sprawdzic?Zaraz za kranikiem na przewodzie paliwowym jest membrana - do czego ten wynalazek? Sa trzy przewody: wedlug mnie jeden doprowadza paliwo z baku, drugi doprowadza do gaznikow i taki cienki - obstawiam ze jakies sterowanie membrana. Czy tak? Czy to jest potrzebne? Czy do testow moge spokojnie odpiac (obejsc membrane). Co jeszcze sprawdzic? Moze ma ktos jakas serwisowke w stylu - naprawa motocykla ...Jak wyglada sprawa czyszczenia gaznikow? Czy trzeba je potem regulowac - jesli tak to gdzie moge znalezc informacje - jak?PozdrawiamDomin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2008 Proponuje zaczac od zakupu, lub sciagniecia serwisowki.Bez tego w tym motocyklu daleko nie zajdziesz. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 15 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2008 Z calym szacunkiem ale po przeczytaniu twojego posta smiem twierdzic ze jestes kompletnym laikiem w sprawach techniki motocyklowej, a Magna jest dosc specyficznym i trudnym w obsludze i naprawach motocyklem.. Radze nie ruszac w niej zbyt wiele tylko dac zarobic komus kto ma doswiadczenie w motocyklach bo czuje ze wiecej popsujesz niz naprawisz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikK Opublikowano 16 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2008 Dzieki za dobre rady,Serwisowke juz znalazlem i sciaglem, a laikiem jestem faktycznie. Coz taki zywot upartego. Pewnie silnika sam nie bede rozbieral (na razie), ale z membrana sobie poradzilem. W koncu wystarczy do tego wiedziec tylko cos z hydrauliki ;-). Silnik pracuje juz. Mimo laictwa mego, pozwole sobie jeszcze kiedys Was pomeczyc, zanim zdecyduje sie na oddanie sprzeta do mechanika (co zreszta niedlugo go czeka, ale czesc rzeczy moge zrobic sam - tak mi sie zdaje)PozdrawiamDomin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.