Skocz do zawartości

Kłamcy , oszuści , gdzie nie kupować i zamawiać części do ruskich


HIUS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a ja powiem krótko,

zgadzam się z granatem i hiusem i janosikiem, przełknąłem sobie bardzo gorzką pigułe

i odaradzam tych oszustów, zarówno warszawa jak i siedlce, rozumiem, że każdy musi na czymś zarabiać, ale to jest złodziejstwo, oszustwo, takim ludziom powinni zabierać dożywotnio pozwolenia na handel,

- ale liczę, że w przyrodzie nic nie ginie, trafi swój na swego, lub do urzędu skarbowego;)

Edytowane przez oldbrother
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem krótko,

zgadzam się z granatem i hiusem i janosikiem, przełknąłem sobie bardzo gorzką pigułe

i odaradzam tych oszustów, zarówno warszawa jak i siedlce, rozumiem, że każdy musi na czymś zarabiać, ale to jest złodziejstwo, oszustwo, takim ludziom powinni zabierać dożywotnio pozwolenia na handel,

- ale liczę, że w przyrodzie nic nie ginie, trafi swój na swego, lub do urzędu skarbowego;)

 

To lepiej dla niego żeby jednak trafił na skarbówkę , tak to będzie zdecydowanie lepiej

Głowice zamawiam w innym miejcu co było to było 300 zeta dupska niema,szkoda tylko bo 3 tygodnie nie jeżdżone a zima za pasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja dołorze swoje

niejaki Kieruczenko Biała Podlaska ksywa Kiiryk zamówiłem dwa porzadne gazniki na alle, po miesiacu dostałem....same korpusy i w dodatku kompletne złomy, kiedy zwróciłem uwage stwierdził, ze przeprasza sie pomylił, i juz wysyła reszte, a potem po prostu sie przestał ,odzywac:-)gosc sprowadza motocykle mam nadzieje ze w tym przypadku nie oszukuje tak jak na czesciach:-)mysle ze jeszcze go odwiedze, gazniki oddam mu przez okna:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak czytając Wasze posty przypomniełem sobie jak ponad dwa lata temu nie będąc znawcą rosyjskiej technologii i tajników budowy ruchola pojechałem właśnie do Białej Podlaski po Kaśkę.

Sprzedawca - ksywa SYN SAMA (czytaj wzmóż czujnosc) pozwolił mi wybrac zaprzęg spośród kilku które nazywał K750, a szacował od 1800 wzwyż. (Z papierami).

Nie znałem się -bazowałem na wiarygodności sprzedawcy i jego uczciwości. Bajer gośc miał opanowany reklamował się zacnie. Jak pamiętam gratis obiecał kosz po moim telefonie. Jednak do dziś tylko słowa.....

Załadowałem na lawetę motocykl i w drogę. Gdy dojechałem do Gdańska po drodze zgubiłem podłogę kosza-była za słabo sklejona farbą :)

Po rozebraniu i weryfikacji części jako zdatnych do renowacji K 750 (nie mylic z innymi) pozostały:

-Dokumenty,siedzenia z jednym uchwytem, silnik ze skrzynią dniepra, zbiornik paliwa, rama wózka.

To wszystko!!! Dosłownie i w przenośni.

Zaczęła się żmudna i kosztowna batalia w poszukiwaniu części, a właściwie całego moto w częściach.

Dobrnąłem do końca po dwóch latkach (kończę renowację kolaski) niesmak do gościa pozostał!

Przestrzegam wszystkich potencjalnych nabywców -należy zabrac ze sobą znawcę tematu nie polegac na uczciwości gości na wschodzie naszego kraju.

 

