Skocz do zawartości

motocyklem przez USA


Fosfoor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o zakup motocykla, to porozsyłałem mejle do różnych salonów z używanymi motocyklami z konkretnymi pytaniami i z prośbą o podanie ceny.

A może podać adresy www tych salonów?

 

P.S.

Podziwiam i gratuluję pomysłu.

Świeżo zrobione prawko i od razu w trasę po USA :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslalem jeszcze o innym wariancie, zeby wyslac swoj motocykl do USA. Koszty transportu nie sa wygorowane (z USA do PL za motocykl to jakies 400$, nie wiem jak w druga strone ale moze podobnie). Trzeba jeszcze dowiedziec sie jak z polisa OC , czy to zalatwiac tam w USA czy moze w Polsce sa firmy oferujace ubezpieczenie komunikacyjne w USA. Najwiekszy minus tego rozwiazania to formalnosci i koniecznosc odebrania motocykla z urzedu celnego w USA, a z tego co czytalem z relacji pewnego Angola to moze to trwac nawet do tygodnia. Ogolnie ten wariant tez jest ciekawy, trzeba sie tylko dowiedziec dokladnie jak z odbiorem moto z cla i ubezpieczeniem OC w USA.

 

Drzewo do lasu wozić? No chyba, że jakoś meeega zakochany jesteś w swoim egzemplarzu. Jeśli zależy Ci na danym modelu - to kup taki sam, i weź do PL i sprzedasz z górką. Trzeba pamiętać, że takie podróże moto po oceanie wte i nazad za dobrze mu nie robią. Jednak 3 tygodnie w wilgotnym, zasolonym powietrzu może sie po latach odbić. Jak raz płynie idzie przeżyć... ale już wielokrotność to już niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

dla zainteresowanych, wlasnie na tv travel zakonczyl sie 1 odcinek relacji z podrozy po route66 pewnego angola harleyem(poczatek godz 10) :bigrazz:

 

tvp polonia teraz.

2 smsy od znajomych dostałem, zanim okno na świat włączyłem :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze nie chce sie mi wysylac wszystkim na priw odpowiedzi na te same pytania to wstawiam je tu:

 

Sprawa wygląda tak: z używanymi motocyklami w USA, jest ciężko,

ponieważ za bardzo ich niema ,

aj Rafale istnieje cos takiego gdzie wyszukujesz sobie cokolwiek w dowolnej czesci stanow:

http://www.craigslist.org/about/sites

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, szramer, z Ciebie to jednak dobry czlowiek jest :buttrock: :clap:

to ze pojechalem do usa i nieposiadam harleya nieczyni mnie zlym czlowiekiem :icon_twisted: chyba... :icon_rolleyes:

jak by sie cos konkretnego wyklulo moze bym sie podpiol na wyprawe.....

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a jak :buttrock: od wykalaczki do prostytutki :icon_twisted:

No popatrz,a wykałaczek nie znalazłem :icon_razz:

 

jak by sie cos konkretnego wyklulo moze bym sie podpiol na wyprawe.....

Konkrety to w maju, jak wrócę. Plan na następny wyjazd jest taki- kupić tam motonga, frezować miesiąc, dwa i albo sprzedać albo przywieźć do PL :buttrock:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm

 

tez myslalem o takiej wycieczce, ale... troche jak malpy w cyrku, przylatujesz, wsiadasz na moto, jedziemy przed siebie, skrecamy w lewo, w prawo, w sumie poza tym ze jezdzi sie motocyklem tak naprawde nie rozni sie to niczym od wycieczki Egiptu, w znaczeniu organizacyjnym. I chyba tak na koncu nie o to chodzi. Dla zainteresowanych na wlasne reke, juz kiedys bylo na forum, wiec sory za powtorke, ale jest taka stronka bikerornot.com, tam jest sporo ludzi ze stanow, rowniez polonii, mozna u nich podpytac co i jak z wynajeciem motocykla a moze kupna. Dodatkowo sa takie kluby jak hospitalityclub, ktore pomagaja znalezc nocleg za darmo, wiec jest to sposob na obnizenie kosztow. Polecam ksiazke "sztuka podrozowania", tam jest sporo ciekawych wskazowek jak zorganizowac wyjazd na wlasne reke, nie tylko oczywiscie 2oo.

 

Stany sa w planach, ale odpuszczam "zorganizowana wolnosc po USA". Do Chorwacji, Grecji, Hiszpani nie jezdze z przewodnikiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm

tez myslalem o takiej wycieczce, ale... troche jak malpy w cyrku, przylatujesz, wsiadasz na moto, jedziemy przed siebie, skrecamy w lewo, w prawo,

 

Tym ze jedziesz do USA o ktorych snilismy po nocach i smigasz Route 66 :buttrock: :crossy:

 

Przypadkiem znalezione, krótka lajtowa wersja no ale jak robi sie zapotrzebowanie na takie klimaty to pojawiają się oferty.

USA

 

No i cena w kocu normalna bo za 4000$ juz mozna sie pokusic :clap:

I to jest chyba to co kiedys widzialem z UK w pismach motocyklowych. Koszt okolo 2000 funtow :buttrock:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i cena w kocu normalna bo za 4000$ juz mozna sie pokusic :clap:

I to jest chyba to co kiedys widzialem z UK w pismach motocyklowych. Koszt okolo 2000 funtow :buttrock:

paliwo w usa potanialo strasznie to mysle ze z micha i jakims tam noclegiem w 2k$ lekko sie zmiescisz....

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...