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczciwi - nie uczciwi... Ja też się trochę przewiozłem jak kupowałem swój zaprzęg... Wychodzę jednak z założenia, że niestety trzeba odpękać myto wchodząc w nowy temat... Oglądając ruska przed zakupem nie zauważyłem braku kliku dość istotnych drobiazgów :P z czego teraz się już śmieję myśląc, że ślepy zauważyłby te braki :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma chyba co wszystkich stawiać pod jedną ścianą, jeszcze kilku uczciwych się znajdzie. Ja zamówiłem sobie M63 u gościa z Jabłonnej ( allegro wołga-gaz ), Zaoferowałem że daje 2500 za w miare kompletnego z papierami i koszem w oryginalnym stanie. I taki też mi przyprowadził, oryginalne kompletne kwity,numery się zgadzają, oclony na granicy i wystawił mi na to fakture. Rusek oczywiście w stanie technicznym opłakanym ale obecnie w połowie remontu i jestem zadowolony. A biorąc pod uwagę Kędziere czy syn sama z allegro to nie ma co się łudzić że taki wyżeracz sprzeda kompletny motor za 1800 zeta i to jeszcze z kwitami. Części zamawiam nowe z allegro: częsci kuba, MW7501 i zawczasti. Co prawda ceny mają różne i najdroższy jest MW7501 ale odnośnie stanu, wysyłki i kontaktu to pierwsza liga, bez zastrzeżeń. Kolega na początku wspomiał czy nie ma problemu na ukrainie ze sprzętem z 55roku. A odpowiedź jest taka że jest i to wielki. Za mojego M63 z 67 roku trzeba było dać 100$ w łape bo powiedzieli że to zabytek, nie mówiąc o starszych modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytając Wasze posty przypomniełem sobie jak ponad dwa lata temu nie będąc znawcą rosyjskiej technologii i tajników budowy ruchola pojechałem właśnie do Białej Podlaski po Kaśkę.

Sprzedawca - ksywa SYN SAMA

czyzby to ten sam??mysle ze tak, znaczy kondon a nie koles:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega na początku wspomiał czy nie ma problemu na ukrainie ze sprzętem z 55roku. A odpowiedź jest taka że jest i to wielki. Za mojego M63 z 67 roku trzeba było dać 100$ w łape bo powiedzieli że to zabytek, nie mówiąc o starszych modelach.

 

Tak się składa że w tym roku byłem dwukrotnie na Ukrainie.

Raz wybitnie turystycznie - bo nie ukrywam lubię ten kraj, z ludzmi też nie miałem nigdy żadnych kłopotów - na ogół sympatyczni.

Drugi raz pojechałem tylko po znalezioną wcześniej m-kę. Transport jej zleciłem ukraińcom do kraju.

Po wielu różnych opowiastkach zrezygnowałem z kombinacji na granicy. Z prostej przyczyny- z wygody. Leczą mnie kolejki 10 godzinne i spoglądanie jak kilku bandytów ustaiwia kolejkę i jeszcze trzeba mu za to zapłacic.

To wielorutna bzdura że nie można zgłosic do oclenia pojazdu znajdującego się i kupionego u nas w kraju a pochodzącego ze wschodu.

Tak na marginesie wymieniony wyżej gośc zarządał (po znajomości chyba :icon_mrgreen: ) za załatwienie formalności celnych 1200 zeta. Oficjalnie i legalnie koszt można zamknąc w 120 zł. NIE WIERZCIE PANOWIE TZW CWANIAKOM IMPORTEROM, KTÓRZY ZDOBYLI WSZYSTKIE PATENTY NA IMPORT I WPAJAJĄ NAM BZDURY O GRANICACH NIE DO PRZEJŚCIA.

Stare porzekadło mówi: nieznajomośc prawa szkodzi!

A jeszcze prościej kto nie pyta normalnych ludzi ten błądzi bez sensu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"To wielorutna bzdura że nie można zgłosic do oclenia pojazdu znajdującego się i kupionego u nas w kraju a pochodzącego ze wschodu."

 

Mógłbyś rozwinąć?

 

Prosta sprawa-telefon do Urzędu Celnego i wszystko jasne.

Czy w demokratycznym Państwie można kupic-sprzedac motocykl od cudzoziemca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta sprawa-telefon do Urzędu Celnego i wszystko jasne.

Czy w demokratycznym Państwie można kupic-sprzedac motocykl od cudzoziemca?

 

 

No dzwoniłem i mówili, ze muszę jechać z motocyklem na granicę. A do granicy mam tyle, że bardziej mi się opłaca kupić drugiego ruska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy była to kompetentna osoba, czy jakiś wariat?

Jeśli tak to niech poda konkretną podstawę prawną takiej decyzji.

Dla mnie jest rzeczą zrozumiałą, że:

1 - cudzoziemiec ma prawo przyjechac do nas do kraju.

2- Ma prawo podjąc decyzję absolutnie prywatną o sprzedaży swojego sprzętu.

I co -ma jechac ze Świnoujścia do Hrebennego???????????? :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...